reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2024

hej :) beta zwalnia po 1000, nie zamartwiaj się na zapas. Ja też jestem po stracie i mimo ogromnych obaw liczę w duszy że tym razem to nasz czas, postaraj się być dobrej myśli choć po poronieniu to w cholernieeeeee trudne 🫶 kiedy masz następna wizytę ?
1 grudnia.. staram się nie myśleć negatywnie ale mam wrażenie, że popadam już w paranoje :( mój partner twierdzi, ze niepotrzebnie robilam jakiekolwiek badania i tylko się stresuje niepotrzebnie .. może z Wami jakoś uda mi się nie myślec ❤️
 
reklama
Ja to narazie mam taki brak apetytu że nie bardzo mam z czego przytyć :D w 1 ciąży tylko 7kg przytyłam ale to dlatego że dużo leżałam w szpitalu I na tym jedzeniu ciężko było przytyć :D


Za to ja się właśnie znów nawpierdzielałam za dwoje zamiast dla dwoje🙈
Cały wielki talerz 3 kotlety ziemniory i marchewki z groszkiem górka..i dalej bym coś zjadła, przez co chce mi się płakać 😂🤦‍♀️ ja jestem również szczupła i też już mam 1kg na plus, gdzie w poprzednich ciążach pierwsze miesiące leciało w dół. Jak tak dalej pójdzie to mnie z 30 kilo przybędzie 😂
 
Ja za to za szybko sie pochwalilam, ze czuje sie lepiej 😅 Od 14 doslownie scina mnie z nog, poplakalam sobie troche i na dodatek nadal mi zle bo partner pracuje na 3 zmiany, teraz ma akurat na noc od 16 do 4 i jest mi zle, ze siedze sama w domu i na dodatek nie mam na nic zupelnie sily. Pojechalabym do rodzicow bo mam blisko ale na to tez nie mam sily 😏
No i znowu lekkie bole brzucha dzisiaj mnie mecza, mdlosci okropne no i znowu czuje totalne oslabienie 😭
 
1 grudnia.. staram się nie myśleć negatywnie ale mam wrażenie, że popadam już w paranoje :( mój partner twierdzi, ze niepotrzebnie robilam jakiekolwiek badania i tylko się stresuje niepotrzebnie .. może z Wami jakoś uda mi się nie myślec ❤️
to już prawie prawie, zleci zobaczysz:)! Niestety żadna z nas nie ma pewności co tam się w tym brzuchu dzieje, niestety po stracie/stratach zawsze już z tyłu głowy zostaje STRACH. Najważniejsze jednak mu się nie dać, każda z nas zrobiłaby wszystko co możliwe by było dobrze,dlatego nie ma co się ciągle nakręcać negatywnie, jakoś musimy przetrwać ❤️w grupie raźniej. Też bardzo się boję rozczarowania ale z drugiej strony cóż możemy zrobić. Poprzednią ciąże straciłam w 8tyg, miałam wszystkie możliwe dolegliwości wręcz ledwo na wizytę dojechałam miałam takie mdłości a dowiedziałam się że serce już nie bije od prawie tygodnia, tragedia nie mogłam tego ogarnąć jak to możliwe, miliony pytań bez odpowiedzi. Teraz nie mam w ogóle takich dolegliwości i też myślę czy aby?? 🤦‍♀️ Ale staram się nie nakręcać i odpychać te głupie myśli, mam serio wielką nadzieję że tym razem nam wszystkim się uda dotrwać i powitamy w tym lipcu nasze ziemskie dzieci 🥹❤️
 
A co do wagi, wlasnie lekarz mnie troche zmartwil bo jak sie dowiedzial ile waze to od razu kazal mi porobic dodatkowe badania krwi bo mam niedowage i to tez nie dobrze 🤦‍♀️ Mam nadzieje, ze nie bede bardziej chudla bo jem strasznie duzo
 
Ja za to za szybko sie pochwalilam, ze czuje sie lepiej 😅 Od 14 doslownie scina mnie z nog, poplakalam sobie troche i na dodatek nadal mi zle bo partner pracuje na 3 zmiany, teraz ma akurat na noc od 16 do 4 i jest mi zle, ze siedze sama w domu i na dodatek nie mam na nic zupelnie sily. Pojechalabym do rodzicow bo mam blisko ale na to tez nie mam sily 😏
No i znowu lekkie bole brzucha dzisiaj mnie mecza, mdlosci okropne no i znowu czuje totalne oslabienie 😭
humorki humorki witamy na pokładzie 😁🙈
Też mam lekką niedowagę, ale u mnie to taka genetyka, najwięcej ważyłam chyba 55kg, obecnie niecałe 50 ..jakoś nikt się tym nie przejmuje tzn w sensie lekarze bo ja bym chętnie przyjęła parę kg ale tak na stałe:)
 
Ja jak dowiedziałam się o ciąży to z radości pochlanialam takie ilosci jedzenia i slodyczy, ze za 9 miesiecy wyszlabym z domu razem z futryną 😂
o widzisz to już wiesz w jakim kierunku iść 😂 jak będziesz miała w głowie czarny scenariusz biegiem do lodówki 😂😂😂 futryny się wymieni najwyżej a co ! 😝
 
Jezuuuu 😭
Jest wszystko dobrze! Widziałam bijące serduszko. 6+2 CRL 0.55cm
Poryczałam się u lekarza z tych emocji 🙈
Mam nadzieję że wszystko już będzie dobrze
 

Załączniki

  • IMG_20231123_182325.jpg
    IMG_20231123_182325.jpg
    1 MB · Wyświetleń: 92
reklama
humorki humorki witamy na pokładzie 😁🙈
Też mam lekką niedowagę, ale u mnie to taka genetyka, najwięcej ważyłam chyba 55kg, obecnie niecałe 50 ..jakoś nikt się tym nie przejmuje tzn w sensie lekarze bo ja bym chętnie przyjęła parę kg ale tak na stałe:)
Pamiętam jak mowilam to samo :) caly czas wazylam max 50 kg .. jadlam tak samo, nagle jeb 65 i nie wiem jak do tego doszlo 😂 teraz nie mogę w drugą strone
 
Do góry