Lipcowe mamy 2018

[paulina1994]

Taycia tak naprawdę każdy pracodawca nie istotne czy Polska czy nie musi się liczyć z czymś takim zatrudniając kobiety. Bo niby na Wyspach czy w Skandynawii nie daje się zwolnienia w ciąży ale komplikacje mogą być zawsze i wtedy kraj nie ma znaczenia. A nasze zwolnienia po 30 dniach opłaca ZUS i macierzyński też.

Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom

ZUS na który od kilku dobrych lat mój pracodawca przelewa nie małe pieniądze z mojej wypłaty więc ja problemu nie widzę przecież kiedyś muszę sobie to wkoncu odebrać (żart taki oczywiście) [emoji14]

Napisane na Moto G (5S) w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Marika92]

Kiedy ja będę mogła wymienić staniki moje piersi są tak małe, że małe B w zupełności mi wystarcza [emoji14]

Napisane na Moto G (5S) w aplikacji Forum BabyBoom

Paula mamy sporo wspólnego nawet cycki hahahaha

27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3

 

[JustMe55]

Hej Babeczki.

Jak sie macie? Mnie nudnosci mecza strasznie, szczegolnie z rana.

Tak sie zastanawiam czy wiekszosc z Was na zwolnieniu siedzi,bo taka produkcja kazdego dnia, ze czlowiek nie nadaza.
Czy w Polsce oplaca sie byc pracodawca?
Nie pytam zlosliwie tylko sie zastanawiam z punktu widzenia szefa.
Bo nie dosc,ze pracownicy z dnia na dzien moze zabraknac to potem jeszcze roczny macierzynski I buumm prawie 2 lata bez pracownika.
To musi byc trudne zeby znalezc kogos na zastepstwo itp.

Myślę że jednak muszą być na to gotowi- ja np zmieniałam umowę myśląc o zajściu w ciążę, powiedziałam szczerze jaki mam plan- ale mam też z szefami, samymi facetami, bardzo dobre stosunki- pożartowali sobie, że trzeba było zatrudniać tylko facetów i tyle. Myślę że to jest kwestia indywidualna, bo np jak mam chore dziecko mogę bez problemu pracować sobie z domu i to jest na rękę dla wszystkich-ja robię swoją robotę ale nie mam też stresu że chore dziecko i znowu L4. Narazie pracuję, bo czuję się dobrze i ogólnie nie lubię po prostu siedzieć w domu i planuję pracować do końca II trymestru, a jak wyjdzie w praniu to zobaczymy

Ogólnie wszystko to jest średnio wymyślone... z punktu pracodawcy nie jest różowo, zatrudnienie kogoś na stałe jest bardzo drogie. A z drugiej strony jak masz własną działalność jest jeszcze gorzej, teraz przecież mega zaostrzyli przepisy dla matek- przedsiębiorców. Możesz zachodzić w ciążę tylko jeśli mąż ogarnie utrzymanie, inaczej nie dostaniesz prawie nic. Tak samo 500+- za chwile odbije się mega czkawką na całym budżecie państwa, już wprowadzają podwyżki na rożne rzeczy, bo brakuje kasy... Pomysł spoko, ale niestety totalnie krótkowzrocznie rozplanowany.

 

[Elodia]

Bylam tylko na moment w sklepie po pare rzeczy na obiad. Wrocilam a tu na wkladce dwa gluty sluzu bezowego. Ale mniej niz bylo rano po wizycie w piekarni. Jak to sie do wieczora jeszcze raz powtórzy to na izbe jade. Wyraznie widze ze to brudzenie (plamieniem tego nie nazwę bo tylko dwa razy i to tylko na wkladce sie pokazalo) tylko sie dzisiaj pokazalo jak chodzilam. Jak leze to nic niepokojącego nie leci. Nie chcę tego stracic :-( moze to faktycznie tylko przez to że powinnam na dniach miec @. Gdyby to bylo plamienie to by mi chyba wiecej tego lecialo co? :-(

 

[Marika92]

Bylam tylko na moment w sklepie po pare rzeczy na obiad. Wrocilam a tu na wkladce dwa gluty sluzu bezowego. Ale mniej niz bylo rano po wizycie w piekarni. Jak to sie do wieczora jeszcze raz powtórzy to na izbe jade. Wyraznie widze ze to brudzenie (plamieniem tego nie nazwę bo tylko dwa razy i to tylko na wkladce sie pokazalo) tylko sie dzisiaj pokazalo jak chodzilam. Jak leze to nic niepokojącego nie leci. Nie chcę tego stracic :-( moze to faktycznie tylko przez to że powinnam na dniach miec @. Gdyby to bylo plamienie to by mi chyba wiecej tego lecialo co? :-(

Spokojnie Elodia, odpoczywaj, obserwuj i jeśli bardzo cie to niepokoi leć do lekarza i nie czekaj, zbada, zobaczy i zapisze leki pewnie i będziesz spokojniejsza ja pewnie już bym alarm "włączyła" jak to ja panikara.. i pewnie na twoim miejscu byłabym już u lekarza.. Ale jeśli cię to martwi to co masz się stresować, idź śmiało

27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3

 

[taycia]

Elodia - obserwuj ... mi wczoraj ginekolog powiedzial, ze 30 % kobiet w ciazy plami, wiec to moze byc calkiem normalne.

A wracajac do bakterii w moczu, to podobno 35% kobiet w ciazy boryka sie z tym problemem.
Slyszalam, ze najlepiej kupic sobie jakis sok zurawinowy ( jakies dobry, ekologiczny) I rozcienczac go z woda ( powinnismy pic 2 l dziennie - jak wypije 750 ml to jest sukces normalnie).

 

[olaaa7]

Elodia - obserwuj ... mi wczoraj ginekolog powiedzial, ze 30 % kobiet w ciazy plami, wiec to moze byc calkiem normalne.

A wracajac do bakterii w moczu, to podobno 35% kobiet w ciazy boryka sie z tym problemem.
Slyszalam, ze najlepiej kupic sobie jakis sok zurawinowy ( jakies dobry, ekologiczny) I rozcienczac go z woda ( powinnismy pic 2 l dziennie - jak wypije 750 ml to jest sukces normalnie).

Też mam straszny problem z piciem, jak wypiję 750ml dziennie to już jest sukces.

 

[Elodia]

Spokojnie Elodia, odpoczywaj, obserwuj i jeśli bardzo cie to niepokoi leć do lekarza i nie czekaj, zbada, zobaczy i zapisze leki pewnie i będziesz spokojniejsza ja pewnie już bym alarm "włączyła" jak to ja panikara.. i pewnie na twoim miejscu byłabym już u lekarza.. Ale jeśli cię to martwi to co masz się stresować, idź śmiało

27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3

Moja gin przyjmuje w mojej przychodni w piątki. Skoro mi te gluty lecą przy dluzszych chodzeniu to moze czysty przypadek ale....dziwne to jest. Ta druga wkladka to byl juz bardziej śluz zabarwiony lekko na beżowo i to takie dwie grube nitki byly a rano to byla bardziej plamka niz takie nitki....ehh.... :-( jak do wieczora chocby raz się to powtórzylo to jak nic na izbe pojade z M.

 

[Elodia]

Elodia - obserwuj ... mi wczoraj ginekolog powiedzial, ze 30 % kobiet w ciazy plami, wiec to moze byc calkiem normalne.

A wracajac do bakterii w moczu, to podobno 35% kobiet w ciazy boryka sie z tym problemem.
Slyszalam, ze najlepiej kupic sobie jakis sok zurawinowy ( jakies dobry, ekologiczny) I rozcienczac go z woda ( powinnismy pic 2 l dziennie - jak wypije 750 ml to jest sukces normalnie).

Ja tylko pamiętam że miesiac temu po pozytywnym tescie tez takie lekkie plamienie mialam w jeden dzien wlasnie o podobnym kolorze. Tak ze obserwuje. Jak juz dzisiaj nic sie nie zdarzy podobnego to ok. Ale jak sie powtorzy to na izbe albo na gwalt do jakiegokolwiek gina prywatnie.

 

[Elodia]

Też mam straszny problem z piciem, jak wypiję 750ml dziennie to już jest sukces.

Ja jak wypije mniej niz 1.5 litra to bardzo rzadko. Raczej conajmniej te 1.5 litra wciągam dziennie.