elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
cześc babule kochane 
do domu zjechałam dopiero dzisiaj bo byłam wczoraj od rana u rodziców. Taka chwila odetchnięcia od męża mojego bo to było mi strasznie potrzebne, u nas narazie bez zmian tzn bez zmian na lepsze ale i na gorsze sie nie zmieniło a to już coś.Miałam troszke czasu bo mama sie Weroniką zajmowała wiec pomyślałam siobie o moim życiu i zmianach jakie w nim ostatnio nadeszły i już sie lepiej czuje duchowo i przede wszystkim mam troszke wiecej wiary w siebie a tego mi zaczynało ostatnio brakować. Mam nadzieje ,że jakoś to bedzie.
Dzieki kochane za troske o mnie, to miłe że jednak ktoś sie mną przejmuje
Tego posta produkuje juz czwarty raz bo mnie trzy razy wywaliło- net mi tak wolno chodzi,ze żadna strona sie nie otwiera :-[
Iwonko,Kate dech mi zapiera na widok Waszych nowych fotek w avatorkach. Slicznie wyglądacie, dzieciaczki w suwaczkach tez już takie dorosłe a mój przyszły zięć Kornelek do mamusi coraz bardziej podobny sie robi
ok uciekam juz spać bo wczoraj Weronika miała kilka pobudek i jestem leciutko niewyspana, do jutra kochanae, mam nadzieje że mi internet bedzie na tyle chpodził że do Was cosik skrobne
spokojnej nocki życze :-*
do domu zjechałam dopiero dzisiaj bo byłam wczoraj od rana u rodziców. Taka chwila odetchnięcia od męża mojego bo to było mi strasznie potrzebne, u nas narazie bez zmian tzn bez zmian na lepsze ale i na gorsze sie nie zmieniło a to już coś.Miałam troszke czasu bo mama sie Weroniką zajmowała wiec pomyślałam siobie o moim życiu i zmianach jakie w nim ostatnio nadeszły i już sie lepiej czuje duchowo i przede wszystkim mam troszke wiecej wiary w siebie a tego mi zaczynało ostatnio brakować. Mam nadzieje ,że jakoś to bedzie.
Dzieki kochane za troske o mnie, to miłe że jednak ktoś sie mną przejmuje
Tego posta produkuje juz czwarty raz bo mnie trzy razy wywaliło- net mi tak wolno chodzi,ze żadna strona sie nie otwiera :-[
Iwonko,Kate dech mi zapiera na widok Waszych nowych fotek w avatorkach. Slicznie wyglądacie, dzieciaczki w suwaczkach tez już takie dorosłe a mój przyszły zięć Kornelek do mamusi coraz bardziej podobny sie robi
ok uciekam juz spać bo wczoraj Weronika miała kilka pobudek i jestem leciutko niewyspana, do jutra kochanae, mam nadzieje że mi internet bedzie na tyle chpodził że do Was cosik skrobne
spokojnej nocki życze :-*