reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

a tu Gabcia i my  ;D
picture163x8ze.jpg
picture175x7ge.jpg
;D
picture179x9as.jpg
 
reklama
Witajcie dziewuszki.
Ja dzisi po wizycie w szpitalu. Myslama, ze mi ktg zrobia, nawet ludzilam sie ze moze usg, a tu nic!!!!!!
Zbadali mocz, pomacali brzuch, dziecko juz jest "wstawione", zabadali synkowi tetno tym malym aparacikiem i cisnienie mi zmierzeyli. No w szoku bylam. Na koniec lekarka powiedziala, ze mam sie stawic do szpitala w 42 tyg. jak do tego czasu nie urodze :mad: No i najgorsze jest to, ze sobie mysle, ze oczywiscie nie urodze do tego czasu :( No tak trzeba sobie troche problemow potworzyc jak ich nie ma ::)
Staram sie patrzec na wasze suwaczki Sylwio, Karin, Eilall, Aniu.g (ktos jeszcze kolo mojej daty?) i pocieszac sie, ze przeciez samam jeszcze nie zostalam ;)
Mysle, ze w tej pelni to jednak cos jest i ze moze nas wziasc blisko tego 21 lipca 8)

Graszko, powodzenia, trzymamy kciuki i fajnie Ci, ze juz bedziesz miala swoja kruszynke
Gazelaczku piekny synus!!!
Klaudia twoj syneczek to taki bajkowy :)
No i ciekawe czy u Lilki cos sie dzieje dzisiaj, czy czekaja do jutra.

Powiem Wam, ze ja tosie jakos boje wywolywania i tab bardzo chcialabym rodzic z "samozaczetym" porodem, niech mnie boli niewiem jak bardzo, ale niech zaczne sama.
Gaga skoro piszesz, ze wywoluja glownie Tym co to na poczatku im podtrzymywali lekami, to moze mnie to ominie ::)
 
Maniu piekna rodzinke tworzycie. Kiedy ja sie doczekam drugiego dzieciatka? Choc narazie sie pierwszego doczekac nie moge ;)
Agatonik, fajnie, ze znajdujesz czas na forum, pisz o wszystkim co dotyczy Twojej dzidzi, niech sie my przyszle mamy uczymy :)
Aga dzielnie wypedzaj wszystke zle mysli!!!
 
Hej dziewczynki, dzięki za wsparcie, trzymałyście kciuki tak mocno, że... ;) wygonili nas ze szpitala do domu, wszystko jest oki. Byłam dziś na ktg nie u mojego lekarza, bo on w środy nie przyjmuje, tylko u jego zmiennika i pajac mnie bez słowa wyjaśnienia chciał do spzitala wysłac. Umęczylismy się tylko jazda w korki w ten upał, a w szpitalu leżałam godzinę pod ktg, bo się zapis zawieszał, badało, a nie zapisywało i tętno Kingusi ładniutkie, w normie. Usg też w porządku, palcem mnie lekarz nie badał, mam się stawić do mojego gina prowadzącego io czekać sobie spokojnie na poród. Jak myślicie, iść jutro do mojego gina? Byłam we wtorek... Czy dać mu trochę spokoju od siebie? Najlepiej bym poszła jutro do położnej, bo jak mi robiła dziś rano ktg i było stabilne około 140, to mówiła najpierw, że pewnie trzeba będzie jutro znów powtórzyć, a jak ten dzisiejszy lekarz dał skierowanie do szpitala, to nie kwestionowała, tylko poradziła, żebym faktycznie pojechała,, bo teraz to lepiej dmuchac na zimne. Ha. Po tym wszystkim i chyba wskutek upału to mnie powoli ogarnia głupawka. Najważniejsze dla mnie, że z małą ok, ja tam mogę sobie chodzić do przychodni, jeździć do spzitala.. nawet i tydzień jeszcze.
 
Maniu ale cudaki te twoje dzieciaki. Az milo sie patrzy na takie slodkie gebule.
Dziewczyny a wiecie kiedy schodzi ta kreska ciemna przy pepku i do kiedy sie kurczy macica?
 
Frida, śliczna i słodziarska jest Twoja Igusia. Patrzy na ten świat z wyraźnym zdziwieniem "Rany, gdzie ja jestem?"

Coś mało nas ostatnio na forum.
 
Maniu kurcze jak sie tak na was patrzy to aż się cieplutko na serduchu robi :) ja też już nie mogę się doczekać, a mój mąż coraz bardziej przerażony faktem że dzidzia pojawi sie w zasadzie lada dzień (albo raczej lada tydzień)
 
Mój Robert dostaje zawału za każdym razem kiedy do niego dzwonię, słyszę przerażenie w jego głosie gdy odbiera, hi, hi, hi ;D a potem robi uffff ;D
 
no muszę powiedzieć że mój jak słyszy ała to już posrany jest cały a dziś mną tak dzidzia poniewiera że cały czas robię ała bo przecież tą swoja nózią to zaraz mi dziurę w brzuchu zrobi !!! strasznie dziś mocno się gimnastykuje
 
reklama
Frida, sliczniutka ta twoja coreczka :laugh: Takie pysiatka te dzieciaczki. Patrze i zastanawiam sie jakie moje bedzie, pewnie lyse ;D Ja bylam czarna, a maz lysy jak sie urodzil i jakos mi sie widzi, ze po nim maly lysy bedzie ;)

Powiem wam dziewuszki, ze moj Slawek jak wraca z z pracy to za kazdym razem pyta "i co tam?" oczywiscie wiemy do czego to pytanie. Smieszny, bo przeciez jak by sie cos dzialo to bym po niego dzwonila :)
 
Do góry