Lipcowe mamy

[hanti]

Hanti kobieto gdzie ty gruba jesteś w którym miejscu? hmm?

a tutaj na zdjęciu widać,jak się nachylę i jak siedzę prosto to też

fajnie,że Wam się widok podoba,ja też go bardzo lubię
ale to,tylko na wiosnę i to góra 2 tygodnie

 

[hanti]

dobra lece lulu,bo rano nie wstanę ;D

 

[moooma]

Cześć dziewczyny. Dzisiaj , właściwie wczoraj wróciłyśmy z Gabi ze wsi od moich rodziców. Ależ tam jest pięknie (jutro postaram się wkleić zdjęcia - dzisiaj już mi się nie chce ) dopiero teraz to doceniam. Odpoczęłam od tej Warszawy. Ale wróciłyśmy, bom tęskniła już za mężem. Niestety nie mógł z nami wyjechać, bo pracował. W wakacje też niestety nie ma urlopu i pewnie znów same gdzieś pojedziemy niestety................ a myślę o morzu, bo Gabi coraz częściej mi choruje. 
To dobrej nocki życzę

 

[kolorowa_kredka]

hej hej hej

edziu piękna julinka w sówaczku !!! jak zwykle roześmana D

hanti rany jak ja bym chciała taką oponeczkęmieć nawet troszkę wieksza mogła by być, bo teraz to mam opony od traktoru chyba

moooma taaaaa wieś jest świetna, można wypocząć, my też lubimy jeździć na nasze ranczo siostra leży sobie na hamaczku a tusiu się bawi i wcale za nim nie musi tak latać choć tu też mamy prawie jak wieś ale tam ...................ah

ok zabieram sie za poranną toaletęnaszą

buźka

słonko grzeje od rańca

 

[Joaska]

czesc babeczki

ja z kawka............nadrabiam wczorajsza produkcje!!

 

[kolorowa_kredka]

kochane może któraś się z was oriętuje.............co w sytuacji gdy kobieta zaginęła (może poszła gdzieś pić bo lubi dobrze wypić, może coś się stało gorszego) i nie ma jej kilka dni a w domu zostały dzieci już pełnoletnie tylko jedna małoletnia 14 lat i co w takiej sytuacji jak się na policję pójdzie ??? czy dziecko odrazu zabierajądo ośrodka opiekuńczego czy jak jest rodzina która może się nią zaopiekować to nie zgrną jej ??? a ważne jest też to że starsze rodzeństwo nie pracuje.............

 

[Joaska]

kochane może któraś się z was oriętuje.............co w sytuacji gdy kobieta zaginęła (może poszła gdzieś pić bo lubi dobrze wypić, może coś się stało gorszego) i nie ma jej kilka dni a w domu zostały dzieci już pełnoletnie tylko jedna małoletnia 14 lat i co w takiej sytuacji jak się na policję pójdzie ??? czy dziecko odrazu zabierajądo ośrodka opiekuńczego czy jak jest rodzina która może się nią zaopiekować to nie zgrną jej ??? a ważne jest też to że starsze rodzeństwo nie pracuje.............

chyba jak sa tamci pelnoletni to zoastaja w domu z tym mniejszym.........tak mi sie wydaje.........
a co do policji to po 48 h od zaginiecia trzeba sie zglosic...........i oni tak od razu nie zabieraja dzieciaka..........

 

[Joaska]

poczytalam............

klaudia ahhh ale Ci zazdroszcze wyjazdu..........ojej.......a foteczki super, i Ty jaka wypoczeta mama

edytko ciesze sie, ze z cycusiami juz lepiej...........a mowilam, ze szalwia bleeee ............no i aleja loskow super!!! ;D ;D ;D ;D

melll Ty nie warjoj z tymi cycuchami............czasem takie zgrubienia sie zdarzaja, np. przed okresem........ale jak chcesz sie uspokoic, to powiedz lekarzowi, zeby dal Ci skierowanie na usg albo zrob sobie prywatnie dla swietego spokoju!!!!

hanti jak tak w robocie heheh??? a i co do oponki to.............wydaje mi sie, ze kazda z Nas ma taka............no moze sie myle........??????

 

[Niuńka]

Cześć kochane

Melll może rzeczywiście powinnaś wybrać się do jakiegoś lekarza, zrobić usg tak dla pewności i uspokojenia własnych myśli.

Hanti widoczki super, a oponka...ja mam większą a plus oponek to przynajmniej w wodzie nie utoniemy
no i aleja łosi ;D ;D ;D rewelacja!!

Klaudiuś po zdjęciach widać że wyjkazd był naprawdę udany. Super!!!


Aaa i jeszcze gratulacje dla raczka - Julinki!!!

 

[Joaska]

a u nas bitwy domoje ciag dalszy................

wczoraj sie poprztykalismy z tak blachego powodu, ze az smiesznego...........pojechalismy na obiad do naszej ulubionej knajpy, Kuba zasnal w foteliku, los go zamiast z fotelikem wziasc to wzial go na rece i ten sie obudzil, wiec ze spokojnego jeszcenia nici........powiedzialam mu pare "cieplych slow" na ten temat, a on sie uniol duma i wyszlo na to ze sama jadlam ten obiad a on chodzil z Kuba po knajpie noszac go na rekach.............siedzialam przy tym stoliku sama jak palec, myslalam, ze sie rozrycze............ehhhh

ehhhhh................po co mi bylo to wszystko...............