reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

U mnie też cycek dostępny całodobowo przez co jest brak regularnosci w jedzeniu, pocieszylas mnie myślałam, że tylko moje tak ma.
Michaś skończył 5 miesięcy 12go i jeszcze jest na samej piersi zamierzam podać mu marchewkę jak radzicie bo faktycznie ten kleik fatalny w smaku, będę go używać jako dodatek. Kaszki u nas w sklepie są tylko smakowe a nie chce mu jeszcze określać pierwszego nowego smaku jako coś słodkiego.
Po świętach wrócimy z pl i zaczniemy rozszerzać dietę teraz jest katar przez co wielkie marudzenie do tego skok i jeszcze będziemy w trasie więc nie chce by pierwsze jedzonko kojarzył z takim słabym okresem.
Czy któraś z Was jeszcze nie rozszerza diety swojemu dziecku? Czy jestem ostatnia?
My też na samym cycu lecimy [emoji6] Emilka 16 skończyła 5 miesięcy i mamy 7 kg. W sobotę lecimy do Polski na święta i po powrocie zamierzam wprowadzać "nowości". Też nie chciałam żeby rozszerzanie diety kojarzyła z wielkimi zmianami, nowe miejsce, nowi ludzie.... Na spokojnie zaczniemy od stycznia.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Moja córeczka we wtorek skończy 6 mcy. Mleko pije 3 x150, słoiczek deseru owocowego, plus słoiczek obiadu (np. z cielęcinką), na noc potrafi wypić mleko 180-210 (zależy od nastroju). W nocy nic już nie je. Śpi do rana. Waży 7 kg.
 
Moja córeczka we wtorek skończy 6 mcy. Mleko pije 3 x150, słoiczek deseru owocowego, plus słoiczek obiadu (np. z cielęcinką), na noc potrafi wypić mleko 180-210 (zależy od nastroju). W nocy nic już nie je. Śpi do rana. Waży 7 kg.

Zazdroszczę przespanych nocek, mój synek od jakiegoś czasu znów budzi się kilka razy w nocy :(
 
Zazdroszczę przespanych nocek, mój synek od jakiegoś czasu znów budzi się kilka razy w nocy :(


Eh, one wcale nie takie przespane. Mam na warsztacie jeszcze dwójkę ciut starszych. Moja trzylatka potrafi wybudzić się dwa razy w nocy z rynkiem, bo płaczem tego nie nazwę. Także wcale nie jest tak kolorowo. :)
Ale fakt najmłodsza to anioł nie dziecko.
 
U mnie z kolei na rękach nie uśnie, na rękach marudzi i się chce bawić a tylko odkładam i oczy się zamykają jak przychodzi jego godzina, mam nadzieję, że mu się nie zmieni :)
Dziewczyny, rozszerzacie już dietę? Ja zaczęłam od piątku ale nie bardzo wiem co, jak i ile. Próbowałam czytać w internecie ale tyle różnych i rozbieżnych informacji, że już zgłupiałam...
My próbowaliśmy. Zaczęliśmy równo jak skończył 5 miesięcy i próbowaliśmy tydzień bez rezultatu :( młody nie chce nic jeść. Ani warzyw ani owoców. Nawet buzi nie chce otwierać. Nie chcę go zmuszać i wciskać na siłę bo jak widzi lyzeczke to odwraca głowę. Jak już udało mi się coś w niego wcisnąć to się krzywił, wypluwał i miał odruch jakby wymiotny. Spróbujemy za parę dni znowu.

Zazdroszczę przespanych nocek, mój synek od jakiegoś czasu znów budzi się kilka razy w nocy :(
Moze to skok? Mój też budzi się w nocy i to bardzo różnie. Czasem prześpi pierwszy sen 2-3 godziny a czasem i 5, chociaż kilka razy zdarzyło się też 7. Za to od około 4 śpi z nami w łóżku ale bardzo niespokojnie i często się przebudza nawet co godzinę wtedy chce cyca, chwilę possie i zasypia. Wstajemy max 7:30-8.
Karmimy na żądanie więc nie ma u nas zbytnio regularności a ostatnio nawet w dzień ma problemy ze spaniem. Śpi max godzinę w ciągu dnia i jak zawsze zasypial na spacerze to teraz nie śpi wcale :/
 
My próbowaliśmy. Zaczęliśmy równo jak skończył 5 miesięcy i próbowaliśmy tydzień bez rezultatu :( młody nie chce nic jeść. Ani warzyw ani owoców. Nawet buzi nie chce otwierać. Nie chcę go zmuszać i wciskać na siłę bo jak widzi lyzeczke to odwraca głowę. Jak już udało mi się coś w niego wcisnąć to się krzywił, wypluwał i miał odruch jakby wymiotny. Spróbujemy za parę dni znowu.


Moze to skok? Mój też budzi się w nocy i to bardzo różnie. Czasem prześpi pierwszy sen 2-3 godziny a czasem i 5, chociaż kilka razy zdarzyło się też 7. Za to od około 4 śpi z nami w łóżku ale bardzo niespokojnie i często się przebudza nawet co godzinę wtedy chce cyca, chwilę possie i zasypia. Wstajemy max 7:30-8.
Karmimy na żądanie więc nie ma u nas zbytnio regularności a ostatnio nawet w dzień ma problemy ze spaniem. Śpi max godzinę w ciągu dnia i jak zawsze zasypial na spacerze to teraz nie śpi wcale :/

Czasem mam wrażenie, że te skoki rozwojowe się nie kończą [emoji23][emoji85]
 
Moja Mała 23 skończyła 5 miesięcy i nadal lecimy na samym cysiu. Waży 6100.Zamierzam zacząć rozszerzać dietę po 6 miesiącu :-)
Ja czekam aż skończy 6 miesięcy i trochę udoskonali siedzenie bo póki co się chwieje i myślę spróbować blw bo każda próba słoików kończy się tak samo. Nie chcę nic i zaciska wargi.
 
My konczymy 6 mcy za kilka dni, 3 stycznia i tez wtedy zrobie kolejne podejscie bo maly co najwyzej odrobine owocow zje a i to nie zawsze ... ale rosnie pieknie, widac jeszcze nie potrzebuje niczego poza mlekiem albo te zabki mu tak przeszkadzaja ...
 
reklama
Ja czekam aż skończy 6 miesięcy i trochę udoskonali siedzenie bo póki co się chwieje i myślę spróbować blw bo każda próba słoików kończy się tak samo. Nie chcę nic i zaciska wargi.
Też myślę o blw. Moja jeszcze nie siedzi choć bardzo by chciała, dźwiga się i denerwuje, że nie umie usiąść.
 
Do góry