reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

A ja ci powiem ze sie ciesze z malej roznicy wieku. Dzieciaki sa jak blizniaki,chodza do jednej klasy maja wspolnych kolegow.Corka miala 11miesiecy jak sie syn urodzil ,a corka 3.5 jak urodzil sie najmlodzy. Teraz tylko taka roznica duza bedzie a tak to mialam 3maluchow w domu

Napisane na Lenovo YT3-X50L w aplikacji Forum BabyBoom
Ja właśnie zawsze chciałam takiej małej różnicy, tak w ogóle to chcieliśmy bliźniaki, ale że nie wyszło to trzeba było kolejną ciążę;) licze na to, że dzieci będą miały świetny kontakt ze sobą, podobne zainteresowania itp, ale jak to wyjdzie to się okaże:) U mnie między najstarszym a najmłodszym będzie niepełne 3 lata

Napisane na SM-G318H w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Spoko dasz radę. Czasami są takie dni że gorzej się czuję ale jak widać dla dziecka zawsze znajdziesz czas i siły.
Moja mama miała tak moją siostrę, po roku brat, po następnych 2 latach ja, po 9 latach siostra i następnych 3 latach brat. Przy najmłodszych każdy z nas już pomagał. Wiem, że moi rodzice wprowadzili się na swoje jak miałam roczek, więc miała wsparcie w mojej babci w tym najtrudniejszym czasie.

Wczesniej byly takie duze rodziny, gromadka dzieci i matki dawaly rade, czasami same, bez zadnej pomocy a teraz jedno, dwojka i sie narzeka heh. ;p
 
Ja właśnie zawsze chciałam takiej małej różnicy, tak w ogóle to chcieliśmy bliźniaki, ale że nie wyszło to trzeba było kolejną ciążę;) licze na to, że dzieci będą miały świetny kontakt ze sobą, podobne zainteresowania itp, ale jak to wyjdzie to się okaże:) U mnie między najstarszym a najmłodszym będzie niepełne 3 lata

Napisane na SM-G318H w aplikacji Forum BabyBoom
Napewno znajda wspolny jezyk. Takiei dzieciaki fajnie siei wychowuja.Wiem to sama po sobie a nue mialam lekko bo Oliwia miala jeszcze rehabilitacje,nie chodzila jeszcze.Mialam z nia wizyty nu lekarza i 2 brzdaca w domu.Ale jak patrze na zdjecia dzieciakow jak male byly to sie rozczulam

Napisane na Lenovo YT3-X50L w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wczesniej byly takie duze rodziny, gromadka dzieci i matki dawaly rade, czasami same, bez zadnej pomocy a teraz jedno, dwojka i sie narzeka heh. ;p
Oj tak rodziny były duże. Mój tata miał 13 rodzeństwa on był 14 :D Babcia podobno dwójkę w polu rodziła przy pracy. Nie było bliźniaków i wyszło po równo 7 dziewczynek i 7 chłopców. Nie wyobrażam sobie tego teraz.
 
Napewno znajda wspolny jezyk. Takiei dzieciaki fajnie siei wychowuja.Wiem to sama po sobie a nue mialam lekko bo Oliwia miala jeszcze rehabilitacje,nie chodzila jeszcze.Mialam z nia wizyty nu lekarza i 2 brzdaca w domu.Ale jak patrze na zdjecia dzieciakow jak male byly to sie rozczulam

Napisane na Lenovo YT3-X50L w aplikacji Forum BabyBoom
Na co miałaś córkę rehabilitowana?
 
Napewno znajda wspolny jezyk. Takiei dzieciaki fajnie siei wychowuja.Wiem to sama po sobie a nue mialam lekko bo Oliwia miala jeszcze rehabilitacje,nie chodzila jeszcze.Mialam z nia wizyty nu lekarza i 2 brzdaca w domu.Ale jak patrze na zdjecia dzieciakow jak male byly to sie rozczulam

Napisane na Lenovo YT3-X50L w aplikacji Forum BabyBoom
Na pewno czasem są trudniejsze momenty, ale jak patrzę na swoich chłopaków to wiem, że warto:)

Napisane na SM-G318H w aplikacji Forum BabyBoom
 
Oj tak rodziny były duże. Mój tata miał 13 rodzeństwa on był 14 :D Babcia podobno dwójkę w polu rodziła przy pracy. Nie było bliźniaków i wyszło po równo 7 dziewczynek i 7 chłopców. Nie wyobrażam sobie tego teraz.

Moj tesc tez chyba 14-ty. Mieszkaniw by braklo, nie wiem jak wczesniej sie wszyscy miescili. Teraz dwa pokoje, jedno dziecko i problem bo trzeba spac w salonie. Heh :p wlasnie, czesto to slysze z ust mamy : wczesniej baby rodzily w polu zbierajac ziemniaki, podcieraly sie i robily dalej. Heheheh. A teraz prywatne porody, doule i dalej ciezko. Albo sie ciazy nie donosi albo dzieci chore.. A czesciej sie chodzi po lekarzach i witaminki, badania krwi ..
 
reklama
Do góry