reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

Oj, dziewczyny, wspolczuję jazd z kurierami :(
Tutaj, poza tym, że paczka czasem trafia do sąsiedniej wsi [emoji23] (jest ten sam kod pocztowy...), to dzwonią, pytają, i przez ostatnie kilka lat nie kojarzę żadnych problemów...
Czasem telefon wcześniej, czy ktoś będzie, bo duża paczka, czasem na miejscu, czy ktoś jest, a jak nikogo nie ma, to czy można np gdzieś zostawić, itd.

Dziwne takie niedostarczanie paczek, zwłaszcza, że im płacą za dostarczone... Widocznie im nie pasuje na trasie i wolą odpuścić...[emoji52]
Ale masz rację @Jola92, też bym się wkurwiła....

Kiedyś tylko taki numer robił listonosz z rewiru babci - po drugim takim numerze poszły skargi, więcej nikt go na tym terenie nie widział....
Dość specyficzny budynek - akcja działa się kilka lat temu, gdy mieszkało w niskim bloku 5 staruszek na 6 mieszkań... Takie w wieku 60-70+, z czego 3 albo 4 w ogóle nie wychodzących z domu... Więc jak przyszedł listonosz, wrzuci awiza, a potem na poczcie powiedzieli, że to babcia sama musi po to przyjść, z innymi lokatorkami podobnie, to zrobiliśmy na poczcie taką aferę.. I oczywiście pisemne skargi od wszystkich itd...
 
reklama
Oj, dziewczyny, wspolczuję jazd z kurierami :(
Tutaj, poza tym, że paczka czasem trafia do sąsiedniej wsi [emoji23] (jest ten sam kod pocztowy...), to dzwonią, pytają, i przez ostatnie kilka lat nie kojarzę żadnych problemów...
Czasem telefon wcześniej, czy ktoś będzie, bo duża paczka, czasem na miejscu, czy ktoś jest, a jak nikogo nie ma, to czy można np gdzieś zostawić, itd.

Dziwne takie niedostarczanie paczek, zwłaszcza, że im płacą za dostarczone... Widocznie im nie pasuje na trasie i wolą odpuścić...[emoji52]
Ale masz rację @Jola92, też bym się wkurwiła....

Kiedyś tylko taki numer robił listonosz z rewiru babci - po drugim takim numerze poszły skargi, więcej nikt go na tym terenie nie widział....
Dość specyficzny budynek - akcja działa się kilka lat temu, gdy mieszkało w niskim bloku 5 staruszek na 6 mieszkań... Takie w wieku 60-70+, z czego 3 albo 4 w ogóle nie wychodzących z domu... Więc jak przyszedł listonosz, wrzuci awiza, a potem na poczcie powiedzieli, że to babcia sama musi po to przyjść, z innymi lokatorkami podobnie, to zrobiliśmy na poczcie taką aferę.. I oczywiście pisemne skargi od wszystkich itd...
No właśnie o to chodzi, że człowiek za ta przesyłkę kurierska płaci więcej, ale i tak wychodzi na to jakby to była poczta na której trzeba osobiście odebrać. Następnym razem nie będę opłacała kuriera, bo na to samo wychodzi. I robi sie zakupy przez internet z różnych powodów, ja np nie lubie ale muszę bo się nie nadaję na chodzenie po sklepach, a potem i tak musze chodzić po punktach odbioru itp. Brak słów
 
No właśnie o to chodzi, że człowiek za ta przesyłkę kurierska płaci więcej, ale i tak wychodzi na to jakby to była poczta na której trzeba osobiście odebrać. Następnym razem nie będę opłacała kuriera, bo na to samo wychodzi. I robi sie zakupy przez internet z różnych powodów, ja np nie lubie ale muszę bo się nie nadaję na chodzenie po sklepach, a potem i tak musze chodzić po punktach odbioru itp. Brak słów
Jola z innymi firmami na prawde nie ma problemow, tylko ten gls jest taki beznadziejny. A tak w ogole najbardziej lubie paczkomaty[emoji3]
 
No właśnie o to chodzi, że człowiek za ta przesyłkę kurierska płaci więcej, ale i tak wychodzi na to jakby to była poczta na której trzeba osobiście odebrać. Następnym razem nie będę opłacała kuriera, bo na to samo wychodzi. I robi sie zakupy przez internet z różnych powodów, ja np nie lubie ale muszę bo się nie nadaję na chodzenie po sklepach, a potem i tak musze chodzić po punktach odbioru itp. Brak słów
Dokładnie... Po to się płaci, żeby dostarczyli do domu, pod wskazany adres...
Ja teraz prawie wszystkie zakupy robię przez neta, i nie wyobrażam sobie, żebym miała jechać odebrać...
 
Jola ja bym zadzwoniła do tej firmy u której kupiła towar i złożyła skargę na kuriera bo to oni maja z nimi umowę podpisana i płaca abonament miesięczny wiec jak klienci są niezadowoleni to oni tez jako sklep maja gorsze opinie, a oni nie pozwolą sobie na takie opinie woec od razu do swojego konsultanta zgłoszą skargę na ich kurierow
 
Jola ja bym zadzwoniła do tej firmy u której kupiła towar i złożyła skargę na kuriera bo to oni maja z nimi umowę podpisana i płaca abonament miesięczny wiec jak klienci są niezadowoleni to oni tez jako sklep maja gorsze opinie, a oni nie pozwolą sobie na takie opinie woec od razu do swojego konsultanta zgłoszą skargę na ich kurierow
Ja wlasnie tak kiedys zrobilam. Byl to oczywiscie gls. Jak widac nic nie pomaga[emoji53]
 
Jola ja bym zadzwoniła do tej firmy u której kupiła towar i złożyła skargę na kuriera bo to oni maja z nimi umowę podpisana i płaca abonament miesięczny wiec jak klienci są niezadowoleni to oni tez jako sklep maja gorsze opinie, a oni nie pozwolą sobie na takie opinie woec od razu do swojego konsultanta zgłoszą skargę na ich kurierow
Karla ja na GLS juz 3 skargi składałam i nic. Nikt z nikt nie rezygnuje bo są najtańsi
 
reklama
Do góry