reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy 2018

tak , u nas jest amuchina
61GEsS7dPUL._SL1500_.jpg
 
reklama
tak , u nas jest amuchina
61GEsS7dPUL._SL1500_.jpg
O dzięki, nie wiedziałam nawet ze takie płyny istnieja. Gdzie to można kupić?
Co do mojej małej... W ciągu dnia dluzsza drzemke ma tylko na dworze w wozku. Czasem zasypia po 5 minutach, czasem po 30 ale praktycznie zawsze śpi 2-3 godziny. Więc co jej w domu nie pasuje? Macie jakieś pomysky? W pokoju jest dość chłodno. Może powietrze za suche? Myślimy nad kupnem nawilżacza tylko znowu gdzieś czytalisny że wilgoć sprzyja namnazaniu bakterii. A znowu nawilżacze z oczyszczaczami są kosmicznie drogie
 
A z butelki pije chętnie? My naszej małej kilka razy też próbowaliśmy dać (kiedy wydawało mi sue że jest głodna a ja w cycach miałam pustynie) ale jest duuuuzy problem żeby mala pociągla z butli. Może raz czy dwa udało się bo wzięłam ja tak jak do karmienia piersią i szybko włożyłam butle. Ake nie zawsze to sue udaje. Ehh chociaż ja ciągle jestem zdania że mojej slicznotce cos nie pozwala spać. Jest więc zmeczona i jak ją przystawian to albo się zkosci bo nie ma siły ssac albo szybko zasypia....i budzi sie po np. 20 minutach. Błędne kolo. Wczoraj wieczorem ładnie szybko zasneka podczas karmienia już przed 19. 20 minut snu i koniec.... W koncu zasnęła po 24....masakra. I oczywiście w miedzyczasie 4 razy zasypiala i po chwili się budzila.
A powiedzcie mi dziewczyny jak odciągnącie pokarm tak np. Przez cały dzień po karmieniach to za każdym razem na nowo sterylizujecie laktator ? Bo mnie to tak męczy.... Mycie, gotowanie....
Ja po każdym odciaganiu myłem po prostu płynem do mycia butelek, a co jakiś czas zalewalam wrzątkiem.
 
Jakiegoś konkretnego płynu?

Ja już naprawdę nie mam pojęcia co jej przeszkadza. Wątpię żeby ją brzuszek bolał bo chyba wtedy by płakała? A ona płaczę jak jest zmeczona...to widac. Oczka malutkie, na pół spi ale nie zaśnie do końca. Co do budzenia bardzo roznie. Czasem budzi się jak ja odkładam, czasem spi już w łóżeczku i po kilkunastu minutach się budzi a czasem jeszcze na rękach. Chociaż ostatbio mala prawie cały czas śpi że mną w łóżku. Jest strasznie niespokojna w nocy, kopie nozkami, cała lata i juz kilka razy włożyła nóżki między szczebelki więc sie boję ze sobie krzywdę zrobi. I pomimo tego że leżę z nia, pozwalam jej ciumkac cyca i tak nie może zasnąć....
A nie ma wzmożonego napięcia mięśniowego?
 
A nie ma wzmożonego napięcia mięśniowego?
Szczetze mówiąc na początku podejrzewalismy to z mężem. Mala bardzo często wyginala się w jedną stronę i robi to di dzisiaj chociaż sporadycznie. Jak miaka tydzien poszliśmy z tym prywatnie do pediatry ale stwierdził że mała jest zdrowa. Kolejne dwie lekarki które widziały mala również niczegi nie stwierdziły.
 
Szczetze mówiąc na początku podejrzewalismy to z mężem. Mala bardzo często wyginala się w jedną stronę i robi to di dzisiaj chociaż sporadycznie. Jak miaka tydzien poszliśmy z tym prywatnie do pediatry ale stwierdził że mała jest zdrowa. Kolejne dwie lekarki które widziały mala również niczegi nie stwierdziły.
Aha, no to dobrze. Bo w takiej sytuacji też są problemy z zasypianiem i wyciszeniem
 
reklama
Do góry