reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy 2021

Dziewczyny a jak u Was brzuchy, tzn pytam te w kolejnych ciażach. To jest moja 4 i w pierwszych trzech taki brzuch jak teraz miałam dopiero koło 5-6 miesiaca. Wiem, ze nie jest on tylko ciążowy, bo zaokrąglił się również powyżej pępka. Zakładam, ze jest to kwestia wieku , słabszych mięśni itp i że zapewne przez kolejne miesiące ten brzuch się nie ruszy, ale trochę mnie to niepokoi, bo jeśli jednak będzie rósł, to będę wyglądała jak bym nosiła trojaczki. Ogólnie jestem szczupła, wiec ten brzuch wygląda dziwnie na tym etapie ciaży.
Ojjj u mnie dokładnie jak 5 miesiąc w pierwszej ciąży 🙉 ale nie przejmuje się tym wcale 😁
 
reklama
Cześć dziewczyny, mam taki problem, iż jestem 6 tygodniu + 1 dzień lecz owulacje miałam późno 19 dnia cyklu z czego wynika że ciaza jest młodsza o niecaly tydzień. 2 grudnia dostałam różowego delikatnego plamienia w ten sam dzień miałam wizytę u lekarza, potwierdził pecherzyk ciazowy bardzo malutki że bardzo wczesna ciaza w sumie nic konkretnego mi nie powiedział skąd mogło się wziąć plamienie, przepisał luteine dopochwowo 2x2. Kolejna wizyta 23 grudnia. Ogólnie czuje się dobrze, brzuch mnie nie boli jedynie te plamienia, które mam do dziś takie delikatne rozowe, ale zazwyczaj mocno brazowe. Jak myślicie co może być przyczyną krwawienia, bardzo się boję.
 
Cześć dziewczyny, mam taki problem, iż jestem 6 tygodniu + 1 dzień lecz owulacje miałam późno 19 dnia cyklu z czego wynika że ciaza jest młodsza o niecaly tydzień. 2 grudnia dostałam różowego delikatnego plamienia w ten sam dzień miałam wizytę u lekarza, potwierdził pecherzyk ciazowy bardzo malutki że bardzo wczesna ciaza w sumie nic konkretnego mi nie powiedział skąd mogło się wziąć plamienie, przepisał luteine dopochwowo 2x2. Kolejna wizyta 23 grudnia. Ogólnie czuje się dobrze, brzuch mnie nie boli jedynie te plamienia, które mam do dziś takie delikatne rozowe, ale zazwyczaj mocno brazowe. Jak myślicie co może być przyczyną krwawienia, bardzo się boję.
Juz ci pisałam na staraczkach. U mnie plamienie było spowodowane krwiakiem. Ale może być jeszcze zbyt niski progesteron (badanie progesteronu kosztuje około 30zl) lub może być zupełnie bez przyczyny. Zaczynam zaraz 12 tydzień. I jak narazie wszystko z ciąża ok, ale nadal plamie 🤷‍♀️
 
Cześć mamusie,
Ja Was w życiu nie nadrobię... produkujecie nieźle.
Może któraś z Was mi coś dopowie, otóż tsh miałam 2,62 -lekarz powiedział , że w normie ale mogłoby być mniejsze. W czwartek idę robić te wszystkie badania i dał mi międziy nnymi na haszimoto. Ważyłam się pierwszy raz od marca tego roku. Przytyłam 17 kg- wiedziałam, żę się roztyłam ale nie aż tak... Najlepsze w tym wszytskim jest to , że ja jem tyle co ptaszek, nawet kolacje jem koło 16 i to pomarańcze, jabłko. W obecnej chwili ważę 72 i jestem przerażona. U mnie w rodzinie brat i mama leczyli się na niedoczyność. Chyba, że u mnie już taki wiek że teraz tyć będę...
Jakbyście zakładały zamknięte forum to jak możecie dopiszcie mnie...
Czujecie Święta?- u mnie święta nie są miłe, nie lubię... mieszkam z teściową i tu jest jeden wielki cyrk na kółkach a ja w tym wszytskim jestem służącą. W tym roku sprzątam z wierzchu, wolę nie ryzykować.
Pozdrawiam, trzymajcie się ciepło
 
Cześć mamusie,
Ja Was w życiu nie nadrobię... produkujecie nieźle.
Może któraś z Was mi coś dopowie, otóż tsh miałam 2,62 -lekarz powiedział , że w normie ale mogłoby być mniejsze. W czwartek idę robić te wszystkie badania i dał mi międziy nnymi na haszimoto. Ważyłam się pierwszy raz od marca tego roku. Przytyłam 17 kg- wiedziałam, żę się roztyłam ale nie aż tak... Najlepsze w tym wszytskim jest to , że ja jem tyle co ptaszek, nawet kolacje jem koło 16 i to pomarańcze, jabłko. W obecnej chwili ważę 72 i jestem przerażona. U mnie w rodzinie brat i mama leczyli się na niedoczyność. Chyba, że u mnie już taki wiek że teraz tyć będę...
Jakbyście zakładały zamknięte forum to jak możecie dopiszcie mnie...
Czujecie Święta?- u mnie święta nie są miłe, nie lubię... mieszkam z teściową i tu jest jeden wielki cyrk na kółkach a ja w tym wszytskim jestem służącą. W tym roku sprzątam z wierzchu, wolę nie ryzykować.
Pozdrawiam, trzymajcie się ciepło
Hej, tak pod koniec zeszłego roku jak powiedziałam mojej pani doktor internistce która robiła wtedy specjalizacje z endokrynologii, że będziemy starać się
o maluszka to miałam robione pierwsze padania TSH, wtedy miałam coś ponad 4. Dodatkowo zleciła mi ft3 i ft4 oraz USG. Ft3 i ft4 wyszło w miarę ok, w USG wyszły początki jakiegoś zapalenia ale nic poważnego. Pani doktor mi mówiła, że przy staraniu się o dzidzie jak i w ciąży bezpieczny wynik TSH to 1.5.
Dlatego zaczęłam przyjmować letrox , najpierw 25 , potem po pewnym czasie kontrola i podwyższenie na 50. Pod koniec wakacji mój wynik TSH był już 1.5 i zaczęliśmy się starać o maluszka.
Jak zobaczyłam 2 kreski to przed pierwszą wizytą u ginekolog wraz z trzecią betą zrobiłam progesteron i właśnie TSH-wyszło mi 2.5. Moja ginekolog też mi powiedziała, że wynik nie jest zły ale jeśli leczę się na tarczycę to lepiej , żebym się skonsultowała z moim endokrynologiem.
I tak okazało się, że musiałam zwiększyć dawkę na 75, za 2 tyg robię kontrolne i wtedy ewentualnie będę brała na zmianę 50 i 75.
Tarczyca jest bardzo ważna w rozwoju maluszka myślę, że lekarze wiedzą co robić. [emoji846]
 
Ja mam to samo rano super nic tylko mały wzgórek a wieczorem normalnie już się brzuszek rysuje.. to moja 3 ciąża.. pierwsza straciłam.. 😔 synuś 3 latka i widzę że w tej ciąży brzuszek szybciej mi widać..
Tak samo mam. Rano nic nie widać, ale jak wracam z pracy i rozpinam spodnie to bum- wywała brzuch. W pierwszej ciąży zaczęło być widać około 4-5 miesiąca, a tu dopiero 10 tydzień
 
reklama
Do góry