Witajcie dziewczyny w nowym roku! Żałuję, że nie mogłam byc z Wami w święta oraz w nowy rok, ale spierniczył się komp na amen i dopiero wczoraj dorobiliśmy się nowego.
Nadrobiłam kilka ostatnich stron, na resztę nie mam szans.
Święta minęły nawet nie wiem kiedy, Adaś został ochrzczony w drugi dzień świąt i chyba wypędzili z niego diabełka bo zrobił się bardzo grzeczniutki . Mamy za sobą obracanie z plecków na brzuszek, obroty wokół własnej osi i plucie, którego nauczył go tatuś. :
Sylwestra spędziliśmy z grupą znajomych na balu organizowanym przez kośćiół. Było zajefajnie. Impreza na 250 osób.
Nadrobiłam kilka ostatnich stron, na resztę nie mam szans.
Święta minęły nawet nie wiem kiedy, Adaś został ochrzczony w drugi dzień świąt i chyba wypędzili z niego diabełka bo zrobił się bardzo grzeczniutki . Mamy za sobą obracanie z plecków na brzuszek, obroty wokół własnej osi i plucie, którego nauczył go tatuś. :
Sylwestra spędziliśmy z grupą znajomych na balu organizowanym przez kośćiół. Było zajefajnie. Impreza na 250 osób.