reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy

reklama
alka my mieliśmy psy w domu,jak się mój synek urodził
odrobaczyliśmy je ,a pcheł to nie miały,bo nie było styczności z innymi psami
nie odstawialiśmy żadnych cudów,a chłopak był zdrowy i nic się nie działo,chociaż z psem wszystko robił od małego
alka pisze:
Joaska pisze:
cos ta kawa na mnie nie dziala............plote jak potluczona!!!!!a niby sie wyspalam ...........eh


hihihihihihihi, witaj w gronie potłuczonych ::) ;D ;D ;D ;D :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:
a tak czytam o tych Waszych kawkach i mi tu slina na klawiaturę kurcze leci.... :p :p :p :p :p :p
dawaj alka dzisiaj kawa przy kompie wskazana......hahaha
 
alka pisze:
hanti!!!!! ale słodka Otylka!!!!!! Po matce normalnie laska niezła rośnie!!!!  :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :p :p :p
A najlepsze pierwsze zdjęcie - mama z dzieckiem na rękach i garnkiem na głowie  ;) ;) ;) ;) :laugh: :laugh: :laugh:

E - mamo ale wypasiona spacerówka! :p :p :p No kochana, spacer nas czeka na bank  :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:

Joaśka ale profesjonalny model z tego Twojego Kubusia!  :p :p :p :laugh: :laugh: :laugh:

A tekst Karin "puszczaj..." i mina Jagódki normalnie hit!!! A jaka lalunia !!! (hihihihhihi obie lalunie!! :p :p :p)

Pyzocha... ryczy.....

dzięki alka ;) ;) ;) zastanawiałam się z jakim garnkiem..... :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: jeszcze nikt tego nie zauważył...ale jazda ;) ::)
koniec na razie naszych fotek ....cyfrówka oddana .....i nie zapowiada się nam przypływ jakiejś lewej gotówki,by własną kupić ....echh ::) ::) ::)
 
jestem :) nadrobilam zaleglosci;)- ale natrzaskałyście od wczoraj :) :p
U mnie wczoraj nie otwierał się BB gdzieś tak od 20 :(

tofinek z tym budzeniem nocnym to mamy to samo, wczoraj z racji szczepienia pytałam pediatrę o to, to powiedziała, że to normalne u dzieci w okolicy 5 miesiąca, że bardzo dużo mam jej się o to pyta. I podobno to nie wynika ani z głodu, ani ze złej temperatury tylko po prostu zieciaczki potrzebują większej bliskości z mamą i budzą się na przytulanie...
Sama nie wiem, ja zawsze w nocy zamykam Julce buzię cycem :)

Alka trochę u nas lepiej już, chłop sie podniósł i pracuje od rana, widać temperatura spadła, Julka leży w łóżeczku i piszczy, skubana nie śpi od rana, nawet nie wiem od której bo jak karmiłam ją po 7 i kładłam się spać to ona nie spała i jak się obudziałam to ona dalej gada na piszcząco :) No ale najważniejsze, że jak ją rano przewijałam to nie było krwi w kupce. Może to tylko taka jednorazowa przygoda? Oby !
A co do psów, to sma jestem ciekawa co Asiołek napisze, bo u nas też tylko kąpiemy Dakusia, odrobaczamy i kropka.

Iwon powodzenia w pierwszym dniu pracy !!! Nie daj się tam i napisz koneicznie jak było :)

Joasia i hanti ale mi smaka narobiłyście na kawę, ja niestety od 3,5 miesiąca nie wypiłam ani jednej filiżanki. bezkofeinowej nie lubię, a po nesce Julka miała odpały :) :p

Alka spacer spox, w przyszłym tyg, jak tylko ochłoniemy po tym sajgonie :) :p Acha  no i oczywiście my też całujemy Michałka z okazji 4 miesiączków :) prosto w czuprynkowy łepeczek :) :-* :-* :-* :-*


pędzę do galeryjki, bo chyba nowe fociaki są :)
 
reklama
Alka :-) super higienicznosc polega na tym, że nie używamy do sprzatania detergentów bo wywołują alergie i sterylizujemy wszystko co Majka wklada do buzi :-) a co do zwierzakó - posiadanie dwoch futrzaków w domu - zaznaczam dwoch a nie jednego - jest najlepszym środkiem zapobiegającym wszelkim alergiom. Nie izolujemy ani psa ani kota - oczywiscie nie spia z nami w pokoju ale to ze wzgledu na to, że kot mogłby sie obok Majki ułożyć :-) a pies nie śpi ze wzgledu na kota aby było solidarnie. Ale w ciągu dnia podchodza do niej wachają :-) i nie ma z tym problemu. Zanim z Majka wrociłyśmy ze szpitala pies i kot zostały odrobaczone i pies dodatkowa wykąpany - nic wiecej nei robiliśmy.
 
Do góry