reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2024

Cześć dziewczyny, to mój pierwszy post tutaj, mój termin to 23 lipca 🍀

Pewnie w wolnej chwili nadrobie te 89 stron 😉
Wpadam jako nowa i od razu muszę Was prosić o poradę...
Widzę, że niektóre z Was lepiej się znają, a to moje pierwsze w życiu badania BTHCG.
13.11 - 126
15.11 - 356 i tu super , przyrost 171%
Dziś 17.11 - 661 - 88%

Według daty miesiaczki dziś jest 4+4,
pewnie są tu bardziej doświadczone mamy, czy taki spadek przyrostu powinien mnie niepokoić?
Zdarzyło się Wam coś podobnego i skończyło sie dobrze?
Martwię się, mimo, że wynik jest w normie, to jest duza dysproporcja % a wynik nie jest za duży 🥺...


Eh, zamiast się cieszyć to szukam i analizuję...
 
reklama
Cześć dziewczyny, to mój pierwszy post tutaj, mój termin to 23 lipca 🍀

Pewnie w wolnej chwili nadrobie te 89 stron 😉
Wpadam jako nowa i od razu muszę Was prosić o poradę...
Widzę, że niektóre z Was lepiej się znają, a to moje pierwsze w życiu badania BTHCG.
13.11 - 126
15.11 - 356 i tu super , przyrost 171%
Dziś 17.11 - 661 - 88%

Według daty miesiaczki dziś jest 4+4,
pewnie są tu bardziej doświadczone mamy, czy taki spadek przyrostu powinien mnie niepokoić?
Zdarzyło się Wam coś podobnego i skończyło sie dobrze?
Martwię się, mimo, że wynik jest w normie, to jest duza dysproporcja % a wynik nie jest za duży 🥺...


Eh, zamiast się cieszyć to szukam i analizuję...
Witamy na grupie 😊
Przyrost jest ok póki jest powyżej 66% na 48h, a Twój taki jest. Dodatkowo na samym początku zazwyczaj jest dużo większy więc to nie dziwne że między 1 a 2 był taki duży, a 2 a 3 już mniejszy ale w normie. Dla pewności zrób sobie w poniedziałek. Powód do niepokoju jest dopiero jeśli byłby poniżej 66% w przeliczeniu na 48h (można to sprawdzić w kalkulatorze, bo odstęp będziesz miała ok 72h chyba ze masz jakieś laboratorium czynne w niedziele)
 
Witamy na grupie 😊
Przyrost jest ok póki jest powyżej 66% na 48h, a Twój taki jest. Dodatkowo na samym początku zazwyczaj jest dużo większy więc to nie dziwne że między 1 a 2 był taki duży, a 2 a 3 już mniejszy ale w normie. Dla pewności zrób sobie w poniedziałek. Powód do niepokoju jest dopiero jeśli byłby poniżej 66% w przeliczeniu na 48h (można to sprawdzić w kalkulatorze, bo odstęp będziesz miała ok 72h chyba ze masz jakieś laboratorium czynne w niedziele

Mam zamiar iść w poniedziałek, jutro mąż wraca do domu i dopiero dowie się o ciąży, więc dam nam przeżyć spokojny weekend bez moich pesymistycznych myśli 🍀 Nie chce jeszcze jego wpędzić w paranoje od początku, wystarczy, że ja się doszukuje.
Mam nadzieję że w poniedzialek będzie dobrze.
 
Cześć dziewczyny, to mój pierwszy post tutaj, mój termin to 23 lipca 🍀

Pewnie w wolnej chwili nadrobie te 89 stron 😉
Wpadam jako nowa i od razu muszę Was prosić o poradę...
Widzę, że niektóre z Was lepiej się znają, a to moje pierwsze w życiu badania BTHCG.
13.11 - 126
15.11 - 356 i tu super , przyrost 171%
Dziś 17.11 - 661 - 88%

Według daty miesiaczki dziś jest 4+4,
pewnie są tu bardziej doświadczone mamy, czy taki spadek przyrostu powinien mnie niepokoić?
Zdarzyło się Wam coś podobnego i skończyło sie dobrze?
Martwię się, mimo, że wynik jest w normie, to jest duza dysproporcja % a wynik nie jest za duży 🥺...


Eh, zamiast się cieszyć to szukam i analizuję...
Witamy! Przyrost masz w normie. Zazwyczaj ten drugi jest niższy więc się nie martw, ważne że norma zachowana. Ale jak pisze koleżanka, możesz zrobić 3 raz dla uspokojenia myśli. A to twoja pierwsza ciąża czy tylko pierwsza beta? Gratuluję i życzę nudnych już 8 miesięcy 😀
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny, to mój pierwszy post tutaj, mój termin to 23 lipca 🍀

Pewnie w wolnej chwili nadrobie te 89 stron 😉
Wpadam jako nowa i od razu muszę Was prosić o poradę...
Widzę, że niektóre z Was lepiej się znają, a to moje pierwsze w życiu badania BTHCG.
13.11 - 126
15.11 - 356 i tu super , przyrost 171%
Dziś 17.11 - 661 - 88%

Według daty miesiaczki dziś jest 4+4,
pewnie są tu bardziej doświadczone mamy, czy taki spadek przyrostu powinien mnie niepokoić?
Zdarzyło się Wam coś podobnego i skończyło sie dobrze?
Martwię się, mimo, że wynik jest w normie, to jest duza dysproporcja % a wynik nie jest za duży 🥺...


Eh, zamiast się cieszyć to szukam i analizuję...
hej kochana nie zamartwiaj się na zapas, bo przyrosty są w normie❤️

Ja będę waszym zaklinaczem dobrych myśli, serio w poprzedniej ciąży miałam chooojowe samopoczucie, fizycznie czułam się tragicznie i chyba wszystkie możliwe objawy i ciągle szukałam że coś jest nie tak, tym razem niczego się nie dopatruje na zapas. Głęboki oddech, spokój i pozytywne myśli ❤️
 
Dzieki dziewczyny za wsparcie ❤️
Serio doceniam Wasze rady i odpowiedzi.

Staramy się od roku o pierwsze dziecko, wiec to dla mnie duża sprawa, wszystko jest nowe. W tym czasie na różnych grupach staraniowych naczytałam sie wielu smutnych historii i zamiast widzieć te z happy endem, to ja sie zadręczam czy moze cp, a może cos tam , spadek, poronienie, chociaż nic z tego do tej pory nie przeżyłam 🙃
Pierwszy raz wyszła mi pozytywna beta, pierwszy raz badam te przyrosty, kiedyś jak okres mi sie spóźniał to badałam, ale nim przyszly wyniki to pojawila sie miesiaczka🙃

Chorowałam kiedyś na nerwice lękowa i przez to lubie wszystko kontrolować, bo to daje mi poczucie bezpieczeństwa, a ciąża to stan gdzie kontroli zero... Mam zamiar wyciszać takie myśli relaksacją i medytacją i zacząć się cieszyć a nie zamartwiać ❤️

We wtorek mam wizytę u mojej ginekolog, bo bylam już wczesniej umowiona, wiec wszystko z nia przegadam 😊
 
Hejka Dziewczyny.
Gratuluję bardzo bicia serduszka. (to jeszcze przede mną). Za wszystkie bardzo mocno trzymam kciuki. My idziemy na wizytę dopiero 30.11 i szczerze mówiąc okropnie się boje, bo oprócz wahań nastroju, zmeczenia i bolących piersi to żadnych objawów nie mam. Oczywiście poza 5 pozytywnymi testami. 🫢
P.s. u nas (Łódź) też dziś śnieg. ❄️
Ja od rana w kuchni.... Jakiś tak mnie naszło.... Komu drożdżówkę?
 

Załączniki

  • IMG20231118112904.jpg
    IMG20231118112904.jpg
    1,8 MB · Wyświetleń: 43
Cześć dziewczyny, to mój pierwszy post tutaj :) Witam Was serdecznie, od czwartku się testuje 😂 łącznie 4 testy, na każdym słaba druga kreska, dzisiaj wg aplikacji 13 dzień ciąży, w poniedziałek wybieram się na betę. Samopoczucie średnie, dziś obudziłam się z potężnym bólem głowy i boje się cokolwiek zażywać... Poza tym chodzę zmęczona, senna, myślałam że to PMS 😁 a jak wasze samopoczucie?
 
reklama
Dzieki dziewczyny za wsparcie ❤️
Serio doceniam Wasze rady i odpowiedzi.

Staramy się od roku o pierwsze dziecko, wiec to dla mnie duża sprawa, wszystko jest nowe. W tym czasie na różnych grupach staraniowych naczytałam sie wielu smutnych historii i zamiast widzieć te z happy endem, to ja sie zadręczam czy moze cp, a może cos tam , spadek, poronienie, chociaż nic z tego do tej pory nie przeżyłam 🙃
Pierwszy raz wyszła mi pozytywna beta, pierwszy raz badam te przyrosty, kiedyś jak okres mi sie spóźniał to badałam, ale nim przyszly wyniki to pojawila sie miesiaczka🙃

Chorowałam kiedyś na nerwice lękowa i przez to lubie wszystko kontrolować, bo to daje mi poczucie bezpieczeństwa, a ciąża to stan gdzie kontroli zero... Mam zamiar wyciszać takie myśli relaksacją i medytacją i zacząć się cieszyć a nie zamartwiać ❤️

We wtorek mam wizytę u mojej ginekolog, bo bylam już wczesniej umowiona, wiec wszystko z nia przegadam 😊
Oooo! Doskonale Cie rozumiem, ja choruje na nerwice lekowa od ponad roku i przyznam szczerze, ze przez te ekscesy na poczatku jakie mnie spotkaly w tej ciazy, myslalam i mam obawy, ze sie wykoncze psychicznie. Jedynie spokojny partner daje mi poczucie, ze bedzie dobrze. Wmawiam sobie juz nawet najgorsze stany przy porodzie, przed porodem, teraz w 7 tygodniu no ciagle cos mi chodzi negatywnego po glowie. Nie daj boze zaboli mnie cos mocniej, a juz panikuje 🙈
Dlatego zeby sie nie stresowac ja robilam bete tylko raz dla potwierdzenia ciazy po pozytywnych testach sikanych, nie powtarzalam bety bo czekanie na wynik bylby dla mnie kolejnym okropnym stresem.
Aj nerwica lekowa to straszna przypadlosc, myslalam, ze w ciazy sie uspokoi ale wcale nie jest lepiej 🥲
 
Do góry