Kasza jaglana to węgle, ale zdrowe
Mleko kokosowe używam tylko niesłodzone (skład: kokos +woda)
Nie jem jogurtów
Przed ciążą byłam prawie weganką (w górach jadłam oscypki), w ciąży jem czasem jajka i oscypki, ale mleka, innych serów, masła czy jogurtu nie jem
No i kalorii jakoś specjalnie nie liczę
Przed ciążą trochę liczyłam, bo żeby zjeść tak 2,5-3 tys kcal przy tym, co jem, to naprawdę ciężko czasem było, zwłaszcza w cięższym treningowo dniu - na porządku dziennym było dojadanie orzechami, chałwą (bez cukru), itd [emoji6]
W ciąży węgli jem mniej - kasza jaglana, czasem inne kaszę, czasem coś innego (lasagne, pizza itd [emoji23]), podstawę stanowią warzywa i owoce, (na surowo i w formie koktajlu) które do najbardziej kalorycznych nie należą
No i jak dotąd jestem jakieś 4kg na plusie (od początku ciąży), z czego Hania niecałe 2kg