Hej hej dziewczyny nie chce któraś darmowej praktyki przed porodem? Mam tu u siebie 3,5latka który co prawda jeszcze śpi (za to w nocy jaka impreza byla!
) mój własny, kochany ale wredny...
+ 3latka...ten to dopiero ma gardło, drze sie za mamą juz godzinę z przerwami na picie i przekąskę...
+7 miesięcznika , kochane dziecko byle by była torba kukurydzianych i wszystko mu wsio
A za jakiś czas dołączy szef gangu - 6latek , przyszly maratończyk w biegach dlugodystansowych .
Wszyscy (no procz najmłodszego) bywają glusi na prośby, niezwykle pomyslowi w grupie i maja niewyjasnione poklady energii w sobie.
A na końcu jestem ja...po zapaleniu dziąsła wyglądam jak ofiara doktora amatora w zabiegach z botoksu..rozczochrana,niewyspana i ubrana jak najwieksza wsiura w miescie