reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

tusia26 pisze:
Cześć dziewczynki!
Przedewszystkim dziękujemy za życzenia.

No a teraz tak. Nie wiem co jest grane, ale Maja od paru dni nie chce siadac, jak ją posadzę to odrazu wygina sie, prostuje sie do leżącej pozycji, nie chce też się za bardzo bawic, strasznie, okropnie marudzi i płacze. Jedynie tego nie robi na raczkach, kolankach, chwile przy telewizorze w leżaczku. Jak ja dam do zabawek to uwala sie i lezy jak kłoda aż zaczyna jej sie nudzic i kończy się to płaczem. Nie chce nic się kształcic. Nie wiem co się z nia stało jeszcze niedawno tak się ładnie bawiła i chetna była do siadania. O co w tym chodzi????

moze Mala ma zly okrez, kazdemu moze sie zdarzyc, nawet maluszkowi, a poza ty, czy to juz nie czas na zabki????????????
 
reklama
ale mnie suszy dzisiaj....boshhhhhhhhh, jakbym wczoraj przynajmniej flaszeczke wypila..........

kredziu a tak nas jakos wzielo na pisanie z ranca...........wrocily stare czasy!!!!
 
Ja do picia daję przefiltrowaną kranówkę, po żywcu podczas gotowania robi się w czajniku nalot. Nie wiem, może powinnam w jakimś osobnym garnku gotować tą wodę dla małej? W sumie to ona dostaje wodę tyko do rozpuszczenia lacidofilu, więc minimalne ilości.
 
Lilka pisze:
my czasem idziemy w odwiedziny do mojej kolezanki co byłam z nia na porodowce
i ona ma taką ''nieładną ''mame......jej mama miała rozne syfki,guzki na twarzy i usuwali bo z podejrzeniem nowotwora
a ta jej mama jak dorwie Milene to zawsze tak cholernie całuje ze Karol i ja brzydzimy sie Mili pocałowac i zanim to zrobimy to Milena ma gruntowne kąpanie po wizycie  :p

i ostatnio jak bylismy to Karol siedział obok tej mamy (ona trzymała Mili) i jak ją pocałowała to Karol szybko z chusteczką i wycierał Mili buzie przy tej mamie.... :p  ale głupio nam zwrocic jej uwage

niestety .....
Lila nie powinno być Ci głupio,nie chcesz by ktoś ją całował nie dawaj małej na ręce
ja wyszłam na okropną babę,nie daję Otki nikomu na ręce i już
nie lubię tego,ani u mnie w domu,ani u kogoś
ja ją trzymam,a jak ktoś chciał małą na ręce było z mojej strony stanowcze NIE!!!!
 
ok ja zmykam mam przecież dużo pracy na dzisiaj zadane do domku  ::)

dodam tylko ze ja nadal sterylizuje butle, może przez te nasze nawracające bakcyle w nerkach nie chcę małej doatkowo narażać na kolejne brzydkie niespodzianki
 
Gazela....płacisz to wymagasz!!!
mowi ci to była opiekunka!!!
to opiekunka musi sie dostosowac do zasad!!!! a nie ty do zasad opiekunki!!!!
a to dlatego aby potem dziecku nie zmienic na stałe nawyków!!!
Maciejka ma swoje przyzwyczajenia ale to dziecko!! jak nie poinformujesz niani to ona moze wam poprzestawiac zycie do gory nogami!!

musisz jej przedstawic cały dzien jak spedzasz z Maciejką,musisz ją wyczulic na to kiedy Maciek chce jesc (tzn.kiedy je,kiedy spi,kiedy sie bawi) aby Maciej miał zachowany dotychczasowy rytm dnia

musisz porozmawiac
albo....zmienic opiekunke
 
reklama
ja też musze juz uciekac kochane moje, mała nie śpi i musze sie nia zajac troszke.
póżniej zajrze a łos ma dzisja nocke więc bede na bank wieczorkiem ;D
no to narazie kochany mój nałogu ;D
 
Do góry