reklama
e_mama
Lipcowe mamy '05 '09
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2005
- Postów
- 10 084
A moja mała tajemnica śpi Martwię się bo dziś znowu było troszkę krwi i śluz w kupkach Nie wiem od czego to? W poniedziałek idę z małą do lekarza.
Mój mąż właśnie pojechał na firmową popijawę pod hasłem wigilijne spotkanie w sopockim Spatifie. Jestem wk@#$..na ! I mam swoje powody, ale nie będę Was tutaj zadręczać...
Ale przynajmniej pomógł mi w porządkach dzisiaj, bo chciał się przymilić przed wyjściem.
Ubrałam dziś małą, sztuczną choinkę w sypialni, nareszcie czuję, że święta tuż tuż...
Jutro kupujemy taką dużą, żywą i sobie zrobimy w salonie. Już się nie mogę doczekać tego zapachu
Asia mleko + miód + czosnek = adijos przeziębienie ZDRÓWKA !!
zimno mi jakoś...
Mój mąż właśnie pojechał na firmową popijawę pod hasłem wigilijne spotkanie w sopockim Spatifie. Jestem wk@#$..na ! I mam swoje powody, ale nie będę Was tutaj zadręczać...
Ale przynajmniej pomógł mi w porządkach dzisiaj, bo chciał się przymilić przed wyjściem.
Ubrałam dziś małą, sztuczną choinkę w sypialni, nareszcie czuję, że święta tuż tuż...
Jutro kupujemy taką dużą, żywą i sobie zrobimy w salonie. Już się nie mogę doczekać tego zapachu
Asia mleko + miód + czosnek = adijos przeziębienie ZDRÓWKA !!
zimno mi jakoś...
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
e_mama my jedziemy na dowody bo obydwoje mamy nowe więc mozna bez problemu puszczaja a dla Weroniki musieliśmy paszport wyrobić , jeśli któreś z nas miałoby paszport aktualny to mozna dziecko do niego wpisac ale niestety nasze juz straciły ważnośc więc mała ma swój własny nowiutki.
kurde ambaras był przy jego wyrabianiu bo wszędzie musieli byc obydwoje rodzice i do oddawania wniosku i do odbioru i trzeba było mieć akt urodzenia dziecka i swoje dowody osobiste. czekaliśmy 4 tygodnie na ten paszport.
kurde ambaras był przy jego wyrabianiu bo wszędzie musieli byc obydwoje rodzice i do oddawania wniosku i do odbioru i trzeba było mieć akt urodzenia dziecka i swoje dowody osobiste. czekaliśmy 4 tygodnie na ten paszport.
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
Kate ale masz zajefajny widok z okna!
Viola powód pustek jest jeden wekeend!! Odkąd sa nowe lipcóweczki to coś sie tutaj dzieje a jak były tylko stare to były totalne pustki w soboty i niedziele bo miałyśmy zasade że tydzień dla bb a wekeendy dla rodziny poświęcamy!! ;D :
Ale to było zanim wpadłyśmy w nałóg ;D
Viola powód pustek jest jeden wekeend!! Odkąd sa nowe lipcóweczki to coś sie tutaj dzieje a jak były tylko stare to były totalne pustki w soboty i niedziele bo miałyśmy zasade że tydzień dla bb a wekeendy dla rodziny poświęcamy!! ;D :
Ale to było zanim wpadłyśmy w nałóg ;D
elfiko
lipcowe mamy ´05
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2005
- Postów
- 14 057
juz wszystko mamy spakowane, jutro tylko butle od Weroniki pochowam i koniec ;D
no i musimy nasza papuge na przechowanie do moich rodziców zawieść i wszystko, potem pobudka o 3.30 w nocy i o 4 wyruszamy ;D
Martuska lecimy z lotniska Pyrzowice.
no i musimy nasza papuge na przechowanie do moich rodziców zawieść i wszystko, potem pobudka o 3.30 w nocy i o 4 wyruszamy ;D
Martuska lecimy z lotniska Pyrzowice.
e_mama
Lipcowe mamy '05 '09
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2005
- Postów
- 10 084
elfiko pisze:e_mama my jedziemy na dowody bo obydwoje mamy nowe więc mozna bez problemu puszczaja a dla Weroniki musieliśmy paszport wyrobić , jeśli któreś z nas miałoby paszport aktualny to mozna dziecko do niego wpisac ale niestety nasze juz straciły ważnośc więc mała ma swój własny nowiutki.
kurde ambaras był przy jego wyrabianiu bo wszędzie musieli byc obydwoje rodzice i do oddawania wniosku i do odbioru i trzeba było mieć akt urodzenia dziecka i swoje dowody osobiste. czekaliśmy 4 tygodnie na ten paszport.
dzięki elfiko !!!! My mamy nieaktualne paszporty bo zmieniliśmy adres zamieszkania, a dowody mamy nowe :0 Ja to zmieniałam nowy dowód już 4 razy i za każdym razem po 3 dychy hehhe
W takim razie trzeba młodej paszport wyrobić Musi być jakieś foto z odkrytym uszkiem? hehhe
A ja się napruwam byczą krwią olice: a co Mam nadzieję, że mi przewietrzeje łepetyna O0 do 12 do karmienia > >
Wasze zdrowie kochane!!!! 8)
A gdzie jest Karin?
reklama
kaśka k
Fanka BB :)
tofinek pisze:bylam w galeryjce i jestem pod wrazeniem zdjęcia Martynki z koleżanką, rety jakie to maleństwo bylo... kaśka k a w ktorym tygodniu mala się urodzila?no a teraz jak śliczna pannica...
Majeczkacud miód, zawsze robi takie slodkie minki
urodziłam w 35 tc a pierwszy raz wylądowałam na porodówce ze skurczami w 23 tc, no i juz do końca byłam na podtrzymaniu ostatni miesiąc lezałam płasko w szpitalu echhhh ale sie działo
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: