reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2025 ☀️

Ja już po, lekarz powiedział, że nie ma jeszcze zarodka i mam wrócić we wtorek, wtedy już będzie z akcją serca... Ale ogólnie wygląda, że wszystko w porządku ... Myślałam, że ta "plama" obok kółeczka to zarodek 🤔 no nic, czekam do wtorku🤷🏼‍♀️
 

Załączniki

  • IMG_20241129_104839977.jpg
    IMG_20241129_104839977.jpg
    830,2 KB · Wyświetleń: 53
reklama
P.s nie wiem czy dobrze zdjęcie dodałam 🤔
A który to tydzień? Ja na początku poszłam w 5+5 (tak wskazywała aplikacja) też nie miałam jeszcze zarodka. Tylko pęcherzyk żółtkowy. Byłam zestresowana i oczywiście zaczęłam panikować. Poszłam tydzień później i okazało się na USG, że jest dopiero 6+1 i miałam już zarodek z serduszkiem
 
Mi kawę niestety odrzuciło a bardzo lubiłam, myślę że mi to szybko przejdzie 😃
Dziewczyny a jakie witaminy jecie bo ja aktualnie jem "pueria uno" i się zastanawiam czy to napewno wystarczająco chodź mój ginekolog powiedział że tak..
Ja jem mamadha premium+ póki co,zobacze co lekarz mi powie jak pojde na wizyte
 
A który to tydzień? Ja na początku poszłam w 5+5 (tak wskazywała aplikacja) też nie miałam jeszcze zarodka. Tylko pęcherzyk żółtkowy. Byłam zestresowana i oczywiście zaczęłam panikować. Poszłam tydzień później i okazało się na USG, że jest dopiero 6+1 i miałam już zarodek z serduszkiem
Według om 6+4, jeśli liczyć od owulacji to 6+2
 
A macie/miałyście na początku bole jak na okres? Bo u mnie czasem się takie pojawiają mniej lub bardziej bolesne. Przy tych gorszych oczywiście wyobraźnia się odpala. Zresztą teraz tfu tfu nie mam żadnych fizycznych objawow ciąży i mozecie pomyslec że jestem szalona ale to też mnie gdzieś martwi
 
Wspolczuje rwy. W zeszlej ciazy tez mnie dopadla w trzecim miesiacu. Tragedia. Do konca ciazy ledwo chodzilam, pod koniec byly momenty, ze nie potrafilam wsiasc do auta bo nogi nie moglam z bolu podniesc, nawet przekrecenie sie na lozku na drugi bok bylo okupione niesamowitym bolem. Ktos kto tego nie przezyl nigdy nie zrozumie.
Jak zobaczylam na tescie dwie kreski to sie poryczalam na samo wspomnienie. Nie wiem jak ja dam rade z 2.5 latka w domu jesli znowu mnie to spotka 😭
Dwa dni temu po spacerze zaczal mnie bolec mocno posladek, promieniujac na noge. Myslalam, ze sie znowu zaczyna ale na szczescie przeszlo tfu tfu.
ja miałam też w poprzedniej ciąży w połowie 2 trymestru… tak jak piszesz, ból nawet przy zmianie pozycji w łóżku :(
Do tego strasznie mi niedobrze, rano wymiotowałam jak kot, ledwo siedzę w pracy….

Moja córka ma 16 mcy i już tata głównie przejął zabawy, podnoszenie, usypianie… :(
 
reklama
Do góry