Lipcowe mamy

[tusia25]

U mnie juz na trzeci dzien jak wrocilam ze szpitala byla polozna, a w sumie byla juz trzy razy i raz pediatra nawet przyszla do nas do domu, choc nikogo nie zapraszalam.

 

[kolorowa_kredka]

dokładnie sylwia tak jak mówisz
a jak tam chodziłaś po tych schodach ?? bo mi jakoś tak się nie chciało, no ale jeszcze dzień daleki

 

[kurka]

Gratulacje dla wszystkich mam lipcowych
Tusia Majak sliczna i wklejaj zdjecia dalej
Kurcze moja mala cos brzuszek dzis pobolewal ,prezyla sie bidulka ,kupki nie mogla zrobic ,chyba musialam cos zjesc ,az dzwonilam do pieliegniarki srodowiskowej zeby cos radzila.
Gazelaczek mnie powiedzieli ,ze pomidorow jesc nie moge ,ani ogorkow zielonych

 

[tusia25]

Ja tan jem pomidory i ogorki i nic jej po tym nie jest. Dzis rano zjadlam nektarynke i Majka zrobila zielonkawa kupke to chyba nie zabardzo. Z jedzenia nie jem tylko kapusty, straczkowatych i cebole jadlam, ale juz nie bede, bo po niej ja wzdyma. Lece bo placze...........

 

[Klaudia]

Ogromniaste gratulacje dla Niani i Asiołka. Kurcze, ale już mało lipcóweczek nierozdwojonych zostało Aż trudno w to uwierzyć. Tyle tu gadałysmy o ciąży, a to juz prawie historia

Gazelaczku, ja tez jem pomidory, i to codziennie i nic małemu nie jest. W sumie wszystko jem oprócz fasoli, cebuli, grochu i kapusty. No i nie jem smażonych rzeczy tylko gotowane. Z owoców jem jabłka, banany, dzisiaj jadłam maliny, a kiedys nawet trochę kiwi. Myślę, ze w umiarkowanych ilościach można sobie spokojnie na wszystko pozwolić.

 

[Klaudia]

A my dzisiaj byliśmy u teściów na działce. Maciek spędził cały dzień na dworze. Spał jak suseł cały czas z przerwami na karmienie. Aż jestem ciekawa, co to będzie w nocy?!

 

[Asiołek]

No tak i z wrażenia pokręciłem Majka ma 56cm a nie 53 :-)

 

[Karin]

NIANIU KOCHANA GRATULACJE DLA CIEBIE MAKSA I NIEWIARYGODNIE SPOKOJNEGO TATUSIA, KTÓRY POWINIEN BYŁ CIĘ WCZEŚNIEJ ZAWLEC NA PORODÓWKĘ ;D

Moja Jagódka zrobiła kupkę przedwczoraj o 21 i do tej pory cisza. Zaczynam się martwić chociaż nie ma temperatury ani twardego brzuszka, trochę się czasem pręży przy jedzeniu ale nie płacze ani nie marudzi.
Myślicie, że to normalne?????
Zgłosiłam małą do poradni D i mają przysłać położną środowiskową ale mają na to 7 dni.

 

[Karin]

Kurka i co ci poradziła położna środowiskowa???

 

[ania.g]

czesc kochane - ja juz w domku - staram sie najpierw nadgonic - pozniej bede relacjonowac moje nowe zycie.

dziekuje za wszystkie gratulacje i oczywiscie gratuluje wszystkim nowy mamo.
trzymam tez kciuki za wszystkie lipcowki 2w1