reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

Na pewno się ucieszą. Przecież to dobre wieści :-) a nie ma co odkładać decyzji o dziecku i nie ma czegoś takiego jak dobry moment. Tzn ja tak uwazam
Też tak uważam, po swoich doświadczeniach (mężu tyranie) teraz wiem, że nie ważne ile się z kimś jest, jak trafia się na TĄ osobę to wiadomo, że z nią chce się spędzić resztę życia i długość związku nie ma kompletnie znaczenia :) Mimo tego, że przed związkiem z M broniła się rękami i nogami bo uważałam, że nie dam rady przeskoczyć tego, że on ma dzieci z poprzedniego małżeństwa, to teraz jestem najszczęśliwsza na świecie i wiem, że to, że dałam nam szansę było najlepszą decyzją w moim życiu :)
 
reklama
@Margana dzisiaj podskoczę do przychodni i spróbuję się na ten piątek umówic. Jak nie będzie miejsc no to trudno. Ale powiem ze martwia mnie te bole podbrzusza yo moze mnie wcisną. Raz juz tak zrobilam że mnie wepchneli miedzy dwie pacjentki ale to bylo po zaboegu i potrzebowalam kontynuacji L4. Moze lepiej faktycznie nie czekac do przyszlego piątku skoro mogę dwie wizyty w przeciągu tygodnia odhaczyć. W rejestracji powiem zeby wizyty z przyszlego tygodnia mi nie przesuwali no mam do 23 L4 i musze miec kontynuację.

f2wlk6nllyt56xuu.png

201702250929.png
Też mnie pobolewa podbrzusze. Moja koleżanka tak miała we wczesnej ciąży i miała leżeć i nic nie robić. A ja głupia byłam dzisiaj na zakupach i siaty niosłam trochę ciężkie.
Więc może spróbuj leżeć. A do gina i tak możesz iść
 
Nie no ja to ogólnie zmarźluch jestem. Nawet w lecie jak jest poniżej 25 stopni na zewnątrz to mi zimno i w domu w dlugim rekawie wtedy chodzę. Ale w zimie i jesieni to jest masakra. Najchetniej to bym z domu nie wychodzila w ogóle i tulila sie do grzejników :-)

f2wlk6nllyt56xuu.png

201702250929.png
Mam tak samo hahaha w lato wszyscy bluzki na krótki rekawek a ja długie spodnie i bluza haha
 
ale macie tempo . jak sie na biezaco nie pisze to nie ma szans sie potem odniesc do czegos. ale to dobrze, ze forum zyje
u mnie tez dzis ogorkowa. za oknem deszcz i wiatr.
a ja ilekroc lapie ciut optymizmu to niestety fakty go zabijaja. mam plamenia... nie caly czas, ale jednak sie pojawiaja. dzis jak zobaczylam na papierze to zaleglam na sofie. i juz na dzis reszte dzialan odpuszczam. nie potrafie sie cieszyc ta ciaza, bo ciagle czuje, ze on anie jest tak calkiem moja. ze nagle zniknie.
ja sobie nie wyobrazam isc na USG bez M. raz, ze on sam chce a dwa, ze jakby cos bylo nietak to nie chce byc tam sama.
jeszzce nie mam pomyslu co z dziecmi wykombinowac ze ysmy poszli oboje. w teorii mozemy zostawic u rodzicow M. ale w praktyce to oznacza przesluchanke przez tesciowa : po co dlaczego itp. a tego nie dzwigne. pfawdy bynajmniej jej mlwic nie zamierzam.
 
I tak zapytam z czystej ciekawości czy jest tu jakaś mama która będąc na wizycie miała maleńki pecherzyk ciążowy który nie pokrywał się z OM ? Moja OM była 04.10 a na wizycie lekarz stwierdził ze wyglada na dużo młodsza. Mam nieregularne cykle przez poronienie w ubiegłym roku i teraz strasznie się martwię czy wszystko jest dobrze :( :(
 
Może owulację miałaś później i dlatego ciąża wychodzi na młodszą niż z om? A betę robilas? Kiedy Ci wychodzi termin wg om?

f2wlk6nllyt56xuu.png

201702250929.png
 
reklama
Nie robiłam. Bo boje się wyniku. Druga wizytę mam za 10 dni. Lekarz praktycznie nic mi nie powiedział konkretnego. Tylko powiedział ze jest pecherzyk. Nie stwierdził nawet który tydzień wychodzi według usg . według OM wyszedł na 11.07
 
Do góry