reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

W czasie siusiania, to mnie nie rwie. Ale rano pozapraszaliśmy z mężem dzidziusia, to teraz rwie mnie w kręgosłupie i dole brzucha ;D.

Ach nie ma to jak zimny koktajl jagodowy w taki upał 8)
 
reklama
graszko jak masz takie uczucie pieczenia to moze masz infekcje, lepiej powiedz to lekarzowi, albo zrob sobie badanie moczu i jak bedzie ok to napewno te napieranie dzidzi na pecherz.
 
dzis na 17-ta lece do lekarza to bede wiedziała co się dzieje,mam pewne obawy bo z synkiem jak byłam w ciązy to zrobiło mi się rozwarcie no i teraz może mała też sobie jakieś ujście szykuje....ale to już bede wiedziałą po 17-ej :)

 
Cześć babeczki :) Jesteśmy od wczoraj w domku. Maciuś-Kajtuś ma się dobrze tylko troszkę grymasi, ja już też czuję się ok. Jak będę mieć czas to postaram się cosik napisać i wkleić zdjęcia.
 
A to Maciuś w 3 dobie
28zt.jpg


54gi.jpg
 
Klaudia, ślicznego masz synusia ;D
Chyba coś mu się fajnego śniło bo się tak ładnie uśmiecha przez sen.
 
O rany, ale się podziało. dziewczyny gratulacje dla wszystkich mamuś!!!!!!
Jak strasznie chciałabm przeczytać co napisałyscie przez te dni, ale chyba nie nadrobię. Mój mąż miał mi drukować ale cosik nam internet szwankował a poza tym, to nie bardzo miał czasi, bo zrobił mi niespodziankę i zrobił szafę w przedpokoju, więc jak przyszłam, to prawie domu nie poznałam.

My przeżyliśmy razem pierwszą noc w domku, nawet nie było tak źle :) Za to nad ranem zaczął się koncert  ;D

Sama cesarka była ok, ale potem nabawiłam się zespołu popunkcyjnego ( strasznie bolała mnie głowa) no i przez to trzymali nas w sziptalu do wczoraj. Na początku miałam kłopoty z karmieniem, bo nie miałam pokarmu i strasznie sie tym stresowałam, ale w końcu jakoś się dograliśmy z syneczkiem, no i jest w miarę ok.
 
reklama
Widzę, że się pare nowych lipcóweczek pojawiło. Trzymam kciuki za wszystkie i życzę bezproblemowych porodów i ślicznych dzieciaczków :D
 
Do góry