reklama
O wyborach dodam tylko tyle, że ani jeden ani drugi na prezydenta się nie nadaje!!
A mój synuś dalej męczy się z tymi gazami. Czy to nigdy nie przejdzie?! Już jestem tak cholernie zmęczona tym kombinowaniem przy jedzeniu, żeby jakoś zjadł, że nie wyrabiam Wrrrrr
A mój synuś dalej męczy się z tymi gazami. Czy to nigdy nie przejdzie?! Już jestem tak cholernie zmęczona tym kombinowaniem przy jedzeniu, żeby jakoś zjadł, że nie wyrabiam Wrrrrr
Joaska
Lipcowe mamy '05
a moj synek sam sobie zasnal w lezaczku, poszlam po herbatke .przychodze a On spi!!!!!fajnie, mam ochote, zeby tak czescjiej!!!!
Iwon dziekuje bardzo za zyczenia.....o ile sie nie myle to mialas chyba ostatnio jakis koncercik, i jak po takiej przerwie, gardelko nie nawalalo...oj zazdroszce Ci!!!!!!!
.....a i ostatnio doszlam do wniosku, ze to jakos przeklamane z tym, ze dzieci im starsze tym dluzej spia w nocy...moje dziecko wprost przeciwnie!!!!!
Iwon dziekuje bardzo za zyczenia.....o ile sie nie myle to mialas chyba ostatnio jakis koncercik, i jak po takiej przerwie, gardelko nie nawalalo...oj zazdroszce Ci!!!!!!!
.....a i ostatnio doszlam do wniosku, ze to jakos przeklamane z tym, ze dzieci im starsze tym dluzej spia w nocy...moje dziecko wprost przeciwnie!!!!!
AgaR.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Wrzesień 2004
- Postów
- 2 238
Ja to raczej do pasjonujacych sie politykom nie naleze...I faktycznie zebym byla szczesliwa z wyborow to napewno nie...ale mnie takze 2 kandydat nie zadowalal.Na wybory nie poszlam bo Dorian jest chory i specjanie byloby trzeba jechac do miasteczka w ktorym kiedys mieszkalam 30 kilosow (poniewaz jeszcze sie nie przemeldowalam )
Wczoraj slyszalam jednak od Kaczynskiego(zanim bylo wiadomo ze wygra) "fajne "zdanie-"niezależnie od tego ktory z nas wygra to Raju na ziemi nie będzie".To prawda :
Wczoraj slyszalam jednak od Kaczynskiego(zanim bylo wiadomo ze wygra) "fajne "zdanie-"niezależnie od tego ktory z nas wygra to Raju na ziemi nie będzie".To prawda :
gazelaczek
*** Wariatka tańczy ***
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2004
- Postów
- 7 350
Dziewczyny, ale co do klopotów ze spaniem, to Tracy pisała, że czasem bywają problemy - gdy maluch jest chory, szybko rośnie, albo przechodzi jakiś nowy etap rozwoju [ząbki, zbyt dużo wrażeń, zaczyna chodzić...]. Może za jakiś czas wszystko się ułoży?
Iwon
Lipcowe Mamy '05
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2005
- Postów
- 7 810
Joasia, faktycznie nie było łatwo po takiej przerwie, stres, nierozśpiewane gardełko, ale fajne emocje. I znowu ten dreszczyk. Po tylu dniach siedzienia w domu to było coś :laugh: :laugh: Ale i tak najlepsza była podróż i mega durne wygłupy z moimi chłopakami ;D Dzisiaj może wkleję w galerii jakąś fotkę z koncertu
Joaska
Lipcowe mamy '05
Iwon rozumiem Cie doskonale!!!!!a foteczki chetnie zobacze...........pospominam troszke....ehhh
gazelaczek
*** Wariatka tańczy ***
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2004
- Postów
- 7 350
misio spi, a mi zaraz piersi pękną... ostatnio chyba mam znowu nawal pokarmu - to juz trzeci w ciągu 3,5 miesiąca!!! No i nie ma sense - jak Alka radzila - stosowac laktatora, bo tylko bedzie napedzac mleko-produkcje :
reklama
e_mama
Lipcowe mamy '05 '09
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2005
- Postów
- 10 084
gazelaczku- doskonale Cię rozumiem, bo ja miałam iść godzinę temu na spacer, ale Julia dalej śpi. A jedna pierś znów powoli zmiania mi się w kamień.
Sama nie wiem co mysleć, cieszę się, że mała tyle śpi, bo mam sporo czasu dla siebie, ale zastanawiam się z kolei czy to normalne? Może coś jej dolega i dlatego jest taka senna?
i jak tu dogodzić mamuśce? hihii
Sama nie wiem co mysleć, cieszę się, że mała tyle śpi, bo mam sporo czasu dla siebie, ale zastanawiam się z kolei czy to normalne? Może coś jej dolega i dlatego jest taka senna?
i jak tu dogodzić mamuśce? hihii
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: