reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Brunetko nie smuc sie niedlugo napewno wrocicie. Tak to juz jest w tych szpitalach. Moa Majke jak mi zabrali na intensywna terapie to nie moglam sie dowiedziec co jej jest. Powiedzieli mi ze ma wade serca, inny lekarz, ze zadnej wady nie ma, potem jeszcze inny, ze ja moze miec. w karcie z wypisu ma wpisane, ze ma wade serca, ale lekarz ktora mi dawala wypis powiedziala, ze jej nie ma. I badz tu madry. 24 ide do kardiologa mam nadzieje, ze bedzie wszystko dobrze, bo sie chyba zalamie jak cos nie tak bedzie.
 
reklama
Aha, zapomnialam dodac ze wszystkie malenstwa sa przurocze, po prostu napatrzec sie nie moge :) Każde inne i każde najslodsze na świecie, jeszcze raz gratuluje
 
Brunetko przytulam mocno ... i życzę Wam zdrowia z całego serca!!!!! Oby wszystko sie wyjaśniło i abyście szcześłiwi wrocili wszyscy do domku!!!

Eliali - Gratulacje!!!!!!


A mnie dopadły skurcze... troszke popanikowaliśmy z Mężulem ale nadal siedzimy w domku bo przeszły... ja nawet nie wiem ile skurczy co ile oznacza, że trzeba jechać do szpitala :-( przez świadomosc że bede miałą cesarke jakoś nie bardzo wiem jakie są inne oznaki porodu niż godzina i data wyznaczona przez lekarza ... ok doczytałam
Jedź do szpitala natychmiast, jeżeli:

1. Jest to Twój pierwszy poród a Ty zorientujesz się, że skurcze, które odczuwasz występują regularnie, co 5 minut

2. Jesteś wieloródką a zorientujesz się, że skurcze odczuwalne są przez Ciebie regularnie, co 10 minut

3. Odpłynęły wody płodowe. Jeżeli masz wątpliwość, czy doszło do odpłynięcia wód płodowych również niezwłocznie udaj się do szpitala.

4. Pojawiło się krwawienie z dróg rodnych

5. Poczujesz nagłe osłabienie ruchów dziecka, lub odczujesz je jako niepokojąco gwałtowne.

a ja miałam skurcze przez godzine co 5 minut... ale nie były strasznie bolesne... tylko w dole brzucha czułam ból i napiecie okropne jak przed okresem... a narazie cisza...
 
Zabko, z tym przyspieszaniem to sie nie martw, wg mnie te sposoby sa przereklamowane, albo po prostu na mnie nie dzialaja... aczkolwiek musze przyznac sa baaardzo przyjemne... ale Dzidzia wie kiedy jest gotowa i nie da sie oszukac... :)
 
Brunetko kochana trzymajcie się tam trzeba wierzyć ze będzie dobrze i wszystko się wyjaśni

Tusia nie powiem ciekawy ten sen  :laugh:
a ja jak tylko są nowe zdjęcia Majeczki wołam męża bo strasznie mi się podobają jej minki  :D
 
Czesc Żabko lata Cię nie widziałam :-)

W sumie u mnie do porodu zostało 2 dni... rodzimy w piątek... ale może Maja sama sobie wybierze date i bedzie to np. dziś :-)
 
do Kasi ;D
Asiolku miejmy nadzieje, ze skurczy nie dostaniesz, bo ja przed cieciem mialam i wydaje mi sie, ze przez to mnie pozniej gorzej bolalo po cieciu jak zeszlo znieczulenie, bo przed mialam juz bolesne skurcze i po takie same. Nie wiem czy to cos zwiazane
 
reklama
Asiolku, ale by Ci Mała numer wykrecila, ale nie martw sie to moga byc skurcze przepowidajace, zreszta Gazeleczek z tego co pamietam tez miala "poczatek" naturalny mimo planowanej cesarki - tak akurat sie zlozylo... nasza polozna mowi ze to nawet lepiej bo wtedy tea dzialac tak jakby porod byl naturalny i latwiej z obkurczaniem macicy itp
 
Do góry