reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
A ja się zastanawiam czy dziś czegoś nie będzie.
Mąż jedzie teściów na wesele zawieść. Nie będzie go z 3-4 godziny. Upławy mam duże. Już z rana 3 razy mnie przeczyściło. A ja sama z dzieckiem w domu zostaję. Jeszcze pech dzisiaj taki, że jak się kąpałam pod prysznicem to przestała ciepła woda lecieć, skurcz łydek mnie złapał, spod prysznica leci i pralka wylewa. Po prostu Świat może coś mi mówi. Jakby nie patrzeć 39tc już leci. :)
 
Jejku dziewczyny ale mam humorki wczoraj się śmiechem zanosilam i nie wiem czemu ale z rana płacz mała się wystraszyla ehh a teraz jeszcze szklanke stluklam [emoji34][emoji34][emoji34]wrrr niby objawy porodowe mam od 3 dni a porodu nic a nic widu.
Ja to samo,objawów sto tysięcy,termin minął,ale żadnych konkretnych akcji:/
 
Kurka wodna juz chce rodzic teraz zaraz
ja tez juz dola lapie w tym szpitalu Malemu na ktg znow tetno skakalo 150 do 170 ale nic nie mowili .jak wczoraj poszlam do sklepu na dole szpitala wrocikam z mokra bielizna .ale po tescie nie wychodzi ze to wody ciekna. podkladka wczoraj i dzis wilgotna ale bez barwne i bezzapachu wiec nie mocz.na sluz czy czop za rzadkie a szyjka zamknieta
 
O prosze mąż mnie uszczęśliwil na 6 rocznicę ślubu dostałam taki o to piękny skórzany portfelik cudny [emoji4][emoji7]. On wie jak mnie pocieszyć hehe
20180714_112222.jpg
 

Załączniki

  • 20180714_112222.jpg
    20180714_112222.jpg
    34,3 KB · Wyświetleń: 742
A ja się zastanawiam czy dziś czegoś nie będzie.
Mąż jedzie teściów na wesele zawieść. Nie będzie go z 3-4 godziny. Upławy mam duże. Już z rana 3 razy mnie przeczyściło. A ja sama z dzieckiem w domu zostaję. Jeszcze pech dzisiaj taki, że jak się kąpałam pod prysznicem to przestała ciepła woda lecieć, skurcz łydek mnie złapał, spod prysznica leci i pralka wylewa. Po prostu Świat może coś mi mówi. Jakby nie patrzeć 39tc już leci. :)

No ale jednak to byłby niezły pech gdyby akurat teraz się zaczęło...

Ja tez dołączam do chetnych[emoji844][emoji844][emoji844]
 
reklama
Do góry