reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

Ja teraz 70,5 kg przy 175 cm
No to rowno jedziemy z wagą :} zawsze jakies pocieszenie :-)

f2wlk6nllyt56xuu.png

201702250929.png
 
reklama
Przez całą ciążę nie miałam objawów super się czułam mogłam wszystko robić wiec pewnie też tak będziesz miała :) ja w pierwszej ciąży ważyłam 44 kg a w dniu porodu 55 także 11 kg przytyłam mam nadzieje ze teraz tez tak będzie :) ale zobaczymy jak więcej się przytyje to trudno po ciąży się zrzuci :)
 
Przez całą ciążę nie miałam objawów super się czułam mogłam wszystko robić wiec pewnie też tak będziesz miała :) ja w pierwszej ciąży ważyłam 44 kg a w dniu porodu 55 także 11 kg przytyłam mam nadzieje ze teraz tez tak będzie :) ale zobaczymy jak więcej się przytyje to trudno po ciąży się zrzuci :)
Ooo jaaa to Ty kruszynka jesteś :) Kiedy ja tyle ważyłam... chyba w szkole :p
 
Jeszcze 18 min i do domu :p Więc będziecie miały ode mnie spokój do jutra rana :p Bo w domu czeka na nas szlifowanie gładzi i ogarnę może ogórkową [emoji1]
 
Nio też tak myślę :p chociaż nie wiem jak to będzie, czy w ogóle się ucieszą, bo z M jesteśmy razem dopiero 4 miesiące z hakiem. Ale jestem dobrej myśli :) Lubią go, ja jestem szczęśliwa, mam też swoje lata i nie ma co odkładać decyzji o dziecku.
Na pewno się ucieszą. Przecież to dobre wieści :-) a nie ma co odkładać decyzji o dziecku i nie ma czegoś takiego jak dobry moment. Tzn ja tak uwazam
 
reklama
A ja potwierdzam lepiej nie odkładać.
Ja odkladalam bo wiecznie cos nie tak bylo ico dowiedzialam sie ze pecherzyki nie rosną. Choć wydaje mi sie ze jak sie pogodzilam i odpuscilam to wlasnie dlatego udalo sie zajść w ciążę :)
 
Do góry