reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy

Tuska - no to trzymam kciuki za brzuszki. Fiu-fiuuu, aż 100 dziennie  ::) Super ze sa rezultaty :) Majka na zdjęciach pięknie siedzi. Wkleilam tez dzisiejszego Macka - tez mu sie udalo samemu posiedziec :)

Elfiko, jakies cuda opowiadasz o swojej Weronice. Niby caly dzien plaudzi, a tymczasem na zdjeciach zawsze usmiechnieta i taka pogodna  :) Sliczna z niej w ogole dziewczynka. Piękne ma oczka  :)
 
reklama
Joasiu, u nas to samo. Tzn Maciejek chwilke posiedzi sam [gdy jest na podlodze], a potem najczesciej jakos tak szybciutko sie przewija i leżyna brzuszku :)
 
Tuśka , twoja Majeczka przy moich Oliwku to straszny śpioch ;D Zazdroszczę ci jak cholera ::) Przespac noc..... ::) Juz zapomniałam jak to jest ..... ::) :D

On to zaszaleje jak pośpi w dzień z 40 minut (oczywiście jednorazowo, a nie przez cały dzień ;D), a noce to przemilczę ;) ;D

Dziewczyny , broń Boże nie chcęnikogo urazić, ani nie podważam tego , ze jesteście najwspanialszymi mamusiami, ale czy można sadzać dziecko kiedy jeszcze usiedzieć samo nie potrafi? Z tego co czytałam , to dziecko jak jest na coś gotowe to samo to robi...... ::)

Mi ostatno teściowa zawraca głowę tym, ze nie obkładam małego dookoła poduszkami i nie uczę siedzieć... ::) Cholerka jak tow końcu jest ??? Mozna ???
 
MaMałgosiu ja tez tak sądziłam i nie pozwalałam na siadzanie Majciochy. Dopiero jak byłam u pediatry to ona zrobiła oczy dlaczego ja nie sadzam i nawet chciała mnie wysyłac na jakąś rehabilitacje siadania, mowiła, ze dziecko jak sie podciaga do siadania to trzeba ćwiczyc i sadzac i teraz po tym czasie od wizyty (około 2 tygodnie) przyznam, ze z tym miała chyba troche racji, bo Majciocha jak na początku odrazu po posadzeniu padałą tak teraz siedzi po pół godziny nawet i się bawi.
 
no i m jak miłośc zaliczyłam a teraz będe z siostrą gadulic przez skypa
póżniej zaglądne babulinki.
 
MaMalgosia pisze:
Tuśka , twoja Majeczka przy moich Oliwku to straszny śpioch ;D Zazdroszczę ci jak cholera ::) Przespac noc..... ::) Juz zapomniałam jak to jest ..... ::) :D

On to zaszaleje jak pośpi w dzień z 40 minut (oczywiście jednorazowo, a nie przez cały dzień ;D), a noce to przemilczę ;) ;D

Dziewczyny , broń Boże nie chcęnikogo urazić, ani nie podważam tego , ze jesteście najwspanialszymi mamusiami, ale czy można sadzać dziecko kiedy jeszcze usiedzieć samo nie potrafi? Z tego co czytałam , to dziecko jak jest na coś gotowe to samo to robi...... ::)

Mi ostatno teściowa zawraca głowę tym, ze nie obkładam małego dookoła poduszkami i nie uczę siedzieć... ::) Cholerka jak tow końcu jest ??? Mozna ???
Pediatra do której chodzę z Mateuszem powiedziała,że jak dziecko skończy 6 miesięcy można sadzać oparte o poduszki, czywiście o ile samo już wcześniej nie siedzi :)
 
Jeny ta moja Majciocha to okropnie strachliwa ::) Np. w kąpieli lubi te rybki piszczki jak jej pływaja i je łapie. Ale zapiszczec nimi to juz nie - wielki pisk i płacz. Albo kupilismy jej pod choinkę ta kaczke co sama plywa to musiałam ja schowac bo tez sie jej boi. ::) Puściłam jej bajkę na komputerze troche ogladała ale jak wyskoczyl pirat to odrazu pisk i do placzu i tak duzo rzeczy sie boi ::). Czy któraś dzidzia też taka, czy to tylko moja taka. Nie wiem czy mam sie tym martwic?
 
TusiuMój Mały raczej taki strachliwy nie jest. Nie powiem,że nigdy nie zadża się mu wystraszyć, bo owszem sa takie sytuacje jak np. nagle wejdę do pokoju i go zawołam, a on jest zajęty jakąs zabawą. ale zdarza się to raczej sporadycznie.pewnie dlatego,że Mati lubi "mieć mnie na oku", wtedy w każdej chwili może rozpłakać się abym wzięła go na ręce. :p :p :p
 
Elfiko twoja Weronika to śliczna pannica. Oczy to ma cudowne. Jeny jaka laska będzie, az strach pomyslec co bedzie sie działo pod jej oknami i drzwiami ::)- czyli waszymi :p. No idę jeszcze raz popatrzec ;D i taka doroslejsza sie wydaje, nie ma juz takich niemowlecych rysow.
 
reklama
wlasnie ogladnelam na 2 "kochaj mnie".............Boze jakie te dzieciaczki kochane, jakbym mogla wszystkie bym wziela do siebie!!!!!
teraz jak mam wlasne dziecko nie moge zrozumiec jak ludzie moga tak traktowac te bezbronne istotki????czemu one winne??oj............strasznie to niesprawiedliwe..............


zmykam babulki ogladnac film z moja poloweczka!!!!!!
milycj snow Wam zycze ;D ;D ;D ;D ;D
 
Do góry