D
doublimam
Gość
ja miałam w planach ogarnięcie gruntowne łazienki i korytarza, przeszlifowanie komody pod malowanie ... odniosłam polowiczny sukces w każdym punkcie planu.To jest najlepsze określenie tego jak się czuję. Wczoraj nie mogłam zrobić zakupów bo tak mnie mdliło do tego zimne poty. Też czekam do środy na pierwsze usg.
A tak w ogóle się nie przywitałam[emoji4] u mnie dzisiaj w planach jest zrobić krokiety na święta i przystroić dom. A Wy jakie macie plany na dzisiaj?
pierwsze usg mam we wtorek. mam nadzieję, że wszystko tam dobrze