Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja jestem od 4 tc na duphastonie 2x1 tabletce. Ja mam straszne dolegliwości ciążowe chodź dzisiaj muszę przyznać trochę lepiej się czułam. Jutro mam lekarza będę 8+1 mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze
Ja mam 3x1. I w sumie nie wiem czy to przez ciaze czy to przez te leki zupelnie nie mam na nic sily i checi. Mam nie moc w sobie totalna
Co to jest ta heparyna?
Juz ktorys raz widze ale totalnie nie wiem o co chodzi z tym i w jakich przypadkach jest zalecana
Lek rozrzedzający krewCo to jest ta heparyna?
Ja brałam w poprzedniej ciąży, mam takie zalecenia żeby mój organizm nie odrzucał genów męża.Wow ale to w jakis sposob lekarz wczesniej to bada? Czy jeszcze przed zaplodnieniem?Lek rozrzedzający krew
Robi się badania. Ja np mam stwierdzony zespół antyfosfolipidowy i dlatego muszę brać zastrzyki
Rozumiem. Przepraszam, ze dopytuje ale bylam ciekawa o co z tym chodzi
o bożesz, jakbym o sobie czytałatak źle i tak niedobrze, ja w poprzednich ciążach na tym etapie rowniez już miałam okropne mdłości, od rana do nocy, wyjście na zakupy to było mega wyzwanie, jeszcze te zapachy w tych sklepach tragedia... teraz mdli mnie tylko jak nie jem, więc ciągle coś miele w tej gębietak max co godzinę bo czuję jakbym rok nie jadła
też mam duphaston ale 2x1 i to jest masakra. Poprzednia ciąże z synem nic nie brałam i czułam że mogę za surogatkę robić a teraz to masakra. Siedzę ten tydzień na L4 i nie wiem jak do pracy wrócę…
U mnie po prostu lekarz po poronieniu stwierdził że tak jest. I faktycznie póki brałam heparynę było wszystko okej
Ja będę jutro sępić zwolnienie dalsze, bo teraz mam do jutra tylko. Ale nie dam rady tak pracować...o bożesz, jakbym o sobie czytała
też mam duphaston ale 2x1 i to jest masakra. Poprzednia ciąże z synem nic nie brałam i czułam że mogę za surogatkę robić a teraz to masakra. Siedzę ten tydzień na L4 i nie wiem jak do pracy wrócę…
