reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy

Karin, ja po prostu zawsze bylam bardzo elastyczna i przez cala ciąże chodzilam na gimnastykę. No nie powiem - obecnie doceniam wyzszosc butow na rzepy czy klapek nad botkami sznurowanymi, ale stopy mogę umyc w zlewie bez klopotu ;) ;D
 
reklama
Gazelaczku, taka jestem rozgarnięta, że teraz dopiero zobaczyłam, że jesteś z Warszawy ;D W którym szpitalu powitasz swojego maluszka? I zdradź mi jak założyć taką fajną stronkę-album.

I pomyśleć, że ja też byłam kiedyś elastyczna, ale troszkę opuściłam się w ciąży, z lenistwa oczywiście, i taki jest rezultat :(
 
Karin, ja sie wybieram na Solec. Zobaczymy czy mnie przyjmą, bo podobno tlok nieziemski, ale to chyba teraz tak jest we wszystkich szpitalach w W-wie... A Ty jaki szpital wybralas ?
W jakiej czesci mieszkasz? My sie osiedlilismy na Starej, zieloniutkiej Ochocie.

Co do stronki, to sobie ją będę programowac w html z elementami javy, ktore pewnie dopisze mi mąż :p Juz sie nie moge doczekac, kiedy wstawimy pierwsze maciusiowe zdjęcia :)

A co do elastycznosci to mam fisia na tym punkcie ::) Tyle pracowalam nad soba przed ciążą i balam sie, ze potem juz nie wroce do formy. Ale okazalo sie, ze w ciazy sciegna sa bardziej elastyczne i teraz fikam jeszcze bardziej niz kiedys :D W ogole zanim zaszlam w ciążę, to sie balam ze ze strasznie przytyje, bede spuchnieta jak slonik, dostane rozstepow na calym ciele, wypadna mi zęby, a przede wszystkim ze padnie mi na mózg i nie będę mogla sie porozumiec ze światem. Na szczescie moje wizje [skąd sie one w ogole wzięły?] nie sprawdzily sie. Szczesliwie doczekalam 40 tygodnia :)

 
Wybrałam szpital na Żelaznej (wydaje mi się, że Niania chyba będzie rodzić na Solcu). Faktycznie jakiś jest Baby Boom bo w moim szpitalu tłok, na Karowej (tam chodzę do poradni cukrzycowej dla cieżarnych) tłok jeszcze większy, podobno odsyłają do innych szpitali. Mam nadzieję, że załapię się na jakieś łóżeczko.
Jeśli chodzi o mieszkanko to też wybraliśmy zielone okolice, ale lasu Kabackiego. Mieszkam na Ursynowie przy wyścigach konnych.

Wiesz ja tez miałam fobię dobrej formy. Ale w ciaży jakoś poszłam z mysleniem w druga stronę niż ty. Bo pomyslałam, że jestem taka wysportowana , że przez 9 miesięcy nic mi się nie stanie jak odpuszczę. BŁĄD!!!! Teraz wiem, że będzie mi trudno wrócić do formy (chociaż trochę miałam ćwiczeń w szkole rodzenia). To znaczy nie przytyłam dużo ale forma fizyczna spadła na łeb i szyję. Już planuję zapisanie się do Klubu dla Aktywnej Mamusi, który działa przy Warszawiance. Tam podobno prowadzą zajęcia dla mamuś ze swoimi maleńkimi pociechami. A potem jakiś aerobic, siłownia i basen z małą. Ciekawe kiedy znajdę czas na to wszystko? Chociaż mój Robert twierdzi, że mi pomoże i będzie zostawał z naszą córeczką żebym mogła wrócić do formy.
 
Witam lipcoweczki,
ja formy za duzej nigdy nie mialam - w czasie ciazy chyba sie u mnie nie wiele zmienilo ;D. Ja tylko wygladam na w miare wysportowana, ale jak przychodzi co do czego to szybko wychodzi jaka mam kondycje ;D
 
Witam z rana, mam troszke czasu zeby cos napisac, pozniej pewnie znow siostra zacznie okupowac komputer. Moze wynegocjuje z nia chociaz zerkanie na forum.
Z ta moja forma to tak raczej kiepskawo wedlug mnie, ale moge pochwalic sie tym ze podobnie jak Gazelaczek udaje mi sie umyc stopy w zlewie no i caly czas chodze w butach zawiazywanych  ;D
Tez nie moge w nocy spac, wstaje chyba w nocy z milion razy i biegam do ubikacji, a tam tylko kap, kap i nic wiecej, a jak tylko wroce do lozka to znowu przeogromne parcie na pecherz. Zadnego stanu zapalnego nie mam wiec to chyba musie byc dzidzius. Nawet znam cala droge z lozka do lazienki po ciemku i nie potrzebuje swiatla i nawet sie jeszcze nie przewrocilam  ;D
 
Witam po kolejnym weekendzie, od razu widac ze babeczki spedzaja czas z Mezulkami - znacznie mniej nadrabiania niz w tygodniu...hihih
 
Dziewczyny mam pytanko. Od kilku dni moje sutki sa superwrazliwe i piersi tak delikatnie pobolewaja troszke z pod pach idze ten bol, sa delikatnie obrzmiale. Kropelki siary do juz w 6 miesiacu widzialam wyciekajace, wiec to chyba cos innego. Moze ktoras z was wie co to jest????
 
Eliall[/b}, z tymi piersiami to nie wiem, moje sa ostatnio troche obolale ale to raczej z powodu miłych sposobów na wywołanie porodu - całkowicie nieskutecznych u mnie ;D niz z jakiegokolwiek innego.....
mi siara od szostego m-c wycieka, ostatnio bije nawet rekordy, bo jak przygniote cycka w nocy to rano mam mokra plame tak o srednicy 10 cm, wiec calkiem sporo tych kropel musi byc....
 
reklama
Gazeleczku, jutro Wasz wielki dzien, sliczny pomysl na albumik Maciusia...
z tym wysportowaniem to ja nie cwicylam w ciazuy choc przedtem mozna powiedziec ze bylam w formie, ale jakos nie odczulam strasznego jej spadku, moze dlatego ze niewiele przytylam i ogolnie dobrze czuje sie w ciazy... ostatnio stwierdzilam ze pewnie za to porod da mi popalic, bo jakas sprawiedliwosc na swiecie musi byc...
 
Do góry