reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

U mnie z kolei na rękach nie uśnie, na rękach marudzi i się chce bawić a tylko odkładam i oczy się zamykają jak przychodzi jego godzina, mam nadzieję, że mu się nie zmieni :)
Dziewczyny, rozszerzacie już dietę? Ja zaczęłam od piątku ale nie bardzo wiem co, jak i ile. Próbowałam czytać w internecie ale tyle różnych i rozbieżnych informacji, że już zgłupiałam...
 
reklama
U mnie z kolei na rękach nie uśnie, na rękach marudzi i się chce bawić a tylko odkładam i oczy się zamykają jak przychodzi jego godzina, mam nadzieję, że mu się nie zmieni :)
Dziewczyny, rozszerzacie już dietę? Ja zaczęłam od piątku ale nie bardzo wiem co, jak i ile. Próbowałam czytać w internecie ale tyle różnych i rozbieżnych informacji, że już zgłupiałam...
zacznij od marchewki , potem ziemniak , dynia np ... kazdy nowy produkt testuj 2-3 dni i wprowadzaj kolejny.
 
Był już brokuł, dynia, ziemniak i marchewka, dawałam jedno warzywo na jeden dzień i niby się nic nie dzieje, tylko właśnie mam problem ile tego dawać i czy przed mlekiem czy po mleku :)
 
Był już brokuł, dynia, ziemniak i marchewka, dawałam jedno warzywo na jeden dzień i niby się nic nie dzieje, tylko właśnie mam problem ile tego dawać i czy przed mlekiem czy po mleku :)
na poczatku tak w polowie ... zeby ani byl pelny ani zbyt glodny ,jak dojdzie do ilosci ktora zastapi obadek to zamiast mleka ... ja na razie daje po 2 lyzeczki wiec niedlugo po tym chce mleko.
Jeden dzien to moze byc malo na wykrycie ewentualnej alergii za to jak masz przetestowane kilka to mozna je laczyc.
 
U mnie z kolei na rękach nie uśnie, na rękach marudzi i się chce bawić a tylko odkładam i oczy się zamykają jak przychodzi jego godzina, mam nadzieję, że mu się nie zmieni :)
Dziewczyny, rozszerzacie już dietę? Ja zaczęłam od piątku ale nie bardzo wiem co, jak i ile. Próbowałam czytać w internecie ale tyle różnych i rozbieżnych informacji, że już zgłupiałam...

Wygoda z tym usypianiem ;)

Rozszerzamy już drugi tydzień. Daję przez 3 dni jedno warzywo: marchewka, brokuł, dynia. Serię powtarzam drugi raz w tym tygodniu. Podaję po kilka łyżeczek, ale tak na prawdę to mały decyduje ile zje i zjada niewiele póki co.
Podaję o stałej porze, aby regulować trochę rytm dnia, od kolejnego tygodnia będę podawała po dwa warzywa naraz np marchewkę z ziemniakiem plus dodam rano owoce. I tak z tygodnia na tydzień będę coś dodawać.

Podaję tak pomiędzy karmieniami, aby nie był najedzony, ani też głodny...

Narazie daję słoiczki, ale jak wprowadzę mięsko to planuję już gotować sama zupki.

Dodatkowo zagęszczam trochę mleko wieczorem kleikiem ryżowym.

Polecam stronkę 1000 pierwszych dni, każdą o BLW, albo nawet Bobovita - jest tam sporo schematów jak dodawać produkty.
 
U mnie z kolei na rękach nie uśnie, na rękach marudzi i się chce bawić a tylko odkładam i oczy się zamykają jak przychodzi jego godzina, mam nadzieję, że mu się nie zmieni :)
Dziewczyny, rozszerzacie już dietę? Ja zaczęłam od piątku ale nie bardzo wiem co, jak i ile. Próbowałam czytać w internecie ale tyle różnych i rozbieżnych informacji, że już zgłupiałam...
Ojej zazdroszczę troszkę bo mój też "naręczny" ostatnio w dodatku infekcja katar gluty plus skok w gratisie, łeb mnie boli.
Podpinam się do pytania o dietę, ostatnio dałam kleik na wodzie i nie podszedł. Właściwie to nie wiem od czego zacząć A do lutego odstawiamy się od cysia :(
 
reklama
My już jemy marchewkę, ziemniaka, marchewkę z jablkiem czy marchewkę z ziemniaczkiem banan z jablkiem, gruszka. Jadła też brokuł że słoiczka, resztę podajemy swoje lub że sklepu, nie gotowe. Na początku jeden składnik kilka dni, później już łączone. Jemy też kaszke, na początku ryżowa teraz waniliowa. Kasze jedliśmy też z jablkiem i bananem [emoji6] podajemy tak 30 minut po mleku, a mimo tego młoda zjadła np pół badana z połową jabłka [emoji6] jak już nie chce to wypluwa albo zaciska usta [emoji6]
 
Do góry