Ponieważ korzystam z forum od całkiem niedawna, prześledziłam swój start i moje pojawienie się wśród lipcowych mamuś i dopiero dziś zdałam sobie sprawę z tego, że jakoś tak niefortunnie zaczęłam swój pobyt w tym wątku. Nie przywitałam się
, tylko tak jakoś wyrwałam się jak "filip z konopi" ...
Chciałam to teraz naprawić
Witam wszystkie zadomowione tutaj mamusie i szczególnie mi bliskie te jeszcze 2 w 1
Czytam codziennie o czym piszecie
Fajna jest taka grupa wsparcia
My mamy termin rozdwojenia na 24 lipca, dzień po moich 29 urodzinach, ale jak będzie to dokładnie nie wiemy...
Jutro czeka nas kolejna wizyta u gina- chyba ostatnia przed jego urlopem. Nie miałam do tej pory robionego KTG i w sumie to troszkę się zaniepokoiłam, bo widzę, że większość z Was ma to badanie robione regularnie...
Pocieszam się tylko, że dzidzia jest żwawa- przynajmniej takie są moje odczucia, mam dobre wyniki z ostatniego badania moczu (obawiałam się czy nie wyskoczy mi białko, bo tak strasznie puchnę), więc pozostaje mi czekać do jutrzejszej wizyty...
Trzymam mocno kciuki za Was i za siebie, i za Wasze, i swój brzuszek
, żeby wszystko się udało każdej z nas bez komplikacji, zbędnego bólu i żebyśmy wspominały tegoroczny lipiec jako najpiękniejszy w naszym życiu
pozdrawiam