reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

Współczuje z tym usypianiem miałam tak samo. Dwie godziny musiałam ja nosić. Ona się wyrywała i walczyła. Już nie miałam siły. Pewnego dnia ja położyłam. Marudziła strasznie. Podchodziłam tylko włączałam karuzele nic nie mówiłam i dawałam smoczka. Walczyła i zasypiała. Teraz Ok 20 kładę ja do łóżeczka pobawi się chwile i zasypia. Czasami zacznie krzyczeć przez sen wtedy podchodzę wkładam smoczka czasem nawet jej on nie potrzebny wystarczy ze podejdę. A śpi ona sama czy z Wami ? Ja swoją przenoszę jak kładziemy się spać do nas do łóżka i wtedy się nie wybudza a jak śpi sama to krzyczy przez sen
Do 5 miesiąca spała z nami bo udawało mi się ją karmić na leżąco. Po 5 miesiącu przestała akceptować ta pozycje do karmienia więc stwierdziłam że nie ma sensu żeby z nami spała i odłożyłam ja do łóżeczka. Moje dziecię nie akceptuje smoka.
 
reklama
A czy próbowałaś jej dawać kaszle lub inne jedzenie żeby sprawdzić ze to wszystko nie jest z głodu???
Od półtora tygodnia rozszerzam dietę. Mała dostała już ziemniaka, marchewkę, dynie, jabłko, banana. To są niewielkie ilości.Zje może dwie łyżeczki. Chętnie otwiera buzie i ewidentnie widzę kiedy już nie chce bo zaciska usta. Myślisz, że mogę już jej dać kaszke do spróbowania?
 
Od półtora tygodnia rozszerzam dietę. Mała dostała już ziemniaka, marchewkę, dynie, jabłko, banana. To są niewielkie ilości.Zje może dwie łyżeczki. Chętnie otwiera buzie i ewidentnie widzę kiedy już nie chce bo zaciska usta. Myślisz, że mogę już jej dać kaszke do spróbowania?

Powiem ci tak my jemy kaszki, obiady 190g słoiczek, na śniadanie młody je to co ja kasza jaglana zmiksowana z bananem to dziś jedliśmy
Wczoraj robiłam zupę dyniowa i tez jadł z nami
Ja daje wszystko w sensie co może i je konkretnie tez pokazuje kiedy nie chce ale ogólnie bardzo lubi jesc
Ja jak najbardziej wprowadziłaby jedzenie i to większe ilości chociażby żeby zobaczyć czy to nie jest płacz/ marudzenie orzez głód może jej już mleko nie wystarczy ..
musisz próbować bo powiem ci i ty i twoje dziecko mega się katujcie to absolutnie nie atak w twoja stronę

Wkoncu nasze dzieci za kilka dni zaczynaja 7 mc wiec najwyższy czas żeby poznała smaki
 
Powiem ci tak my jemy kaszki, obiady 190g słoiczek, na śniadanie młody je to co ja kasza jaglana zmiksowana z bananem to dziś jedliśmy
Wczoraj robiłam zupę dyniowa i tez jadł z nami
Ja daje wszystko w sensie co może i je konkretnie tez pokazuje kiedy nie chce ale ogólnie bardzo lubi jesc
Ja jak najbardziej wprowadziłaby jedzenie i to większe ilości chociażby żeby zobaczyć czy to nie jest płacz/ marudzenie orzez głód może jej już mleko nie wystarczy ..
musisz próbować bo powiem ci i ty i twoje dziecko mega się katujcie to absolutnie nie atak w twoja stronę

Wkoncu nasze dzieci za kilka dni zaczynaja 7 mc wiec najwyższy czas żeby poznała smaki
O kurcze to Twoje dziecię nieźle pojada, moja z pewnością by nie zjadła sloiczka 190 gram nawet przez cały dzień. A kp czy mm?Od kiedy zaczęłaś rozszerzać dietę? moja 23 lipca także dopiero skończyła 6 miesięcy.
 
O kurcze to Twoje dziecię nieźle pojada, moja z pewnością by nie zjadła sloiczka 190 gram nawet przez cały dzień. A kp czy mm?Od kiedy zaczęłaś rozszerzać dietę? moja 23 lipca także dopiero skończyła 6 miesięcy.

Wiesz ja zaczynałam od kilku łyżeczek co dwa dni coś innego widziałam ze mu smakuje nie ma żadnego uczulenia chętnie otwiera buzie a je tak bo on nie chce mleka pije tylko rano i przed spaniem i tylko 120ml woec musiałam mu wprowadzić jedzenie
W nocy budzi się raz max dwa mleko i śpi dalej
Już teraz na mm jest zaczynałam powoli jak skończył 4 mc
Jest z 18 lipca
 
Wiesz ja zaczynałam od kilku łyżeczek co dwa dni coś innego widziałam ze mu smakuje nie ma żadnego uczulenia chętnie otwiera buzie a je tak bo on nie chce mleka pije tylko rano i przed spaniem i tylko 120ml woec musiałam mu wprowadzić jedzenie
W nocy budzi się raz max dwa mleko i śpi dalej
Już teraz na mm jest zaczynałam powoli jak skończył 4 mc
Jest z 18 lipca
Masz dwa miesiące przewagi jeśli chodzi o rozszerzanie diety :p Może moja kruszyna za dwa miesiące też będzie tak wcinac. Też zaczynam od kilku łyżeczek co dwa dni inny produkt.Jutro z ciekawości zrobię kaszke na wodzie i zobaczę czy będzie chciała jeść. Wydaje mi się że jak na półtora tygodnia to i tak dużo produktów posmakowala.
 
O kurcze to Twoje dziecię nieźle pojada, moja z pewnością by nie zjadła sloiczka 190 gram nawet przez cały dzień. A kp czy mm?Od kiedy zaczęłaś rozszerzać dietę? moja 23 lipca także dopiero skończyła 6 miesięcy.
Nie przejmuj się my też niedawno zaczęliśmy rozszerzać dietę, 12 stycznia skończył 6 miesięcy i też nie zje 190 gram słoiczka nawet często połowy takiego słoiczka nie doje i wiadomo że nie można dac wszystkiego na raz, ja pierwsze 2.5 tyg dawalam tylko warzywka i od przedwczoraj wprowadziłam owocki A za jakieś 2 tyg chce wprowadzić kaszę. Co prawda daje większe ilości niż 2 łyżeczki- tak jak widzę że już nie chce to kończymy.
Czytałam ostatnio że dziecko do 9 miesiąca życia nie koniecznie je obiadki by się najadalo nimi a po to by je smakować nie wiem na ile w tym prawdy ale mój Mały po obiadku potrzebuje jeszcze cysia.
Do tego trzeba podchodzić indywidualnie musisz próbować i obserwować mała jednak myślę że spokojnie możesz dac więcej niż 2 łyżeczki.
Michaś jadł już dynię marchewke brokuł pasternak ziemniak dzisiaj był też kurczak z owoców dopiero jabłko i gruszka.
 
Nie przejmuj się my też niedawno zaczęliśmy rozszerzać dietę, 12 stycznia skończył 6 miesięcy i też nie zje 190 gram słoiczka nawet często połowy takiego słoiczka nie doje i wiadomo że nie można dac wszystkiego na raz, ja pierwsze 2.5 tyg dawalam tylko warzywka i od przedwczoraj wprowadziłam owocki A za jakieś 2 tyg chce wprowadzić kaszę. Co prawda daje większe ilości niż 2 łyżeczki- tak jak widzę że już nie chce to kończymy.
Czytałam ostatnio że dziecko do 9 miesiąca życia nie koniecznie je obiadki by się najadalo nimi a po to by je smakować nie wiem na ile w tym prawdy ale mój Mały po obiadku potrzebuje jeszcze cysia.
Do tego trzeba podchodzić indywidualnie musisz próbować i obserwować mała jednak myślę że spokojnie możesz dac więcej niż 2 łyżeczki.
Michaś jadł już dynię marchewke brokuł pasternak ziemniak dzisiaj był też kurczak z owoców dopiero jabłko i gruszka.
Ja chętnie dawalabym jej więcej ale ona nie zawsze chce zjeść więcej niż dwie łyżeczki. A dajesz posiłek stały przed cysiem czy po?
 
Ja chętnie dawalabym jej więcej ale ona nie zawsze chce zjeść więcej niż dwie łyżeczki. A dajesz posiłek stały przed cysiem czy po?
Czasami przed obiadem trochę pije i po obiedzie też ale zwykle po obiadku jakby do popicia mimo, że wodę też mu daje to jednak szuka cycka. Dawaj jej tyle ile chce ja też nie pcham na siłę
 
reklama
Witajcie mamy jestem mamą Julii urodzonej 18.07. Czytam Was regularnie Ale sama jakoś nie mam odwagi pisać....Przeczytałam już cały internet w szukaniu odpowiedzi ,, dlaczego moje dziecko ciągle budzi się w nocy... jestem wykończona... wstaje ok 6 razy w ciągu nocy a nawet i wiecej i mąż też niewiele mniej.Karmię piersią, ale mała już dostaje stale pokarmy i bardzo dobrze jej idzie nawet z większymi grudkami ale i tak ciągle domaga się piersi. W dzień nie ma problemu że z spaniem, chociaż może śpi za dużo bo tak naprawdę po dwóch godzinach aktywności robi się senna. Zasypia sama w łóżeczku i w nocy tez śpi w łóżeczku ( jeśli biorę ja do łóżka to też budzi się co chwilę i oczywiście szuka piersi, ale i tak jest niespokojna) mąż uważa że to przez to że ja karmię piersią... sama nie wiem... juz bym chciała zakończyć przygodę z kp ale Julka Nie chce butelek( czasami mężowi uda się jej podać mleko w butelce ale jest wtedy wojna) Nie wiem co robię nie tak... nie śpię od pół roku... mam jeszcze czteroletniego syna i po prostu chce żyć no to się trochę pozalilam..
 
Do góry