Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kobietki wracam znowu z tematem detektora tętna płoduco o tym myślicie? Od którego tygodnia można używać? Ja mam wrażenie, że byłabym spokojniejsza jakbym mogła malucha posłuchać w domu
I jeszcze ja! Termin porodu 03.07 a 9.12 wizyta kolejna
Jestem zapisana na 21 grudnia i również to będą prenatalne
Wiesz co, ja chciałabym urodzić naturalnie pomimo że miałam dokładnie taka sama sytuację jak Ty. Tylko że mój poród trwał 28h (20h na porodówce że skurczami co 3min) i w końcu zdecydowali o cięciu, powód - brak postępu porodu. I mimo że wolałabym urodzić naturalnie to wiem że to się po prostu nie udaTrzymam kciuki za dzisiejsze wizyty! &&&
No i święto! Udało mi się w końcu dostać do diabetologa. Wizyta we wtorek. Mam nadzieję, że mi rozjaśni co nie co w głowie.
Są tu jakieś dziewczyny, które chciałyby rodzić przez cc? Tylko proszę, bez gównoburzy.
Ja miałam w pierwszej ciązy cc, bo poród wywoływany, 7h na porodówce, skurcze krzyżowe, oxy i tak skonczyło się cc bo brak postępu. To było dla mnie wybawienie. Po tycm porodzie zapowiedziałam sobie, że drugą też chce mieć cc choćbym miała umawiać się w klinice.
i lekarz przy pierwszej ewizycie powiedział że będzie cesarka i ja nie będę protestować, bo nie ma to sensu 
Tak, ale ja obecnie chodzę na wizyty z pakietu medycznego z pracy.Dziewczyny a jest tu ktoś z Warszawy, żeby się powymieniać informacjami odnośnie lekarzy/szpitali?
Wiesz co, ja chciałabym urodzić naturalnie pomimo że miałam dokładnie taka sama sytuację jak Ty. Tylko że mój poród trwał 28h (20h na porodówce że skurczami co 3min) i w końcu zdecydowali o cięciu, powód - brak postępu porodu. I mimo że wolałabym urodzić naturalnie to wiem że to się po prostu nie uda
Jednak w Warszawie Lux Med, Medicover itd. działają już prawie jak NFZ - typowa masówka dlatego zastanawiam się czy nie konsultować się dodatkowow z jakimś lekarzem prywatnie. Zastanawiam się też czy nie znaleźć lekarza pod kątem porodu, który by pracował w wybranym przeze mni szpitalu Tylko pytanie - który szpital wybrać Skonsultuj to może jeszcze, trzymam kciuki
@Majeczka788 @WrzosekJa też
Raczej nie mam zamiaru chodzić na podwójne wizyty na nfz/inny lekarz prywatnie. Co do szpitala, to faktycznie ciężki wybór Narazie jestem przed pierwszym USG więc jeszcze jest czas, żeby się nad tym zastanawiać
Krótki odstęp od ostatniego CC. Ja ogólnie jak zajechałam na porodówkę to wszystkie położne i lekarka która mnie przyjmowała dziwiły się że lekarz prowadzący nie skierował mnie od razu na CC bo jestem malutka i że bardzo ciężko będzie mi urodzić. Ale że te tam ich wymiary miednicy jeszcze mieściły się w widełkach to próbowaliśmy. Na wizycie popołogowej lekarka (inna) tez powiedziała że skoro córka urodziła się przez CC z powodu braku postępu porodu to kolejna ciąża raczej też się tak skończy i że nikt nie będzie kazał mi się tak męczyć wiedząc jak to wyglądało przy pierwszym dziecku. Więc może u Ciebie będzie podobnie, bo skoro poród pierwszy nie postępował to przy drugim podobno też jest duże ryzyko tego samego.
