Kinga1013
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2023
- Postów
- 1 895
ja idę jutro podpatrzeć czy serduszko już bijeNastępna wizyta 21.11
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ja idę jutro podpatrzeć czy serduszko już bijeNastępna wizyta 21.11
Ja tez i mam strasznego stresuja idę jutro podpatrzeć czy serduszko już bije
Ja dziś mam takie nerwy ze nie wiem czy w więzieniu nie wylądujebo chyba kogoś zabijeAle tak mi od rana dziś niedobrze jest, że się nie ruszam z łóżka, dobrze że rosół wczoraj zrobiłam to przynajmniej będą moi mieli co zjeść, bo ja mam wielką gulę w gardle
Ja to samo. Obudziłam się już o 5:30 w sumie z głodu, wypiłam sobie pół jogurtu pitnego i się zaczęło… do 10 wymioty, teraz już niby nie, ale cały czas mi niedobrze i nie jestem w stanie nic przełknąćAle tak mi od rana dziś niedobrze jest, że się nie ruszam z łóżka, dobrze że rosół wczoraj zrobiłam to przynajmniej będą moi mieli co zjeść, bo ja mam wielką gulę w gardle
o to widzę że nie jestem sama, z jednej strony się cieszę bo skoro mam takie objawy to znak że ciąża się nie zatrzymała a drugiej jak żyćJa to samo. Obudziłam się już o 5:30 w sumie z głodu, wypiłam sobie pół jogurtu pitnego i się zaczęło… do 10 wymioty, teraz już niby nie, ale cały czas mi niedobrze i nie jestem w stanie nic przełknąć
ja też czasem się wściekam a sama nawet nie wiem czemu mam aż takie nerwyJa dziś mam takie nerwy ze nie wiem czy w więzieniu nie wylądujebo chyba kogoś zabije
I prywatnie i na NFZChodzi prywatnie czy na NFZ?
Ja właśnie tez się zastanawiam czy nie isc prywatnie. Lekarz do którego chodzę na NFZ nie przyjmuje u nas w szpitalu, ten do którego zamierzam iść prywatnie przyjmuje. Dopiero od grudnia będę miała medicover wiec pewnie dopiero w grudniu pojde prywatnie. Tylko zastanawiam się czy lekarze do których chodzisz wiedza ze chodzisz na zmianę? Czy raczej się nie przyznawać?I prywatnie i na NFZ
O ja tez. Już mąż mówił że zachowuje się jak przed @! Ale dziś na szczęście już ok.Ja dziś mam takie nerwy ze nie wiem czy w więzieniu nie wylądujebo chyba kogoś zabije