Wiesz co powiem tak ( bardzo rzadko jestem w sklepach) ale jak jestem to [emoji23] robię tak samo! Po prostu podchodzę do kasy staje tuż przy obsługiwanym kliencie i patrzę na kasjerkę, jak spojrzy to jej pytam „ obsłuży mnie pani z tym brzuszkiem ?” I zawsze mówi, ze tak
nawet nie patrzę na kolejkę, bo po co się denerwować
jakby kasjerka odmówiła to bym jej zostawiła zakupy i poszła sobie. Ale na prawdę jak myśle, co jest ważniejsze - szyjka i szczęśliwi ludzie w kolejce to wybór jest prosty - nie musza mnie lubić
inaczej jest gdy idę na pobranie krwi w enelmed - no tam gabinet jest zamknięty i niema co liczyć na pielęgniarki, wiec zawsze wchodzę mówię ładnie dzień dobry , pytam kto ostatni ( daje im tym samym szanse na zaproponowanie mi pierwszeństwa, podanie wody coli z lodem i wachlowania mnie [emoji12][emoji12]- to OCZYWIŚCIE NIGDY NIE NASTĘPUJE) wiec od razu pytam - przepuścicie mnie państwo z tym brzuszkiem? I jak zazwyczaj jest z 20 osób to od razu podchwytuje chociaż jedno „tak”, uśmiech lub drgniecie wargi jako ZGODĘ [emoji28][emoji28][emoji28] i uśmiecham się anielsko j mówię „ dziękuje bardzo jesteście bardzo uprzejmi” i staje pierwsza [emoji12][emoji12] ps. Robię tak nawet gdy żadna z tych osób nie zareaguje nigdy jeszcze nikt się nie odezwał
ale czekam dnia aż mnie ktoś opieprzy - wtedy pokaże im plakat na drzwiach gabinetu gdzie jest napisane ze w ciąży bez kolejki ( i wcale tej szopki robić bym nie musiała
)