Lipcowe mamy

[hanti]

a nawiązyjąc do maty
Iwon widzę,że Kornelek ma matkę!I jak się sprawdza???
Tusia a Majeczka taka uśmiechnięta w tej huśtawce,u nas za hustawkę robią ręce taty....
a jagódka karin taka pocieszna...
muszę powklejać nowe fotki mojej córci ale mam prośbę,czy któraś mama mogłaby mi wysłać na maila,jak zrobić,by wjednej odpowiedzi bylo wklejonych parę zdjęć??????? byłabym wdzięczna
hanti1@op.pl
lece,bo synka do szkoly muszę wyprawić...........a i Oti się obudziła na cyca

 

[elfiko]

witam, witam
Moja dzidzia od rana burczy cosik, oj ciężki dzień sie zapowiada- chyba kolejny
ide do marudy ;D

 

[NiaNia]

...rozsypal skarpety, popisal fotel, podarl ksiazke i polal sie sokiem, pomazal firanki w kuchni dzemem, ugryzl kredke, wlazl do gabrysi do lozeczka i ja obudzil ...
chyba go wysle na wakacje do dziadkow 

Uwielbiam takich łobuzów ;D ;D ;D

Dzien Dobry wszytskim

 

[NiaNia]

Dziewczyny wlasnie zagladalam do watku o ksiazce kucharskiej dla niemowlat ..juz kiedys przesylalam ja Wam ale jesli kos nie ma to nie ma problemu zeby ja wyslac dajcie tylko znac komu 

moje dzieci spia... a ja pije herbatke z cytrynka, slucham sobie jazzu i patrze na pranie ktore sie usmiecha by je w koncu pochowac do szafy 

Mi !! Mi!! Ja poprosze
anna_dulska@o2.pl

 

[NiaNia]

Na mikołaja mojemu zamówiłam smycz z alegro na szyje, taką jak np do kluczy. z napisem  - KOCHAM TUSIE! hi, hi. ostatnio szukał w domu taką bo ja miałam i nie znalazl. Potrzebna mu do takiego (nie wiem co to jst) malusienkiego sprzeciku gdzie z komputera na niego właśnie ściąga sobie mp3.

Fajny patent ;D Tusia daj adres stonki.
Ja szukałam tez coś dla michała ale zgodnie stwierdzilismy, ze w obecnej sytuacji ( dom i full wydatków :) naszym prezentem dla siebie na wzajem bedzie wyjazd na weekend. Ale mam juz dla niego upatrzony prezent pod choinkę ;D

 

[NiaNia]

Iwon i Nianiu dzieki z ate opisy porodow, bo ja to jestem ciagle nienasycona i moglabym po kilka takich opisow dziennie czytac.

Elfiko bardzo się cieszę, że Weroniczka coraz "cięższa" 

A ja dzisiaj rozmawiałam z Nianią  Słuchajcie, ta dziewczyna na żywo jest jeszcze bardziej "energetyczna" niż u nas    8) Chodząca radość 

Czuje dokładnie to samo. Chemia to chemia ;D
Iwon myslałam o Tobie jak zasypiałam, sniłas mi się, myslałam jak karmiłam Maksa i jak sie oudziłam rano ;D Swir jakis mnie opętał hihihihi Zajebista babka z Ciebie.

 

[NiaNia]

maz sobie ze mnie zartuje ze sie stesknilam za @ jak bylam w ciazy i teraz nadrabiam 

:laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: ;D ;D ;D ;D ;D :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh: :laugh:

 

[NiaNia]

ooo Niania sie odwazyla pogadac z az dwiema dziewczynami????a tak sie wstydzilo kochanie nasze  ;D

Znieczulałysmy sie z Iwon alkoholem ja czerwoną wódką a iwon browarami ;D Ale z Karin to zupełnie na trzeźwo :angel: bo to w dzień było olice:a ja przed 20 nie pije :laugh: >

 

[NiaNia]

a swoja droga to ciekawe co sie stalo z reszta dziewczyn???
pamietam ze przeczytalam o Blondi ktorej sie nie udalo  :-[ :-[ :-[ i nie moglam zebrac mysli, Boze mam nadzieje ze Kidys iOna bedzie miala takie malenkie a Wielkie szczescie...z calego serca jej tego zycze!

ide spac pa  :-*

Blondi?? Boze nie pamietam tej historii : Mania przypomij plisssss. To z naszego lipcowego forum?

 

[NiaNia]

Hej kochane!!!!!!!!!
Padam dziś na pysk!!! Tymul płakał dziś jak jeszcze nigdy!!!!!!! Niemoogłam Go uspokoić płakał i płakał, darł się gdyby Go ktoś ze skórry obdzierał, znosił się od płaczu i w końcu z wyczerpania zasypiał, znowu płacz a ja już ryczałąm razem z nim! wkońcu zasnął, a ja do lekarza ze sobą (mam antybiotyki) do apteki i dzwonię do domu zapytać jak tymul, źle, wsiadam w auto, dzwonie do przychodni, pytam czy przyjechać czy juz na pogotowie ( godz. 17) w domu totalny krzyk, sisotra Tymcia na rece już gotowego, po jechałyśmy w aucie sie uspokoił, u lekarki znów krzyk, a pani doktor mówi, kolka, ja jej że może chory, może ząbki, ubrałam mu ciuszki na lewą str bo może szwy podrazniają,a ta głupio sie uśmiecha i kiwa głową  jak kiedyś mówiłam jej że może od mleka uczulenie, to nie bo to noworodkowe, cholera i to alergolog!! Jak ubrałam Go w płaczu oczywiście, jego i moich łzach to troszkę się uspokoił a ona do mnie że tak nie wygląda cierpiace dziecko!!! Jasne że nieprzecież On jest szczęśliwy tylko "troszkę" płacze brrryyyyyyyy dostaliśmy debridat, lacidofil paracetamol, jak by co to na pogotowie w nocy!
teraz na szczęście śpi, choć już kilka razy budził się i jak nigdy z płaczem, ale cycu go uspokaja, aż boję się co przyniesie noc i jeszcze Artka niema (((
Mówię Wam biedaczek tak potwornie płakał, zanosił się całe piastki wpychał do buzi, gryzł je, ślinił się ahh albo gardło albo zęby nie wiem.....

Boze Kredzia trzymaj sie dzielnie i daj znać koniecznie jak mineła noc Biedulko ale ty jestes dzielna. My kobiety to naprawde działamy czasem ponad ludzką wytrzymałosć. Jestem z Tobą!! (az mam w gardle takie coś co staje tam przed płaczem :-[)