reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

No niestety poerwsze doby to masakra. Nigdy nie zrozumiem jak mozna chciec cesarke bez wskazan ;)
Ja też nie. Wprawdzie przy porodzie darłam się z bólu i w myślach żałowałam, że się odwróciła jednak głową w dół, ale na drugi dzień już całkowicie na chodzie. Teraz tylko siedzieć nie umiem, a reszta super. Chce już wyjść, nosi mnie :)
 
reklama
Willou chyba zostaliśmy we dwie, z tym że ja już melduję się z patologii, jutro cesarka. Myślę że przyjmą cię najwcześniej 7 dni po terminie, wcześniej jak nic się nie będzie działo to raczej nie.
Zazdroszczę, może nie samej cesarki (chociaz mam niesamowitego pietra przed porodem sn :) ) ale że juz jutro poznasz swojego maluszka :) u mnie porodu ani widu ani słuchu póki co, ale mam pietra ze gin bedzie chcial mnie wysłać na patologie
 
Ja też nie. Wprawdzie przy porodzie darłam się z bólu i w myślach żałowałam, że się odwróciła jednak głową w dół, ale na drugi dzień już całkowicie na chodzie. Teraz tylko siedzieć nie umiem, a reszta super. Chce już wyjść, nosi mnie :)
To ja wam powiem że z jednej strony cieszę sie że zrobili mi cc.. Ze nie musiałam dłużej tego znosić. A i w sumie po dobrze zniosłam. Najgorszy jak dla mnie ból pleców, ramion i barki. Dziś mija tydzień od porodu i boli tylko górna część pleców a w szczególności pod lewą łopatką. Podobno tak niektórzy mają od znieczulenia. No i ja od wysiłku i tego że 1.5 godziny parłam..
 
To ja wam powiem że z jednej strony cieszę sie że zrobili mi cc.. Ze nie musiałam dłużej tego znosić. A i w sumie po dobrze zniosłam. Najgorszy jak dla mnie ból pleców, ramion i barki. Dziś mija tydzień od porodu i boli tylko górna część pleców a w szczególności pod lewą łopatką. Podobno tak niektórzy mają od znieczulenia. No i ja od wysiłku i tego że 1.5 godziny parłam..
Ty biedna miałaś 2 porody! Masakra.
 
reklama
Do góry