G
guest-1672688487
Gość
Ja sie przekonalam do niej. Ja lubie z mlekiem i jak dam dobre proporcje to mi smakujeKurcze inka mi nigdy nie smakowała jak kawa ale chyba będę musiała się przekonać do niej [emoji848][emoji6]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja sie przekonalam do niej. Ja lubie z mlekiem i jak dam dobre proporcje to mi smakujeKurcze inka mi nigdy nie smakowała jak kawa ale chyba będę musiała się przekonać do niej [emoji848][emoji6]
Jeszcze jak na złość ma włosy do połowy pleców a nie chce jej nic a nic o ciąży mówić bo pół miasta zaraz będzie wiedziało i wszystkim sensację zrobi ehhh moja teściowa jest koszmarna, jak tylko coś nie idzie po jej myśli to już fochy robi i pufa a to ciśnienie ma a to krzyknąć nie można a to uwagi jej zwrócić nie można bo już od razu ciśnienie puls i zawał ma [emoji23] a jak wasze teściowe ? Moja to z piekła rodem
Boże biedna! Ja mam super teściową. Często spędzamy weekendy w teściów domku nad jeziorem. Do tego stopnia mamy dobry kontakt, że mówiła mi o rzeczach, których własne dzieci o niej nie wiedzą. Mówiłam jej dawno, że planujemy niedługo dziecko i w sumie, pomimo tego że twierdzi że się cieszy że już wyszła z pieluch, to myślę że się ucieszy z nowiny [emoji4] ale planujemy poczekać do świąt, zobaczymy jak wyjdzie, bo z tesciowka to zawsze jakieś piwko albo lampkę wina piłam więc może się skapnac że coś jest nie tak jak odmowie [emoji28] tydzień temu już była taka sytuacja a nie wiedziałam jeszcze o ciąży, ale czułam że w niej mogę byc i odmówiłam lampki wina, nie drążyła tematu... [emoji6][emoji2958]
Zazdroszczę ja jakoś odciagnelam ją od malowania jej włosów ale to pewnie nie na długo.. co tu robić [emoji848] już myślałam zeby dać jej kasę i żeby sobie gdzieś w salonie pomalowała ale to będzie podejrzane, jak założę maseczkę do malowania to też podejrzane, jak nie umaluje to będzie foch nerwy wymuszanie płacz stres będzie miała zaraz zawał itp jestem taka wku#@# nie wiem jak mam jej odmówić skoro malowałam jej przez ostatnie kilka lat
Może powiedz, ze Cie od rana strasznie glowa boli a wiesz ze od tego zapachu będzie jeszcze gorzej? [emoji2372][emoji848]
No to właśnie powie mi że jutro albo pojutrze i długo tego nie odwleke a tak nie chciałam w tej ciąży mieć kontaktu z farbami specjalnie sama sobie nie maluje od roku i nie psikam lakierem itp a jej muszę szlak mnie trafia #@##@ [emoji90]
Mieszkasz z teściową?
Współczuję ale jako fryzjerka wiem, ze farby te obecne juz nie sa tak szkodliwe nawet dużo fryzjerek do pozna ciąży pracuje wiec bedzie ok a jak sie dowie to juz nie bedzie męczyć pewnieTaka jestem wkurzona, unikałam od tygodnia żeby teściowa mnie nie zmusiła do malowania jej włosów a dziś pojechaliśmy do niej na chwilę a ona już farbę rozrabia i wgl nie mam pojęcia jak się od tego wykręcić.. nie chciałam specjalnie wdychac rozjaśniaczy amoniaku itp a kur.... Muszę [emoji55]