reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

Nic a nic nie śpię, jestem na porodówce, co prawda nie do porodu ale tu te kroplówki dają :) i właśnie 3260g i 52 cm i 10pkt dzidziusia przyszło na świat :) ej no aż się popłakałam :)
To pomysl co będzie jak już Ty Maksia urodzisz w tym minimum 37tc [emoji1] mnie wczoraj tak wzruszyl widok malenkiej 2 miesięcznej dziewczynki... Kobitka była na placu zabaw z dziećmi i z tym Malenstwem... Trochę byłam w szoku, że w takim upale dziecko na słońcu Malutkie nosi... Ale dziewczynka slodziutka i taka tycia [emoji1]
 
reklama
A moja noc bardzo ciężko... Nos zatkany... Katar już ropny... W gardle sachara ... Ból gardła... Poszłam przed 7 się zarejestrować, stanęłam w kolejce u zabrakło numerków... Poszłam o 8 pod gabinet i zapytałam czy mnie przyjmie bez numrka i się zgodził więc poszłam usiąść w kolejce i bardzo miły Pan zaproponował mi bym weszła przed nim bo haj to bym czekała niewiadomo ile ... Ale lekarz mi nic nie przepisal... Tzn mógłby , ale mnie ostrzegł i powiedział, że lepiej się dusić dwa miesiące niż dziecku zaszkodzić... Dał mi skierowanie do tej mojej alergolog, do której jestem zapisana na 25maja... Może ona coś wymyśli... A ten lek stop alergii powiedział, że mogę spróbować (ten który mogą stosować kobiety w ciąży)... A dziś na 10 idę na paznokcie a na 11h ginekolog więc trzymajcie kciuki oby wód było wiecej...

Kciuki za wizytę - żeby było wszystko w porządku!
 
A moja noc bardzo ciężko... Nos zatkany... Katar już ropny... W gardle sachara ... Ból gardła... Poszłam przed 7 się zarejestrować, stanęłam w kolejce u zabrakło numerków... Poszłam o 8 pod gabinet i zapytałam czy mnie przyjmie bez numrka i się zgodził więc poszłam usiąść w kolejce i bardzo miły Pan zaproponował mi bym weszła przed nim bo haj to bym czekała niewiadomo ile ... Ale lekarz mi nic nie przepisal... Tzn mógłby , ale mnie ostrzegł i powiedział, że lepiej się dusić dwa miesiące niż dziecku zaszkodzić... Dał mi skierowanie do tej mojej alergolog, do której jestem zapisana na 25maja... Może ona coś wymyśli... A ten lek stop alergii powiedział, że mogę spróbować (ten który mogą stosować kobiety w ciąży)... A dziś na 10 idę na paznokcie a na 11h ginekolog więc trzymajcie kciuki oby wód było wiecej...
Trzymam kciuki [emoji110] a to też masz mało wód? Jakie masz AFI?
 
@SzczęśliwaCiężarna zdrówka żeby szybko przeszło !
@Marika92 a mówili Ci cos o pesarze ?
No teraz jest ok :) to są takie napady, że kilka godzin mam a później chwila spokoju :) najgorszy będzie czerwiec bo stężenie pylku traw jest wtedy wysokie a narazie podobno jest średnie... Najgorzej w nocy gdy mam katar bo wtedy nie da się udroznic nosa i oddycham buzia a podczas spania się nie pije więc później ból straszny bo wszystko wysycha... Teraz na lipiec czekam nie tylko ze względu na poród, ale i dlatego, że alergię mam do połowy lipca [emoji39][emoji4]
 
Przy okazji od kuchni sprawdziłam jak wygląda porodówka na Chałubińskiego we Wrocławiu :) położne mega cała reszta też :) ale.... MAKS MASZ SIEDZIEĆ W BRZUSZKU! Nie możesz być niesfornym dzieckiem

Będzie dobrze:) fajnie, ze na porodówce to tak bardziej wesoło masz i możesz podglądać te kochane szkraby:) ciekawe jakie maja podejście do szwów i pessarów bo opinie są podzielone zawsze wśród lekarzy. Ale pewnie jakby Cię pytali to chyba lepiej brać jakiekolwiek zabezpieczenie - dzidziusia masz już sporego, szyjka by miała dodatkowa pomoc:) ja mam Pessar i nie czuć go w ogóle, nie było tez żadnej infekcji póki co a zahamowało skracanie (przynajmniej przez pierwsze tygodnie- teraz już nie mierzy długości tylko sprawdza czy trzyma):)
 
reklama
A moja noc bardzo ciężko... Nos zatkany... Katar już ropny... W gardle sachara ... Ból gardła... Poszłam przed 7 się zarejestrować, stanęłam w kolejce u zabrakło numerków... Poszłam o 8 pod gabinet i zapytałam czy mnie przyjmie bez numrka i się zgodził więc poszłam usiąść w kolejce i bardzo miły Pan zaproponował mi bym weszła przed nim bo haj to bym czekała niewiadomo ile ... Ale lekarz mi nic nie przepisal... Tzn mógłby , ale mnie ostrzegł i powiedział, że lepiej się dusić dwa miesiące niż dziecku zaszkodzić... Dał mi skierowanie do tej mojej alergolog, do której jestem zapisana na 25maja... Może ona coś wymyśli... A ten lek stop alergii powiedział, że mogę spróbować (ten który mogą stosować kobiety w ciąży)... A dziś na 10 idę na paznokcie a na 11h ginekolog więc trzymajcie kciuki oby wód było wiecej...
[emoji110] [emoji110] [emoji110] [emoji110] [emoji110] [emoji110]
 
Do góry