reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Wiadomości [ http://wiadomosci.onet.pl/1161156,11,item.html ]
Kraków: Z ZOO skradziono kangura
Zwierzę uprowadzili najprawdopodobniej zwiedzający ZOO. Kangura i jego złodziei szuka krakowska policja.
Jest nawet rysopis - zwierzę ma 80 cm wzrostu i jest brązowe. Kangur jest wart około 3 tysiące złotych. Okoliczności nietypowej kradzieży wyjaśnia policja.

ania.g co to się wyprawia w tym Krakowie ??? ;) ;D 8)
 
reklama
sorry babeczki, ale nie mam siły być już dziś poważna :) ze zmęczenia dostałam jakiejś chwilowej głupawki... ;)
 
Moja Majka tez wieczorem najbardziej marudna sie staje. I od dzis chyba wlasnie wtedy bede wychodzila z nia na spacery, bo na dworzu jest grzeczniejsza, czy to w wozku, czy w nosidelku, byle by mama sie z tym ruszala ;).
 
No i usypianie w samotności nie powiodło się. Usnęła na mnie. :p
Nie mogłam jaokś tego kwękania znieść i uległam.
U mnie w domu niezmiennie 30 stopni i się już rozpływamy we własnym sosie.
Tusia ja z moją wychodzę tak koło 17:00 do 18:30 bo o 19 kąpiel.
 
E-mamo, a nie napisali jakiego koloru mial oczy, hehehehe ??? ;) ;D
Aniu.G. przyznaj się, buchnęłaś kangura jako usypiacza-torbacza dla swojego Jasia żeby posiedzieć 3 godzinki w pracy ;) ;D

Spadam spać zanim Jagódka się obudzi. Dobranoc dziewczynki.
 
reklama
moj Jas tez wciagu dnia jest marudny - zwlaszcza popoludniu. Czasem boli go brzuszek, ale czasem to po prostu poplakiwanie ciagle - strasznie to meczace :(. pozostaje mi liczyc ze sie z czasem to zmieni
 
Do góry