Lipcowe mamy

[e_mama]

A oto miejsce ku pamięci ojców naszych dzieci ;D ;D ;D 8)

 

[Melll]

dobry wieczor

hanti widoczek cudny, ciesze się że powrót do pracy jakoś przezyłaś :-*


e mama łykasz L-Karnitynkę żeby tłuszczyk spalić ??? kurde może też sobie zafunduje
a i u mnie znów wyczuwalne to jakby zgrubienie w piersi : albo ja mam obsesje albo niewiem co to chyba przejde sie do jakiegos lekarza innego

a Aleja Łosi :laugh: :laugh: :laugh:


klaudia fajnie że odpoczeliście i nacieszyliście się sobą, mnie tez się marzy choć na 3 dni jakiś wyjazd

Melciu - gratulacje dla wędrującej Juli Teraz z Maciejkeim będzie mogła sobie już całkiem na poważnie pobrykać :laugh:

:-* :-* :-*
a co do brykania ;D ;D ;D O0 O0 O0

 

[Melll]

Klaudia superowa Wasza wedrująca rodzinka, śliczne zdjęcia

ide spac
dobranoc

 

[brunetka]

To ja jeszcze się zamelduje!
Jakoś tak nie po drodze było mi do komputera ostatnio.
Ale mamy się dobrze :
No dobra, z ustęskinieniem czekam na górne dwójki u Mateja. Od paru dni znów wylewa z siebie litry śliny i łapki pcha do buzi i wogóle wszystko co tylko może gryzie. Taka mała kózka, nic go nie zniechęci. ;D

 

[Anikaa]

A oto miejsce ku pamięci ojców naszych dzieci ;D ;D ;D 8)

hi hi hi hi hi hi

Hanti widok super,
Klaudia, co prawda mi się wyswietla tylko jedno zdjęcie, ale i tak widze ze prezentujecie się super, fajnie ze odpoczełas i bawiłaś się dobrze
Melll z tym nie ma zartów, idź do innego lekarza
Kredeczko :-* :-* :-* buziaki na pocieszenie za bolący jęzor i rękę

tez ide spac -oczywiscie jak Kuba pozwoli bo jeszcze nie śpi

i coś Matruśki dawno nie było buuu Martus odezwij sie

 

[Anikaa]

To ja jeszcze się zamelduje!
Jakoś tak nie po drodze było mi do komputera ostatnio.
Ale mamy się dobrze :
No dobra, z ustęskinieniem czekam na górne dwójki u Mateja. Od paru dni znów wylewa z siebie litry śliny i łapki pcha do buzi i wogóle wszystko co tylko może gryzie. Taka mała kózka, nic go nie zniechęci. ;D

oj skąd ja to znam...też czekm i czekam...a noce są do bani, bo budzi się i ryczy i nic, nawet cycek nie pomaga

 

[brunetka]

Oczywiście o nadrobieniu nawet nie marzę.
Coś tam obiło się mi o oczy o odkurzaczach. Musze przyznać,że Mateusz uwlebia odkurzacz.
Odkurzam a on chodzi jak cień za odkurzaczem i go tak klepie, ciąga za kabel. Moje dziecko to jakiś elektryk : rośnie, uwielbia wszelkiego rodzaju przewody, kable, wtyczki itp.

I jeszcze wyczytałam coś o spaniu:Mati spi od ok. 20-21 do 7-8 rano, zjada kaszke i za jakieś 30-45 min.znów zasypia, na ok.godzinę czasem póltora. Potem zasypia jeszcze w dzień ok 14-15 na godzinę.

 

[brunetka]

To ja jeszcze się zamelduje!
Jakoś tak nie po drodze było mi do komputera ostatnio.
Ale mamy się dobrze :
No dobra, z ustęskinieniem czekam na górne dwójki u Mateja. Od paru dni znów wylewa z siebie litry śliny i łapki pcha do buzi i wogóle wszystko co tylko może gryzie. Taka mała kózka, nic go nie zniechęci. ;D

oj skąd ja to znam...też czekm i czekam...a noce są do bani, bo budzi się i ryczy i nic, nawet cycek nie pomaga

U nas odpukać(puk puk) narazie z nockami jest ok. Z doswiadczenia poprzednich zębów wiem,że Mati źle śpi tylko raz wtedy jak te zęby akurat się przebijają.

 

[brunetka]

Zajrze jeszcze do galeryjki i zmykam.
Jutro wkleje jakieś fotki z majówki Mateja. Pa!

 

[kolorowa_kredka]

ale mi fajnie...................poleżałam sobie w pachnącej piance tylkoże chciałam prasować ale straaaaaaasznie śpiąca się zrobiłam i tylko poczekam aż pralka skończy wirować i mykam spać oczywiście jeszcze pranko rozwiesze

brunetko fajnie że w końcu się pojawiasz czekamy na fotki mateuszka

aneczko :-*

no i jeszcze coś mani nie było i joasi a niania....................ma pojechane olice: >