- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2017
- Postów
- 10 005
Nauczyłam się musząc leżeć... [emoji6]Ale wiesz, mam poważne wątpliwości, bo skoro przy franku się nie nauczyłam, teraz pracując i będąc w ciąży tez nie umiałam odpuścić to już chyba jestem spisana na straty No nie odpocznę jak jest kurz itp. Oczywiście nie mówię o takiej sytuacji jak maja dziewczyny ze musza leżeć- mówię tylko ze nawet jak padam na pysk to sprzątam, odkładam, układam, wstawiam pranie, zmywarkę itp a dopiero potem padam.
A wcześniej miałam przedsmak jak miałam taki fajny projekt w pracy... Pracując 16h/dobę, plus dojazdy, itd... Spałam 3h plus 3 drzemki po 20 minut, ewentualnie jak się udało 4,5h plus 2 drzemki....
Po kilku tygodniach takiego trybu nie zrezygnujesz z godziny snu dla porządku [emoji23]