reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2021

reklama
Ja walczę z potworną zgagą, dzisiaj się popłakałam że mąż mi nie przywiózł żadnego jedzenia z restauracji, to od razu wsiadl w auto i jechał po obiad [emoji28] praktycznie cały dzień przeleżałam. Wczoraj byłam na urodzinach mojej 10 letniej kuzynki, tyle ile tam zjadłam to nie pamiętam kiedy. I całkiem nieźle udawałam przed rodziną ze żadnej ciąży nie ma [emoji2372][emoji28] no ale dziś to jest dramat, znowu prawie wymiotowałam...
 
Uwielbiam owczarki niemieckie❤ jeśli będę miała kiedyś psa, to właśnie owczarka. Póki co jednak w bloku nie mamy miejsca a nie chcemy, żeby pies się męczył.
Wiesz co, my mieszkamy na 36 m2 (czekamy na zakończenie formalności z kupnem działki, potem budowa) i nie uważam, żeby pies w bloku się męczył, a właśnie mam owczarka staroniemieckiego. Pies w mieszkaniu ma odpoczywać, od szaleństw są spacery: mój dziennie robi spokojnie koło 6 km (w weekendy 10) oprócz tego trening, zabawa etc i w domu nie robi nic poza spaniem i miziankiem.

W ogóle opowiem Wam akcje z wczoraj. Pisałam Wam, że nie wiem czy nie załatwiać sobie na cito recepty na Dhupaston, bo po odstawieniu zaczęłam mieć duże bóle jak w czasie okresu, takie oplątujące: od kręgosłupa do podbrzusza.
No i postanowilam zadzwonić do gin u której zakładałam kartę ciąży(do aktualnego nie mam numeru telefonu, tylko do przychodni, w której przymuje), a ona do mnie mówi tak "No nie wiem, no może jest potrzeba... no to niech podejdzie pani do mnie we wtorek to wypisze recepte" - czyli kij, nie wypisze ci online, bo we wtorek przynajmniej za to skasuje 150 zł, a do wtorku niech się dzieje co chce. Tak mnie wkurzyła, że nie do wiary, poszłam do apteki i tam mi farmaceutka wypisała receptę farmaceutyczną i od razu po zażyciu skurcze mi przeszły. Zresztą ta ginekolog jak zakładała mi kartę ciąży to rzuciła takie "no, zobaczymy czy ciąża będzie się rozwijać w ogóle" + w 7 tyg puściła mi bijące serduszko, a dopiero kolejny lekarz mi powiedział, że nie powinna była tego robić, bo to za wcześnie i że dlatego mogłam mieć dwa dni plamienia po tej wizycie u niej...
Dobrze, że już mam innego lekarza (ona o tym nie wie, bo zmieniałam lekarza zaraz po wizycie u niej), ale tak mnie wkurzyła, że zamierzam wystawić jej opinię na necie.
 
Mi mąż na mikołajki kupił moja ulubiona perfume bo już dawno mi sie skończyła. Popsikalam sie i pojechałyśmy na wycieczkę. Cały czas pod nosem czułam ten zapach, tak mnie zemdliło ze musiał jechać cała drogę z otwartym oknem bo myślałam ze zwymiotuje 🤢 do tej pory czuje, idę sie kąpać 😅🙈
 
Mi mąż na mikołajki kupił moja ulubiona perfume bo już dawno mi sie skończyła. Popsikalam sie i pojechałyśmy na wycieczkę. Cały czas pod nosem czułam ten zapach, tak mnie zemdliło ze musiał jechać cała drogę z otwartym oknem bo myślałam ze zwymiotuje 🤢 do tej pory czuje, idę sie kąpać 😅🙈
Wiem co czujesz, hahaha. Ja jestem perfumoholiczka, mam kilkanascie flaszek i jeszcze wiecej dekantow, a od 6 tyg ciazy nie moge zadnymi sie psiknac, bo mecza mnie zapachy
 
reklama
Do góry