reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2025 ☀️

To ja jem chyba za Was wszystkie tu. Mam taki apetyt i nic mi nie przeszkadza, dziś zjadłam pizze Guseppe z salami a zagryzlam pączkiem z pistacja, teraz jem płatki czekoladowo bananowe ze spienionym mlekiem z ekspresu :D
Miałam tak w pierwszej ciąży. Mdłości towarzyszyły mi tylko przez chwilę około 8 tygodnia, pierwszy i drugi trymestr był do przeżycia, dopiero trzeci zmiótł mnie z planszy 😆 Obecnie zaczynam dopiero 4 tydzień a od paru dni nie mam ochoty absolutnie na nic, na myśl o jedzeniu jest mi niedobrze. Wczoraj wymiotowałam dwa razy czując się cały dzień jak flak i dziś pół dnia męczyły mnie mdłości 😓 W nocy nie mogę spać... W domu dwulatka z mamozą, która nie usiedzi w miejscu 🫠
 
reklama
Miałam tak w pierwszej ciąży. Mdłości towarzyszyły mi tylko przez chwilę około 8 tygodnia, pierwszy i drugi trymestr był do przeżycia, dopiero trzeci zmiótł mnie z planszy 😆 Obecnie zaczynam dopiero 4 tydzień a od paru dni nie mam ochoty absolutnie na nic, na myśl o jedzeniu jest mi niedobrze. Wczoraj wymiotowałam dwa razy czując się cały dzień jak flak i dziś pół dnia męczyły mnie mdłości 😓 W nocy nie mogę spać... W domu dwulatka z mamozą, która nie usiedzi w miejscu 🫠
Ja za to w pierwszej ciąży od 7 tygodnia do 13 🤮🤮🤮 a do końca ciąży nie mogłam myć zębów miętową pastą 🤮🤮 oby teraz sie nie powtórzyło… dodatkowo chciałabym być teraz też aktywna , bo w pierwszej przez te rzyganie odpuściłam wszystko … nie dość że 25 kg na plus (z 50 na 75 - ale po porodzie dość szybko karmiąc spadło - dużo tu zrobiły opuchnięte nogi ) to jeszcze ta zadyszka przy próbie porodu naturalnego 🫣
 
I ja 😀 i Ewi 😀

Ja też mogę jeść wszystko, nie odrzuca mnie, tylko mi niedobrze. Najczęściej jak zjem to przechodzi na chwilę. Najgorzej jak w nocy się budzę 🙂↕️
czasami mam takie uczucie jakbym mocno głodna była i z głodu byłoby mi niedobrze ale to sporadycznie i chwilowo.
 
Ja odpukać obie ciąże bezproblemowe, serio. A pierwszej mdłości może 2 razy, raz wymiotowałam, ale to od silnego bólu głowy. A drugiej mdłości więcej, ale nadal max 10 razy. Serio problemu ze snem, zero odrzucenia od czegokolwiek, zero dziwacznych zachcianek. Pod koniec robiłam po 25 tys. kroków, i całe dnie w kuchni robiąc przetwory w czerwcowym upale, dziewczyny na grupie się śmiały że RoboCop 😂 Raz w drugiej byłam w szpitalu jeden dzień z powodu bardzo wysokiego ciśnienia i silnego bólu głowy który nie schodził domowymi sposobami i paracetamolem. Zbili, zbadali, wypuścili do domu. Jedynie wkurzył mnie wtedy sanitariusz bo trochę był zarozumiały i rzucał tekstami "ale Pani ciśnienie nie jest bardzo wysokie i w ciąży się takie rzeczy mogą zdarzać, nie ma potrzeby wzywać karetki"... Miałam 140 na coś, a dla mnie 120 to już jest bardzo podniesione, mąż ze starszą w domu czekał na moją mamę i wezwał karetkę bojąc się stanu przedrzucawkowego... Finalnie było ok, ale wtedy ten sanitariusz... No nie zaryzykujemy moim i dziecka życiem w takim przypadku... Jak wzywają karetkę do pijaczków to jest ok...

Tak, cóż, w tej ciąży wszystko mnie wkurza... 😂
Reasumując poprzednie ciąże ekstra, ciekawe czy teraz mnie przetyra czy może jestem jakimś złotym dzieckiem 😂
 
Cześć dziewczyny;)
Jestem tu nowa. Pojawily die u mnie 2 kreski i beta hcg w piatek 92,5. Wizyta za 1.5 tyg u ginekologa. Po wymianie wiadomości z gin dowiedzialam sie, ze to bardzo wczesna ciąża. W glowie rollercoster. Bo chodz wyczekane, wymarzone to strach jest czy będzie ok.... nie wie czy to normalne. Ale wszystko w czarnych barwach widze. Marzyłam o dziecku. Ale boje sie, zeby nie bylo chore. Nie chce miec chorego... pracuje z dziećmi i wiem co za zycie maja ci rodzice. Bralam 3 miesiące wczesniej juz kwas foliowy, teraz tez. Nie chce, zeby ktos tu zle mnie ocenil....
 
Cześć dziewczyny;)
Jestem tu nowa. Pojawily die u mnie 2 kreski i beta hcg w piatek 92,5. Wizyta za 1.5 tyg u ginekologa. Po wymianie wiadomości z gin dowiedzialam sie, ze to bardzo wczesna ciąża. W glowie rollercoster. Bo chodz wyczekane, wymarzone to strach jest czy będzie ok.... nie wie czy to normalne. Ale wszystko w czarnych barwach widze. Marzyłam o dziecku. Ale boje sie, zeby nie bylo chore. Nie chce miec chorego... pracuje z dziećmi i wiem co za zycie maja ci rodzice. Bralam 3 miesiące wczesniej juz kwas foliowy, teraz tez. Nie chce, zeby ktos tu zle mnie ocenil....
cześć :) na kiedy wychodzi Ci termin to wrzucę na pierwszej stronie? :)
Wszystkie z nas chcą żeby fasolki były zdrowe, nic w tym dziwnego. Nie myślałaś żeby powtórzyć betę? To czy Przyrost po 48h jest prawidłowy jest wazniejsze niż sam jeden pojedynczy wynik :)
 
reklama
Cześć dziewczyny;)
Jestem tu nowa. Pojawily die u mnie 2 kreski i beta hcg w piatek 92,5. Wizyta za 1.5 tyg u ginekologa. Po wymianie wiadomości z gin dowiedzialam sie, ze to bardzo wczesna ciąża. W glowie rollercoster. Bo chodz wyczekane, wymarzone to strach jest czy będzie ok.... nie wie czy to normalne. Ale wszystko w czarnych barwach widze. Marzyłam o dziecku. Ale boje sie, zeby nie bylo chore. Nie chce miec chorego... pracuje z dziećmi i wiem co za zycie maja ci rodzice. Bralam 3 miesiące wczesniej juz kwas foliowy, teraz tez. Nie chce, zeby ktos tu zle mnie ocenil....
Każda z nas się boi, nie chcę Cię straszyć, ale od teraz będziesz się już bała zawsze, taka rola matki ;) i nieważne czy to pierwszy w dziecko czy piąte, o każde boimy się tam samo, od nowa. Jedynie z wiekiem dziecka zmienia się to czego i o co się boimy. Ale uwierz mi, ten strach zostanie wynagrodzony ❤️
A na razie zostań tutaj, jedziemy na tym samym wózku, to forum jest niesamowite. W każdej ciąży dołączam do grup i tutaj jest tyle wsparcia i zrozumienia którego nie dostaniesz gdzie indziej. Do tej pory jestem w kontakcie z dziewczynami z grup moich córek, nadal się wspieramy, podpowiadamy, radzimy.
Odetchnie trochę, ciesz się tą ciążą, każdym drobiazgiem, a strach i tak będzie, ale trzeba go troszkę przyćmić dobrymi rzeczami :)
 
Do góry