jagoo2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2020
- Postów
- 3 863
Mam straszne wahania nastroju, rano bylam szczesliwa. Teraz ogarnal mnie lęk, usg mam 27.11....boje sie. Wierze, ze bedzie dobrze juz tym razem. Ale czuje niepokoj i strach. Ostatnio cieszylam sie, ze jestem w 12tc, tym "bezpiecznym" po czym na usg okazalo sie, ze serduszko przestalo bic w 9tyg.....nie chce tego przezywac znow. Pogodzilam sie, tlumaczac ze dziecko po prostu zmienilo termin przyjscia na swiat, wczesniej nie bylo gotowe. Trzymalam sie do momentu kiedy znow bedziemy mogli sie starac. Udalo sie w pierwszym cyklu, radosc przeogromna... I chce doczekac szczesliwego rozwiazania i zdrowego bobska. To moje marzenie....