Karla88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Listopad 2017
- Postów
- 6 990
U mnie niestety mąż bałaganiarz, teściowa zawsze wszystko za niego robiła, z synem walczę jak mogę, żeby go czegoś nauczyć. Ja sama mam talent do balaganienia wiec, żeby mieć porządek muszę sie sporo napracować - po 1 duzo sprzątać, po 2 walczyć ze sobą. Potem się wsciekam jak mąż bałagani, bo mi porządek przychodzi trudno i wymaga ode mnie dużo energii i samodyscypliny. Niestety to chyba nie kwestia wychowania bo mama miała porządek i mnie tego uczyła, a ja oporna w tym temacie byłam
ja musze pochwalic mojego meza umie gotowac prac sprzatac prasowac i co najgorsze ma lepiej poskladane ubrania niz ja !!
Zaproś gości Kingi
HAHAHAHA
Taki poranek u mnie w pracy: Zobacz załącznik 848556
jezusssieeeee niammmmm
Właśnie ja też już nie maluje paznokci na wszelki wypadek ale chyba u nóg można wystarczy żeby u rak nie były pomalowane?
ja pytalam w szpitalu bo robie hybrydy caly czas i mi powiedzieli ze albo w nogach albo w rekach zeby nie byly pomalowane wiec pod koniec czerwca sciagne z rąk a w nogach zostawie