reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Kurcze ja ciągle pamiętam Nianiu tą łazienkę ::) już mi wystarczyło, żeby sobie Wasze nowe cudo wyobrazić :)
 
reklama
Drogie Dziewczyny, Ostatni raz goscilam na tym forum w maju kiedy to zalilam sie na opuchniecie. W efekcie spuchlam tak, ze w dziewiatym miesiacu nie bylam w stanie chodzic bo nogi przestaly mi sie zginac w kolanach a stopy w kostkach a na wadze przybralam 26 kg. W kazdym razie milczalam bo nie mialam dostepu do internetu, ktory od wczoraj mam ponownie. Jednak najwazniejsze jest to, ze mam przeslicznego, bystrego i kochanego synka, ktorego urodzilam w lipcu niemalze zgodnie z planem (nieco ponad tydzien wczesniej) i tym wlasnie chcialam sie pochwalic. Pozdrawiam was wszystkie i postaram sie zagladac tutaj regularnie jezeli nie macie nic przeciwko temu.
 
Witamy Cię Moniko i zapraszamy jak najczęściej !!!!!
Iwon 14 lipca były w takim razie same lightowe porody bo ja też miałam poród szybki i prawie przyjemny.
Wieczorem wkleję zdjęcia a na razie muszę uciekać.
 
Karin pisze:
Witamy Cię Moniko i zapraszamy jak najczęściej !!!!!
Iwon 14 lipca były w takim razie same lightowe porody bo ja też miałam poród szybki i prawie przyjemny.
Wieczorem wkleję zdjęcia a na razie muszę uciekać.

Witaj Karin, Jagódka prześliczna :)
Oj, nie wiem, czy nazwałabym swój poród lightowym ;D Mówiono mi wprawdzie, ze 8 godzin, to jest nic, ale ja przez pierwszy miesiąc po porodzie byłam przekonana, ze nigdy więcej nie dam się na to namówić :p :laugh:

A pani, ktora rodziła w sali obok tylko parę razy zajękła i po wszystkim ::) Później usłyszałam, że to jej piąte dziecko :laugh: :laugh:
 
Karin, daj trochę fotek Jagódki i swoje, tak ich mało, a jak Jagódka wygląda, to chyba nawet nie wiem :( Jedynie z suwaczka
 
Elfiko pięknieje ta Twoja córcia z dnia na dzień :) I taka okrąglejsza się zrobiła, miodzio :)

A Tosia tofinkowa w tej odlotowej kiecce wygląda jak modelka ;) :) I jeszcze zalotna minka na pierwszej fotce :laugh:
 
Iwon pisze:
Oj, nie wiem, czy nazwałabym swój poród lightowym ;D Mówiono mi wprawdzie, ze 8 godzin, to jest nic, ale ja przez pierwszy miesiąc po porodzie byłam przekonana, ze nigdy więcej nie dam się na to namówić :p :laugh:

A pani, ktora rodziła w sali obok tylko parę razy zajękła i po wszystkim ::) Później usłyszałam, że to jej piąte dziecko :laugh: :laugh:

ja tylko 22 godzinki, hihi i dlatego teraz zbieram kasę na cesarkę
 
Iwon a mój faworyt śpi?
a czy Ty wracasz do takiej regularnej pracy na 8 godzin?
bo mnie to przeraża, ale to dopiero w lutym
 
reklama
tofinek pisze:
ja tylko 22 godzinki, hihi i dlatego teraz zbieram kasę na cesarkę

:o :o :o ;D ;D ;D

Tak tofinek, na cały etat, a dokładnie na 8,5 godzin z półgodzinną przerwą na obiad ;D

Kornelek dał dziś czadu w nocy o trzeciej :p więc teraz odsypia już trzecią godzinkę
 
Do góry