reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
Dzieki dziewczyny! Podalam Esputicon, bo Espumisan ma sorbitol w skladzie, wole go do slodkiego nie przyzwyczajac od takiego malego :D narazie chyba podzialal (odpukac... :p) w razie W mam jeszcze Espumisan w szufladzie na czarna godzine.
Ja to w ogóle żałuje ze nie mamy tutaj klimy, umieram... w poprzednim mieszkaniu miałam i wspominam z łezka w oku... myśle ze takie mega upały jak mamy tego lata nikomu nie sluza i gdybym miała taka możliwość to bym na pewno trochę chodziła...

No co do spotkania właśnie musimy chyba jakieś minimalne ochłodzenie ogarnąć...? :) My wyszliśmy teraz po19 i i tak jestem mokra po powrocie...

To czekamy na ochlodzenie :) mam nadzieje ze nie do wrzesnia... :D wczoraj bylismy na krotkim spacerze po 20 to bylo w miare znosnie, ale jak wyszlismy ze sklepu to uderzenie jakby wejscie do lasu rownikowego :D
 
Hej hej, cisza i spokój tu teraz :) tak wam zazdroszczę....
Ja wciąż w dwupaku. Skurcze uciążliwe,szczegolnie że wywolywane głównie ruchami Jasia, czuje jak mi się wwierca w macice :) :) jutro mam nadzieje juz ostatnie ktg w klinice.
Wszyscy wrozyli mi porod na poczatku lipca, a tu proszę...
 
Hej hej, cisza i spokój tu teraz :) tak wam zazdroszczę....
Ja wciąż w dwupaku. Skurcze uciążliwe,szczegolnie że wywolywane głównie ruchami Jasia, czuje jak mi się wwierca w macice :) :) jutro mam nadzieje juz ostatnie ktg w klinice.
Wszyscy wrozyli mi porod na poczatku lipca, a tu proszę...
Wygląda na to, że zostałaś tu sama. Współczuję w tych upałach. Z drugiej strony te najpiękniejsze chwile powitania maluszka wciąż przed tobą, a u nas już coraz więcej szarej codzienności w świecie kup i cycków ;)
 
Hej dziewczyny!
Mam mały problem z karmieniem piersią, mała czasem je bardzo niespokojnie, rzuca sie na pierś i ciągnie brodawkę na wszystkie strony. Czy ktoś miał podobnie? Jak sobie z tym radzić ?
 
Hej dziewczyny!
Mam mały problem z karmieniem piersią, mała czasem je bardzo niespokojnie, rzuca sie na pierś i ciągnie brodawkę na wszystkie strony. Czy ktoś miał podobnie? Jak sobie z tym radzić ?
Ja odciągam wtedy pokarm i daje mojemu z butelki. Moim zdaniem po prostu dziecko jest zgrzane i się denerwuje. Wystarczy padać nawet trochę z butelki. Pierwszy głód mu minie i już wtedy pierś powinien łapać bez problemu. Po za tym wtedy kiedy dziecko tak się szarpie może robić kupkę.
 
Dzieki dziewczyny! Podalam Esputicon, bo Espumisan ma sorbitol w skladzie, wole go do slodkiego nie przyzwyczajac od takiego malego :D narazie chyba podzialal (odpukac... :p) w razie W mam jeszcze Espumisan w szufladzie na czarna godzine.


To czekamy na ochlodzenie :) mam nadzieje ze nie do wrzesnia... :D wczoraj bylismy na krotkim spacerze po 20 to bylo w miare znosnie, ale jak wyszlismy ze sklepu to uderzenie jakby wejscie do lasu rownikowego :D
Tylko Esputicon ma inne stezenie i inna dawke sie podaje, to wiesz?
 
Hej hej, cisza i spokój tu teraz :) tak wam zazdroszczę....
Ja wciąż w dwupaku. Skurcze uciążliwe,szczegolnie że wywolywane głównie ruchami Jasia, czuje jak mi się wwierca w macice :) :) jutro mam nadzieje juz ostatnie ktg w klinice.
Wszyscy wrozyli mi porod na poczatku lipca, a tu proszę...
Ojej wspolczuje, ze sie meczysz w te upaly jeszcze. Oby s ybko sie akcja rozwinela!
 
reklama
Wygląda na to, że zostałaś tu sama. Współczuję w tych upałach. Z drugiej strony te najpiękniejsze chwile powitania maluszka wciąż przed tobą, a u nas już coraz więcej szarej codzienności w świecie kup i cycków ;)
O dziwo upaly mi wogole nie przeszkadzają. Jak dla mnie lato musi być upalne :) ale im dluzej czekam tym więcej paniki przed porodem...a objawy z dnia na dzien przychodza i ustają...
Chciałabym juz ta codzienność przy maluszku :)
 
Do góry