reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

gazelaczek pisze:
Dziewczyny, czy coś się dzieje o czym ja nie wiem? Coraz więcej Waszych facetów zamienia się w ideały. Najpierw u Niani, potem u Elfiko, teraz u Tusi... Do Martuśki mąż gada śpiewająco... Może i mnie niedługo takie szczęście spotka? Generalnie nie mam co narzekać, ale jakoś tęskni mi się za czymś wspaniałym, odlotowym i romantycznym... no za rycerzem na białym koniu, kwiatach i takie tam... 8) ;) :)
No to i ja zdradzę, że między nami tak słodziutko..Ciiiii ;) :)
 
reklama
e_mama pisze:
Może jeszcze spróbowac myk z herbatką? Tylko co jej dawać skoro niczym jej do tej pory nie przepajałam? Myślałam o tej herbatce Hipp uspokajającej, ale ona jest dopiero po 4 miesiącu, więc dla nas za wcześnie.
E mamo u nas "myk z herbatką" działa już drugą noc. Nie musisz dwać jej takiej prawdziwej herbatki, wystarczy odrobina, żeby czuła trochę słodkiego, u mnie to taki prawie sam przegotowany żywiec. Ważne, aby jej w trakcie tego pojenia nie rozbudzić, zeby nie skumała co i jak. Dzisiaj mój mężuś poszedł siusiu i zapalił światło. Cztery razy musieliśmy brać Kornela na ręce i odkładać. Ale nie wył, tylko marudził i w końu zasnął. Bez jedzenia. Początki są trudne. A właśnie, jak myśliie, ile to potrwa? Kiedy przestanie mu się chcieć budzić na herbatkę? ::)
Tusia ja Ci odpowiem ;) Nie, mój Kornel nie jest strachliwy, no ale to facet w końcu.. ;) :laugh:
 
..eh dziewczynki, chwalcie chwalcie.....tylko zeby nie bylo tak, jak z tymi nocami przespanymi  hihihihi :laugh: :laugh: :laugh:

ja juz sama nie wiem, co zrobic z nocnym jedzeniem, chyba poczekam troche, az wszystko jakos sie unormuje, bede dawala wieczorm przed spaniem, a pozniej tak kolo 3,4, jak sie obudzi w miedzuczasie to sprobujemy ze smoczkiem!!!

Iwon pokrewna moja duszo muzyczna, znalazlam fajna stronke z radiem, mozna wybrac sobie kategorie i sluchac jednego rodzaju muzyki  oto adres
www.polskastacja.pl, tylko musisz miec winapa zainstalowanego, super sie slucha, bardzo dobra jakosc!!!innym tez polecam!!!
 
Iwon pisze:
gazelaczek pisze:
Dziewczyny, czy coś się dzieje o czym ja nie wiem? Coraz więcej Waszych facetów zamienia się w ideały. Najpierw u Niani, potem u Elfiko, teraz u Tusi... Do Martuśki mąż gada śpiewająco... Może i mnie niedługo takie szczęście spotka? Generalnie nie mam co narzekać, ale jakoś tęskni mi się za czymś wspaniałym, odlotowym i romantycznym... no za rycerzem na białym koniu, kwiatach i takie tam...  8) ;) :)
No to i ja zdradzę, że między nami tak słodziutko..Ciiiii  ;) :)

faaajowo masz  :) To ja też poczekam, może coś i u nas zakwitnie  ;) Może też sprobuje bajeru z koszulą? Bo na ładną bieliznę na razie nie ma szans. Przy moich 75 E po prostu nie da się kupić nic seksownego  ::)

Dziewczyny, a nosicie jeszcze wkładki laktacyjne? Moje koleżanki jakiś czas po porodzie już nie musiały tych  cudakow nosic, a mi sie ciągle leje... A tak bym się chciala tego pozbyć.

Tusia - Maciejka też jest wrażliwy na wszelkie odgłosy. I to duzo bardziej niż zaraz po urodzeniu. A gdy śpi, to już w ogóle po chałupie trzeba na palcach chodzić  :)
 
Po krotce wam opisze moje przejscia !!!
Do trzeciego miesiaca bylo strasznie !! W polsce kupilam trecy Hogg !! Wedlug niej moj Matteo jest wrazliwcem z domieszka zywczyka z kolkami i do tego refluks !!! Wiec mozecie sobie wyobrazic jak bylo mi ciezko !!! Po malu zaczynamy wychodzic na prosta !! Matteo spi 12 godz. w nocy i ze 2 razy po 45 min. w dzien !!! Refluks mu sie nawrucil wiec znowu bierze lekarstwa !! A poza tym wszystko dobrze !!
Gazelaczku ja karmilam caly czas w nocy bo lekarz mi odradzil przerwac to karmienie i stwierdzil ze dziecko samo zacznie sypiac dluzej !! I nagle od trzech nocy czas spania zaczal sie wydlozac !! Dzisiaj 7 godz. !!
A co do niespodzianek to tydzien temu w nasza rocznice moj mezus najpierw zostawil mnie u dobrego fryzjera , wieczorem exkluzywna restauracja i po szampanie wycaga prezent (torebeczka i bryloczek LOUIS VUITTON) a na koniec torcik ze swieczka !! W niedziele jedziemy na tydzien nad morze do Hotelu z odnowa biologiczna specjalnie dla mlodych mam !! I ponoc jest przewidziane cos dla bobaskow rowniez !!! I mozemy zostawic malego od 9 do 17 !!! Wiec bardzo milo mnie zaskoczyl !!! Ale gdybyscie wiedzialy co my musielismy przejsc z Matteo to naprawde sie to nam nalezy !!
 
Joaska pisze:
Iwon pokrewna moja duszo muzyczna, znalazlam fajna stronke z radiem, mozna wybrac sobie kategorie i sluchac jednego rodzaju muzyki oto adres
www.plskastacja.pl, tylko musisz miec winapa zainstalowanego, super sie slucha, bardzo dobra jakosc!!!innym tez polecam!!!
Dzięki wielkie za cynk, zaraz zerknę co i jak... A propos, miałam Cię już o to wczesniej spytać. Masz Joasiu jakieś swoje nagrania, jakieś mp3, żebym mogła sobie Ciebie posłuchać?
 
No i dzis w nocy próbowałam wyeliminowac środkowe karmienie. I na razie klapa. Ale próbowałam tak jak E-mama - czyli zastosowałam tylko smoka. Maly pociamkał, ale potem stwierdził, że jednak nie da się nabrać i kategorycznie zażądał treściwszego żarełka  :) Myślicie że herbatka będzie skuteczniejsza?

I jeszcze jedno pytanie co do herbatki w nocy - może pytanie głupie, ale ja nie mam doświadczenia w karmieniu butelką. Czy do karmienia butlą trzeba dziecko wyjmować z łóżeczka? Czy można tylko troszke podnieść w łóżeczku? Chodzi mi o to, żeby nie rozbudzać malucha. No ale chyba i tak trzeba potem zrobić odbijanko, więc może od razu lepiej podnieść? Jak robicie?
 
reklama
Iwon pisze:
gazelaczek pisze:
Przy moich 75 E po prostu nie da się kupić nic seksownego  ::)
Dziewczyno, przy Twoim 75 E ! w ogóle nie trzeba kupować nic sexownego !!!! ;D

Jak byś zobaczyła jaki zwis mi się zrobił przy tych balonach, to na pewno byś uznała, że TRZEBA COŚ KUPIĆ. Już pal licho seksowne czy nie ;) ::) ;D
 
Do góry