reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2024

Teraz mam 21 tydzień ciąży, termin na 15 lipca :) Dołączam do Was :* Ja kupiłam na BonPrix :) Do 20 tygodnia wymiotowałam i nie miałam siły na chodzenie po sklepach. W 2 miesiące schudłam 10 kg a brzuszek i tak urósł - w brzuch moje zwykłe spodnie cisną a na tyłku luźne ;p
ciesz się, z mniejszym przyrostem jest dużo lżej :) to Twoja pierwsza ciąża?
 
reklama
Jestem po in vitro i dwie pierwsze ciąże straciłam. Na takim etapie to moja pierwsza. Całą ciążę muszę brać zastrzyki z heparyny żeby tej też nie stracić
to trzymam kciuki, ja mam 2 córki 14 i 11l i w lipcu zeszłego roku poroniłam, wyszła mi trombofilia i też się kłuję, dużo dziewczyn z grupy niestety przyjmuje heparynę
 
to trzymam kciuki, ja mam 2 córki 14 i 11l i w lipcu zeszłego roku poroniłam, wyszła mi trombofilia i też się kłuję, dużo dziewczyn z grupy niestety przyjmuje heparynę
To chyba jakaś "pandemia dzisiejszych czasów", Nawet w swoim codziennym otoczeniu ciągle dowiaduję się, że dziewczyny w ciąży muszą brać heparynę :\
 
To chyba jakaś "pandemia dzisiejszych czasów", Nawet w swoim codziennym otoczeniu ciągle dowiaduję się, że dziewczyny w ciąży muszą brać heparynę :\
może i tak ale dobrze, że są takie badania i leki bo byłoby ciężko, dopóki się samemu nie przeżyje poronienia to się nie wie jak to jest
 
Dokładnie tak jest, nie przekonasz się póki sam nie przeżyjesz. Ja niestety zawsze miałam poronienie a później zdrowa ciąża i tak na zmianę. Teraz jestem w trzeciej ciąży i zawsze jak wchodzę na wizytę to prawie na bezdechu póki nie powie ze wszystko ok. Człowiekowi niby wydaje się że jest ok ale ta trauma gdzieś zawsze głęboko siedzi.
Siedzę teraz w laboratorium i czekam na badania - dzisiaj glukoza.
 
Dokładnie tak jest, nie przekonasz się póki sam nie przeżyjesz. Ja niestety zawsze miałam poronienie a później zdrowa ciąża i tak na zmianę. Teraz jestem w trzeciej ciąży i zawsze jak wchodzę na wizytę to prawie na bezdechu póki nie powie ze wszystko ok. Człowiekowi niby wydaje się że jest ok ale ta trauma gdzieś zawsze głęboko siedzi.
Siedzę teraz w laboratorium i czekam na badania - dzisiaj glukoza.
Oj niestety strach jest. Mimo, że czuję ruchy maluszka od końcowki 17 tygodnia to jak byłam u lekarza w 19 tyg i położna szukała pulsu dziecka to ja już panika. Nigdy w życiu nie czułam takiej ulgi jak w momencie kiedy w końcu bicie serduszka znalazła :)
Ja krzywą robię w przyszłym tygodniu i jestem przerażona. Nadal mam mdłości i raz dziennie wymiotuję, a na słodycze to nawet patrzeć nie mogę a tu glukoza do picia :/ Mam nadzieję, że mi się nie cofnie od razu :D
 
Oj niestety strach jest. Mimo, że czuję ruchy maluszka od końcowki 17 tygodnia to jak byłam u lekarza w 19 tyg i położna szukała pulsu dziecka to ja już panika. Nigdy w życiu nie czułam takiej ulgi jak w momencie kiedy w końcu bicie serduszka znalazła :)
Ja krzywą robię w przyszłym tygodniu i jestem przerażona. Nadal mam mdłości i raz dziennie wymiotuję, a na słodycze to nawet patrzeć nie mogę a tu glukoza do picia :/ Mam nadzieję, że mi się nie cofnie od razu :D
Trzymam kciuki żeby było dobrze. U mnie wyniki w porządku, na czczo to poniżej normy 🙂
 
reklama
Czesc dziewczyny, tez biore heparyne, ciaza po IVF. Termin na 21 lipca. Dzis 22+1, a ja dalej nie czuje ruchow dziecka. Albo moze cos tam moze czuje, ale poki nie bede pewna, ze to nie jelita, to nie licze tych odczuc - bo nie wiem, czy sobie tego nie wyobrazam. Mam lozysko na przedniej scianie, ale mimo wszystko juz sie troche martwie brakiem odczuwanych ruchow). Czuje sie w ciazy glownie jak widze dziecko na usg, poza tym to sobie siedzi we mnie bardzo cichutko...
 
Do góry